Reklama

Niedziela Łódzka

Mali bohaterowie z Przemysłowej

Marsz Pamięci w hołdzie małym bohaterom z obozu na Przemysłowej

Dagmara Zalewska

Marsz Pamięci w hołdzie małym bohaterom z obozu na Przemysłowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

By przywrócić pamięć o małych bohaterach z „Obozu na Przemysłowej” i oddać im należny hołd, już po raz trzeci łodzianie modlili się oraz przeszli w Marszu Pamięci pod Pomnik Pękniętego Serca. Przewodniczył im abp Marek Jędraszewski, inicjator Marszu Pamięci.

– Niedługo miną 73 lata, dokładnie 11 grudnia, kiedy przybył tutaj, do Łodzi, pierwszy transport polskich dzieci. Zamknięto je w obozie koncentracyjnym, zwanym dzisiaj w skrócie Obozem na Przemysłowej. Te dzieci i te, które przybywały do obozu w kolejnych transportach, czekała nadludzka praca, bicie, głód, zimno, ogromna tęsknota za najbliższymi, często śmierć. (…) Pośród nienawiści i przemocy, odbieranej z dnia na dzień nadziei na lepsze życie. Na powrót do normalnego życia, do najbliższych. Jak to jest możliwe? Jak to było możliwe? – mówił podczas Mszy św. w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny Ksiądz Arcybiskup. – historia „Obozu na Przemysłowej” trwa i znaleźlibyśmy w wielu zakątkach świata podobne albo bardziej przerażające obozy. Jak się ustrzec przed złem? Jak nie dopuścić do tego, by to się powtórzyło? To za mało, powtarzać jak mantrę: nigdy więcej wojny! Bo przecież wojny ciągle, niestety, są! Trzeba nam nieustannego nawracania i powrotu do Boga, który jest miłością i dlatego Ojcem nas wszystkich. Trzeba nam nieustannego nawracania, by w drugim człowieku, zwłaszcza słabszym i bezbronnym, dostrzec brata, któremu musimy okazać pomoc. Trzeba nam bardzo odpowiedzialnej refleksji odnośnie do naszego życia, by zrozumieć, że przyjdzie moment, gdy staniemy twarzą w twarz wobec Najwyższego Sędziego i będziemy musieli zdać rachunek z naszego życia. Trzeba nam bardzo odpowiedzialnej refleksji wobec świata, jaki jest dzisiaj; wobec Europy, która za wszelką cenę chce odciąć się od swoich chrześcijańskich korzeni. Jako wymóg najbardziej podstawowy nas wszystkich, na wszystkich poziomach życia i miejscach, jakie zajmujemy w społeczeństwie, proporcjonalnej do tego miejsca odpowiedzialności, musimy wracać w naszym myśleniu i postępowaniu do Pana Boga. Nie wolno nam żyć, tak jakby Pana Boga nie było! Właśnie po to, by nie powtarzały się także w przyszłych pokoleniach prawdziwe powiedzenia Fiodora Dostojewskiego, że jeśli Boga nie ma, to wszystko wolno! Właśnie dlatego, że jest Bóg, to nie wszystko wolno, pomimo że człowiek jest wolny! Przeciwnie, właśnie dlatego, że Bóg jest miłością, mamy tę miłość okazywać drugiemu człowiekowi w myśl przykazania, które Pan Jezus nam zostawił: „kochaj bliźniego jak siebie samego!”– podkreślił łódzki Pasterz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Co roku Marsz wyrusza z innego kościoła, ale cel jest zawsze ten sam – Pomnik Pękniętego Serca, by tu zapalić znicz pamięci, pomodlić się, oddać hołd. Uroczystości to duże przeżycie dla wszystkich, ale dla osób, które przeżyły ten obóz to wydarzenie szczególne – bolesne, ale i wzruszające, bo wreszcie ktoś o nich pamięta. Dwa lata w „Obozie na Przemysłowej” spędziła Krystyna Lewandowska, która na uroczystości przyjechała specjalnie z Gdyni. – mam przed oczami chwile gdy stałam głodna i zmarznięta na apelu, chwile o których nie chcę pamiętać, ale o których wciąż trzeba mówić – podkreślała.

„Obóz na Przemysłowej” usytuowany został w łódzkim, odciętym od świata getcie i działał przez 25 miesięcy II wojny światowej. Dziennie przebywało w nim średnio tysiąc dzieci; w dniu wyzwolenia miasta (styczeń 1945 r.) w zmarzniętych, drewnianych barakach znaleziono około 900 maluchów na skraju życia i śmierci. Był jedynym takim tworem na terenach zagarniętych przez III Rzeszę. Przywożono tu polskie dzieci – sieroty wojny, młodocianych łączników AK, dzieci działaczy podziemia antyhitlerowskiego i rodziców odmawiających podpisania volkslisty. Były tu dzieci w wieku od niemowlęctwa do 16. roku życia. Nazwa wzięła się od nazwy ulicy, którą dzieci spod plandek ciężarówek widziały po raz ostatni – Przemysłową wjeżdżały za bramy obozu.

Podziel się:

Oceń:

2015-11-10 12:09

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Mszą w archikatedrze zakończył się Narodowy Marsz Papieski

PAP

„Jan Paweł II nie potrzebuje obrony. To my jej potrzebujemy, aby w sobie wzbudzić i obronić przekonanie, że warto być dobrym, że warto bronić prawdy o człowieku” - mówił abp Józef Michalik, którzy przewodniczył Mszy w warszawskiej archikatedrze.

Więcej ...

10 lat kanonizacji św. Jana Pawła II

2024-04-19 09:49

Mat.prasowy/vaticannews.va

„Pontyfikat św. Jana Pawła II trzeba koniecznie dokumentować dla przyszłych pokoleń, naszym zadaniem jest ocalenie i przekazanie tego wielkiego dziedzictwa” – mówi ks. Dariusz Giers. Jest on administratorem Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II a zarazem świadkiem pontyfikatu. Kapłan wyznaje, że praktycznie codziennie modli się przy grobie świętego papieża i zawsze jest poruszony tłumami ludzi z całego świata, którzy w tym wyjątkowym miejscu szukają wstawiennictwa Jana Pawła II.

Więcej ...

Papież do młodych: to wy twórzcie przyszłość, razem z Bogiem

2024-04-19 16:20
Papież Franciszek

PAP/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek

To od was zależy przyszłość i wy macią ją tworzyć. Nie możecie być biernymi widzami - mówił papież na audiencji dla uczniów „szkół pokoju”. Przyznał, że istnieje pokusa, by nie myśleć o jutrze, lecz skupić się wyłącznie na teraźniejszości, a troskę o przyszłość delegować na instytucje lub polityków. Dziś jednak, bardziej niż kiedykolwiek dotąd, potrzeba właśnie brania odpowiedzialności za przyszłość. Potrzebujemy odwagi i kreatywności zbiorowego marzenia - mówił Franciszek.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Wiara

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza

Kościół

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza