- Dzisiaj na pewno nie będzie procedowany, bo mamy harmonogram prac, a w nim nie ma akurat tego projektu - usłyszała KAI w sekretariacie komisji. O godz. 15.30 rozpatrywany ma być tylko rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych.
Mimo to, członkowie Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Zatrzymaj aborcję" będą dziś jak poprzednim razem obecni na posiedzeniu, aby obserwować, czy posłowie rozpoczną prace nad projektem. - Będziemy się w miarę możliwości domagać od członków komisji, aby dopisali do harmonogramu prac nasz projekt. Dowiedzieliśmy się z medialnych wypowiedzi przewodniczącej komisji, że komisja pracuje zgodnie ze swoim harmonogramem. Dla nas jest to niezrozumiałe, dlatego że sprawa aborcji jest sprawą najwyższej wagi. Mówimy tutaj o życiu ludzi - powiedział KAI Jacek Januszewski z Fundacji Życie i Rodzina.
Obrońcy życia ponadto apelują nadal do posłów-członków komisji, aby sami zgłosili wniosek o rozszerzenie porządku obrad o punkt zawierający procedowanie projektu "Zatrzymaj aborcję". - Będziemy działać tak, jak pozwala nam na to regulamin Sejmu. Jeżeli zostaniemy dopuszczeni do głosu na komisji, skomentujemy tę sytuację. Jeśli nie, będziemy działać poprzez posłów, którzy - mamy nadzieję - staną na wysokości zadania - dodał Januszewski.
Na pytanie, czy opóźnianie procedowania projektu nie jest spowodowane oczekiwaniem na wydanie orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny, gdzie został złożony poselski wniosek o stwierdzenie niezgodności przesłanki eugenicznej z Konstytucją, Januszewski stwierdził: "Nie wiemy, ile jeszcze możemy czekać na orzeczenie Trybunału. Kiedy w Hiszpanii wprowadzono aborcję na życzenie, obrońcy życia też złożyli wniosek do tamtejszego Trybunału i od ośmiu lat czeka on na rozpatrzenie".
- Nie chcemy takiej sytuacji. Po to mamy posłów i po to mamy zagwarantowaną w prawie możliwość złożenia inicjatywy ustawodawczej przez obywateli, żeby móc w takim trybie działać. My to zrobiliśmy, inicjatywę poparło 830 tys. Polaków. Trybunał pracuje swoim harmonogramem, a Sejm może w każdej chwili podjąć tę ustawę - wyjaśnił przedstawiciel Fundacji Życie i Rodzina.
- Zgłoszony przez Komitet Inicjatywy Obywatelskiej "Zatrzymaj aborcję" projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży Sejm skierował do dalszych prac w komisji 10 stycznia. W marcu projekt uzyskał pozytywną rekomendację sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Została do niego wydana także opinia Biura Analiz Sejmowych.
"W chwili obecnej nie potrzeba już żadnych dodatkowych opinii, nie jest też uzasadnione ewentualne powoływanie podkomisji ds. projektu. Jedynym efektem działania takiej podkomisji byłoby spowalnianie wprowadzenia zakazu aborcji eugenicznej i zabijanie kolejnych dzieci w majestacie prawa" - czytamy w dzisiejszym oświadczeniu Fundacji Życie i Rodzina.
"Zatrzymaj aborcję" jest obywatelską inicjatywą ustawodawczą zgłoszoną przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej o tej samej nazwie. Ma ona jeden postulat – wykreślenie aborcji eugenicznej z polskiego prawa, czyli możliwości zabijania dziecka ze względu na podejrzenie choroby lub niepełnosprawności. Na mocy tego zapisu zabija się 95 proc. dzieci poczętych w polskich szpitalach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu