Abp Szewczuk z bólem zauważył, że był to tydzień krwi, śmierci i żałoby w wielu miastach Ukrainy. „Współczujemy i modlimy się za naszą ranną Połtawę. W ubiegłym tygodniu żałobę przeżywało także książęce miasto Lwów, gdzie zginęło siedmioro lwowian, w tym troje dzieci, a dziesiątki zostało rannych" - powiedział.

Abp Szewczuk złożył kondolencje wszystkim, którzy ucierpieli. „Służymy ludzkiemu życiu, służymy wszystkim tym, którzy potrzebują pomocy, którzy w pewnym momencie stracili wszystko: dom, środki do życia, zdrowie" - powiedział i dodał: „Mimo wszystko dziękujemy Panu Bogu i Siłom Zbrojnym Ukrainy za to, że Ukraina trwa, Ukraina walczy, Ukraina się modli!”

Arcybiskup przypomniał, że w tym tygodniu - modlono się ze szczególnym bólem za ofiary rosyjskiego ataku na Lwów. Na Politechnice Lwowskiej odbyła się kolejna prezentacja książki z jego przesłaniami z pierwszego roku wojny. "Kiedy planowaliśmy te wydarzenia, nie mogliśmy sobie wyobrazić, że publikacja o wojnie zostanie zaprezentowana mieszkańcom Lwowa w dniu żałoby i odbędzie się w schronach przeciwbombowych Politechniki Lwowskiej” - stwierdził abp Szewczuk i dodał: „To był jakiś przedziwny Boży plan, że w tych najtrudniejszych, bolesnych dniach byliśmy razem, pocieszając się i wspierając nawzajem".

Arcybiskup nawiązał do obchodzonego za tydzień święta Podwyższenia Krzyża Świętego i Życiodajnego.

"Krzyż dla jednych jest drogą do nieba, a dla innych przeszkodą i upadkiem. Dwaj łotrzy, którzy zostali ukrzyżowani obok Chrystusa, symbolizują dwa możliwe wybory każdego człowieka, który kontempluje Krzyż Pański" - podkreślił abp Szewczuk.

„Dziś Ukraina jest ukrzyżowana. Każdy, kto widzi ukrzyżowaną Ukrainę i szanuje Boże przykazanie `Nie zabijaj`, kto zauważył, że Rosjanie uderzają głównie w nasze miasta i wsie (z czterech pocisków wystrzelonych na Ukrainę trzy są skierowane przeciwko cywilom), musi dokonać wyboru i stanąć po stronie Ukrainy” - powiedział abp Szewczuk.

Zwierzchnik UKGK wezwał: „Każdy, kto widzi ukrzyżowaną Ukrainę, a rosyjscy okupanci grabią i kradną wszystko, co mogą dostać w swoje ręce, i kto szanuje przykazanie `Nie kradnij`, powinien stanąć po stronie Ukrainy.

Każdy, kto widzi ukrzyżowaną Ukrainę i Rosjan gwałcących nasze kobiety i dziewczęta na oczach ich rodzin i przyjaciół, a kto szanuje przykazanie `Nie będziesz pożądał`, musi stanąć po stronie Ukrainy".

Abp Szewczuk podkreślił: „To słowo Krzyża jest dziś szczególnie słyszalne w sercach Ukraińców. To słowo wyboru ma dziś głębokie znaczenie. Jest to słowo apelu Ukrainy do świata, do wszystkich ludzi dobrej woli. Każdy z was musi teraz, patrząc na krew i śmierć w Ukrainie, dokonać wyboru. To nie jest tylko wybór dyplomatyczny czy polityczny, ale wasze wieczne zbawienie. Niech Bóg broni, abyście stanęli po niewłaściwej stronie tego łotra, który wyśmiewał i oczerniał Chrystusa. Dokonaj wyboru. Stań po stronie zranionej, ukrzyżowanej Ukrainy”.