Metropolita lwowski, konsekrator ks. Karola Wojtyły jest postacią niesłusznie zapomnianą uważa ks. dr Jacek Waligóra, kapłan diecezji bielsko-żywieckiej z miejscowości Czaniec, autor książki poświęconej Arcybiskupowi Lwowa, zmuszonemu przez władze komunistyczne w 1946 r. do opuszczenia na zawsze swojej archidiecezji. Ks. dr Jacek Waligóra postanowił postać tę ocalić od zapomnienia i wydał książkę pt. „Cierpiący Pasterz”, która powstała ponad rok temu, z okazji 50. rocznicy śmierci arcybiskupa Eugeniusza Baziaka. Ta postać najtrudniejszych czasów wojny i okresu stalinowskiego zasługuje na życzliwą pamięć mówił ks. dr Jacek Waligóra podczas promocji książki „Cierpiący Pasterz” w Książnicy Beskidzkiej w Bielsku-Białej. Jego książka ma także odpowiedzieć tym, którzy uważają, że Arcybiskup uciekł ze Lwowa. Książka i opisane w niej losy, zwłaszcza to, jak wyglądała ewakuacja ze Lwowa, pomagają trochę zrozumieć, że to nie była ucieczka. Osądzanie arcybiskupa Eugeniusza Baziaka i wszystkich innych, którzy wtedy wyjechali, twierdzenie, że uciekli, wydaje się niesprawiedliwe.
Eugeniusz Baziak urodził się 8 marca 1890 r. w Tarnopolu. W 1908 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego we Lwowie. W 1912 r. przyjął święcenia kapłańskie. Był katechetą w Żółkwi, kapelanem wojskowym, wikarym i katechetą w Tarnopolu. W 1919 r. został prefektem w lwowskim WSD, a w 1924 r. wicerektorem WSD we Lwowie. Po napaści sowieckiej na Polskę w 1939 r. zaangażował się w działalność dobroczynną, a po śmierci arcybiskupa Twardowskiego w 1944 r., objął rządy jako metropolita lwowski. Czterokrotnie był przesłuchiwany przez władze sowieckie. Opuścił Lwów 27 kwietnia 1946 r., eskortowany przez NKWD. W 1951 r. przybył do Krakowa, jako koadiutor kardynała Sapiehy. Po śmierci krakowskiego metropolity przejął kierowanie diecezją. Gdy odmówił potępienia księży aresztowanych pod zarzutem szpiegostwa, znalazł się w areszcie domowym. 16 grudnia 1952 r. sam został aresztowany pod zarzutem szpiegostwa. Po 8 dniach przesłuchań został wypuszczony z nakazem opuszczenia Krakowa. Zatrzymał się w Tarnowie, w domu matki i siostry. W 1956 r. powrócił do Krakowa; dwa lata później konsekrował 38-letniego ks. Karola Wojtyłę, którego uczynił sufraganem. „Pragnę mieć biskupa do roboty, a nie do ozdoby” mówił wtedy, tłumacząc wybór młodego kapłana. Zmarł 15 czerwca 1962 r. po obradach Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie. Został pochowany w wawelskiej katedrze, w krypcie pod Kaplicą Zebrzydowskich.
Ks. dr Jacek Waligóra, na co dzień pracujący na Ukrainie, zaznacza, że książka „Cierpiący Pasterz” jest wstępem do większego opracowania. Materiały do nowego wydawnictwa zbiera na Ukrainie i w Krakowie, i prosi, aby osoby, które pamiętają arcybiskupa Eugeniusza Baziaka skontaktowały się z nim pod adresem e-mail: jacek.waligora@gmail.com.
Pomóż w rozwoju naszego portalu