Akcja rozpoczęła się tydzień temu, a już za 10 dni pierwszy transport pojedzie na Ukrainę, do Drohobycza.
Na razie udało się zebrać fundusze na 15 tys. pieluch. Jak przyznaje ksiądz Tomasz Kancelarczyk, prezes Fundacji, pomoc Ukrainie wynika m.in. z dobrych kontaktów z obrońcami życia w tym kraju. Poza tym zmienia się też mentalność dotycząca obrony życia na Ukrainie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Wojna i śmierć, którą przyniosła wojna, spowodowały, że na Ukrainie inaczej spogląda się na aborcję. Widzi się, że to też jest śmierć - podkreśla ks. Kancelarczyk.
Reklama
Ks. Tomasz Kancelarczyk przytacza relację pana Jarosława z Ukrainy, który pracuje w Polsce i chce też pomóc w transporcie pieluch do swojej ojczyzny: "Ukraińcy, nie chcąc wojny, nie chcąc śmierci, która jest niesiona przez wojnę, rozumieją, że nie mogą jednocześnie zgadzać się na śmierć, która jest niesiona przez aborcję".
Każdy może dołączyć do akcji. Zbiórkę prowadzi Fundacja Małych Stópek przy ulicy Świętego Ducha 9 w Szczecinie. Więcej informacji na stronie dlazycia.info.
Fundacja Małych Stópek rocznie namawia do nieprzerywania ciąży około stu kobiet. Skupia ok. 70 wolontariuszy, którzy przez cały rok organizują działania pro-life i pomagają samotnym matkom, zarówno psychologicznie, duchowo, jak i materialnie.