Reklama

Aspekty

No, wzrusz się, człowieku!

Ks. kan. Henryk Grządko, diecezjalny
duszpasterz trzeźwości

bratkrystyn.pl

Ks. kan. Henryk Grządko, diecezjalny duszpasterz trzeźwości

Jest sierpień – miesiąc, w którym Kościół szczególnie wzywa do wstrzemięźliwości i zachowania abstynencji od napojów alkoholowych. Nie wszyscy jednak odpowiadają na to wezwanie. Bagatelizują wagę sprawy. Z tego powodu wiele osób doświadcza cierpienia oraz tragedii, które bardzo często dotykają całe rodziny, a zwłaszcza najmłodszych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jakie są przyczyny nadużywania alkoholu? Jak osoby pogrążone w nałogu i ich rodziny powinny radzić sobie z problemami, które są skutkami nadużywania napojów wysokoprocentowych? Gdzie mogą szukać pomocy? Aby się tego dowiedzieć, skonsultowałem się z ks. Henrykiem, który od wielu lat zajmuje się tym zagadnieniem.

Wiele przyczyn

Przyczyn nadużywania alkoholu jest wiele. Ks. kan. Henryk Grządko, diecezjalny duszpasterz trzeźwości oraz kapelan Gorzowskiego Stowarzyszenia Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna, dzieli je na wewnętrzne i zewnętrzne. Pierwsze to ludzka słabość oraz kuszenie diabelskie – działanie Szatana. Do przyczyn zewnętrznych zalicza kuszenie przez ludzi. – Dzisiaj ludzie prowadzeni są do pijaństwa przez rządzących. Jest upowszechnianie stylu życia z alkoholem. Dąży się do tego, żeby jeszcze więcej sprzedawać alkoholu. Jak prowadzi się ludzi do picia, no to ludzie piją. Te zewnętrzne działania są bardzo groźne – tłumaczy ks. Henryk. Skutkiem nadużywania alkoholu przez dorosłych, ale także coraz częściej przez ludzi młodych są problemy w rodzinach. Gdzie należy szukać pomocy? – Ta oferta jest bogata. Jednak najwięcej uzależnionych zgłasza się do Ruchu Anonimowych Alkoholików. W naszej diecezji istnieje ponad 100 grup AA. Poza tym dobrze jest, jak wcześniej poprzedzi to jakaś terapia. Terapie są zamknięte, na dwóch oddziałach odwykowych – w szpitalach w Obrzycach i Ciborzu. Istnieją też, w większych miastach, terapie otwarte, ambulatoryjne, w ośrodkach i poradniach terapii uzależnień – mówi kapłan. Rzeczywistej pomocy (np. prawnej czy psychologicznej) udziela także wspomniane wyżej stowarzyszenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podnosić całego człowieka

Jak wygląda taka pomoc osobom uzależnionym? Kapelan gorzowskiego stowarzyszenia, w ramach którego od 1997 r. działa Charytatywne Centrum Pomocy Człowiekowi im. Jana Pawła II, wyjaśnia, że trzeba podnosić całego człowieka uzależnionego. – Pomóc człowiekowi trzeba, podnosząc jego ciało, sferę emocjonalną, wolitywną, afektywną oraz ducha. Trzeba podnosić całego człowieka. Rolą Kościoła jest okazanie uzależnionemu miłości, pomocy i zatroszczenie się o te jego sfery cielesno-emocjonalne, ale też o ducha. Naszą rolą jest pomóc temu człowiekowi rozwijać się duchowo, a więc zanieść mu Boga – mówi kapłan. – Co miesiąc prowadzimy rekolekcje trzeźwościowe w Rokitnie. Najbliższe odbędą się w dniach 21-23 sierpnia (kolejne 11-13 września). Próbujemy budzić wiarę przede wszystkim, żeby ludzie zwracali się do Boga – dodaje.

Reklama

Współuzależnienie

Z powodu nadużywania alkoholu cierpią nie tylko sami uzależnieni, ale również ich najbliższe otoczenie – rodzina. Ks. Henryk Grządko zwraca uwagę, że najważniejsze jest to, aby osoby te miały wiedzę. – Najwięcej rodzin cierpi przez brak wiedzy. Często postępują dokładnie odwrotnie, niż trzeba. Swoimi działaniami – często w dobrej wierze – sprawiają, że osoba nadużywająca alkoholu nie ponosi konsekwencji swojego postępowania. Mamy tutaj do czynienia z takim zjawiskiem, które nazywamy współuzależnieniem. Są to chore relacje w stosunku do tej najbliższej osoby, które ta osoba uzależniona wykorzystuje. Trzeba zatem mieć wiedzę na ten temat i pracować nad tym, żeby w tę pułapkę złego pomagania nie wpaść. Natomiast jeśli już ktoś wpadł, to żeby to ograniczyć, zminimalizować i powoli z tego wychodzić. Jest to jednak bardzo ciężki problem – mówi kapelan.

Trzeba szukać pomocy

W Polsce, a także w naszej diecezji istnieją wspólnoty rodzin oraz grupy Al-Anon. Jest ich niewiele, ale tam właśnie spotykają się rodziny – najczęściej żony i matki, żeby sobie w sprawie współuzależnienia pomagać. Prowadzone są też terapie dla osób współuzależnionych. – W pierwszej fazie trzeba tę osobę uzależnioną, która nie chce się leczyć (na tym polega sam problem alkoholowy, że osoba uzależniona nie widzi problemu, zaprzecza), jakoś do tego zmusić. Pierwsza pomoc polega na tym, żeby pomóc najbliższym doprowadzić do tego, że osoba uzależniona będzie ponosiła konsekwencje. To często jest bardzo trudne (trzeba odmówić np. jedzenia, mieszkania), ale generalnie trzeba szukać pomocy. Istnieją takie ośrodki oraz terapie, gdzie mówi się o tym, co najczęściej pomaga i w jakim kierunku działać, żeby samemu tyle nie cierpieć i żeby tej uzależnionej osobie było łatwiej podnieść się – mówi ks. Henryk.

Potrzebne są zmiany

Diecezjalny duszpasterz trzeźwości zwraca uwagę na potrzebę zmian prawnych i instytucjonalnych, ograniczających dostęp do alkoholu. – Sama edukacja nie wystarczy – mówi. Ktoś za to odpowiada w Polsce i trzeba się domagać, żeby do tej sprawy podejść poważnie. Trzeba na pewno o tym mówić, ale też trzeba mieć tę świadomość, że tutaj potrzeba ofiary, poświęcenia oraz dobrego przykładu. (…) Trzeba budzić sumienia oraz pokazywać twarz cierpiącego człowieka – twarz matki, której syn pije, twarz dziecka, którego rodzice piją czy się rozwodzą, twarze pijanej młodzieży na polach kostrzyńskich, które skrzętnie się ukrywa, pomija. Spójrzmy na te twarze, ale tak żeby się głęboko wzruszyć, żeby – jak mówi papież – szukać drugiego człowieka, który myśli podobnie jak my, żeby coś razem zrobić. No, wzrusz się, człowieku! Szukaj innych, żeby coś zrobić.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2015-08-13 10:04

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Apel Zespołu KEP: 100 dni abstynencji na stulecie niepodległości

Mikhail Mishchenko / fotolia.com

"Czas od soboty 4 sierpnia do niedzieli 11 listopada 2018 roku to 100 dni. W tym roku odważnie prosimy: niech będzie to 100 dni abstynencji" - czytamy w Apelu Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych.

Więcej ...

Wielkopostna droga bezdomnych z okolic Watykanu

2024-03-27 17:23

Adobe.Stock

Z misją zaniesienia nie tylko wsparcia materialnego, ale i Słowa Bożego wyszły do bezdomnych mieszkających w okolicach Placu św. Piotra siostry klaretynki. Z przesłaniem zapowiadającym radość Wielkanocy wyruszyły w miejsca, gdzie ludzie wielu narodowości żyją często na kartonach, pozbawieni jakiejkolwiek nadziei. Na progu Wielkiego Tygodnia misjonarki zorganizowały dla ubogich, bezdomnych i samotnych nabożeństwo pokutne, z możliwością przystąpienia do spowiedzi.

Więcej ...

Lublin. Światu potrzeba ludzi takich jak św. Józef

2024-03-28 11:02

Katarzyna Artymiak

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Roxie Węgiel: Wiara w Boga wyznacza mi kierunek życia

Wiara

Roxie Węgiel: Wiara w Boga wyznacza mi kierunek życia

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Kościół

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

Kościół

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...

Kościół

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Kościół

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...