Reklama

W wolnej chwili

Męski punkt widzenia

Post – nadludzki wysiłek...?

Charles Brutlag/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Moja żona stwierdziła ostatnio, że wszystko można ze mną załatwić, jeśli się mnie dobrze nakarmi. „Dobrze” oznacza jakość, nie ilość, choć jeśli np. spaghetti carbonara akurat wyjdzie perfekcyjnie, to i ilość bywa istotna. Zatem powiedzenie „przez żołądek do serca” w moim przypadku się sprawdza. To pewnie dlatego pojawia się we mnie dziwne napięcie, gdy przychodzi do poszczenia. Z jednej strony jako faceci na ogół uwielbiamy jeść, a z drugiej – wiadomo, że post jest tym środkiem duchowym, wobec którego złe duchy mają związane ręce.

Zanim dostałem od Boga wspólnotę, a wraz z nią post podejmowany wraz z braćmi, znalezienie wymówki, by nie pościć, było pestką. Gdy pojawiała się perspektywa odmówienia sobie jedzenia czy zredukowania go do chleba i wody, w mojej głowie od razu pojawiał się tygiel: „nie dam rady”, „po co mi to?”, „to zbyt trudne”. Od razu miałem perspektywę jakiegoś kataklizmu, spustoszenia mojego organizmu, padaczki, drgawek i wielu innych dolegliwości. To wewnętrzne „nie” jest bardzo charakterystyczne. Umiemy odmawiać sobie jedzenia dla zdrowia czy schudnięcia. Ale żeby wyrzekać się go z powodu Boga? Bez przesady...

To był pierwszy etap – zmuszenie się do wierności w tym, by jednak post podejmować. Gdy się zaczęło udawać, przyszedł czas na jakość, czyli zadanie sobie kilku pytań: Po co poszczę? Czy wkładam w to serce? Czy robię to z miłości oraz z miłością? Czy mam intencję? Co o Bogu i o sobie odkrywam? Takie pytania świadczą o wchodzeniu w głąb. Niestety, na ogół najpierw musi się przetoczyć w męskim sercu lawina innych pytań typu: Ile ma ważyć posiłek pełny, a ile niepełny? A czy do niepełnego można zjeść deser? A czy jak minie północ, to już można się najeść? Oczywiście, za niektórymi z tych pytań mogą stać czyste intencje, ale na ogół świadczą one o faryzejskim podchodzeniu do postu jak do zwykłego prawa, którego trzeba przestrzegać. Brak w tym serca. I u mnie tego serca na początku brakowało. Czy dziś ono jest? To, oczywiście, zależy od aktualnej kondycji duchowej, ale na pewno dziś odmówienie sobie jedzenia jest dla mnie genialnym sposobem, by po prostu zbliżyć się do Boga i wyostrzyć spojrzenie na swoje błędy – łatwiej je dostrzec. Wielki Post to dobra okazja, by swoje poszczenie odświeżyć, a być może pierwszy raz podjąć je na poważnie.

Jarosław Kumor, mąż i ojciec, dziennikarz i publicysta, jeden z liderów męskiej wspólnoty Przymierze Wojowników

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2018-02-28 10:37

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

W całej Polsce modlitwy i post w intencji pokoju na Ukrainie

Monika Jaworska

W kościołach w całej Polsce, ale też w domach prywatnych i siedzibach zgromadzeń zakonnych, czas wypełnią modlitwy w intencji pokoju na Ukrainie. O taką modlitwę poprosił w niedzielę katolików na całym świecie papież Franciszek. Wobec Kościoła w Polsce apel ten ponowił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski prosząc, by 26 stycznia był dniem modlitwy i postu w intencji naszego wschodniego sąsiada.

Więcej ...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Więcej ...

Z prośbą o bezpieczną przyszłość przybyli maturzyści diec. bielsko-żywieckiej

2024-04-19 16:59
Młodzież w bazylice jasnogórskiej

BPJG

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Z prośbą o bezpieczną przyszłość, opiekę Matki Bożej nad Polską i o pokój na świecie modlili się maturzyści z diecezji bielsko-żywieckiej. Dziś na Jasną Górę przyjechało ponad 800 młodych. Modlił się z nimi diecezjalny biskup Roman Pindel.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Wiara

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza

Kościół

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza