Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

25. rocznica śmierci kard. Władysława Rubina

Kresowianin w służbie Kościoła i Ojczyzny

Bp Mariusz Leszczyński

Adam Łazar

Bp Mariusz Leszczyński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest już tradycją, że w ostatnią sobotę listopada pasterz diecezji zamojsko-lubaczowskiej bp Marian Rojek w konkatedrze odprawia Mszę św. w intencji zmarłego kard. Władysława Rubina i biskupów: Jana Nowickiego i Mariana Rechowicza, spoczywających w sarkofagach lubaczowskiego kościoła. Tak było i w tym roku. Ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej objął także honorowy patronat nad sympozjum i wystawą z okazji ćwierćwiecza śmierci kard. Władysława Rubina.

Na sympozjum przybyło wielu zacnych gości: bp dr hab. Mariusz Leszczyński, dziekani – ks. kan. Andrzej Stopyra i ks. kan. Józef Dudek, starosta lubaczowski Józef Michalik, przewodnicząca Rady Powiatu Lubaczowskiego Jadwiga Pałczyńska, burmistrz Lubaczowa Krzysztof Szpyt, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Zenon Swatek, przedstawiciele rodziny zmarłego Kardynała z Częstochowy. Referat na temat „Życia i działalności kard. Władysława Rubina” wygłosił dyrektor Muzeum Kresów Stanisław Piotr Makara. Przypomniał, że droga życiowa Władysława Rubina zaczęła się w Tokach k. Zbaraża, gdzie urodził się 20 września 1917 r. W Tarnopolu ukończył gimnazjum. Wybuch wojny przerwał jego studia na Wydziale Teologicznym oraz Prawa Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. W tym polskim mieście, które bardzo kochał, uformował swoją moralność i charakter, nauczył się otwartości serca, przyjaźni do ludzi, patriotyzmu i miłości do Ojczyzny. Jako żołnierz 54. Pułku Piechoty wziął udział w kampanii wrześniowej 1939 r. od Ćmielowa do Żółkwi. Pułk został rozbity, a on wstąpił do Związku Walki Zbrojnej. Za zgodą Lwowskiej Komendy ZWZ chciał przedostać się na Węgry i do Francji, do tworzonej Armii Polskiej. Próba ta nie powiodła się. W. Rubin został aresztowany, uwięziony i osądzony na 5 lat obozu – łagru. Wyjechał do niego 22 grudnia 1940 r. W Jercewie pod Archangielskiem pracował przy wyrębie lasu. Zawarty układ Sikorski – Majski pozwolił uchodźcom uzyskać wolność. Zwolniony z łagru W. Rubin dotarł do dowództwa Armii Polskiej stacjonującej w Buzułuku. Jesienią 1942 r. Armia ta opuściła ZSRR i znalazła się w Iraku. Tam Władysław Rubin otrzymał zgodę na kontynuowanie studiów teologicznych. Ciężarowym samochodem przebył długą drogę, przez Palestynę dotarł na Uniwersytet św. Józefa w Bejrucie. Po czterech latach studiów 30 czerwca 1946 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Pracował jako kapelan szpitala w Bejrucie. Skierowany przez abp. E. Baziaka do Rzymu, tam rozpoczął studia we wrześniu 1949 r., zwieńczone doktoratem z prawa kanonicznego. Papież Paweł VI 17 listopada 1964 r. wyniósł go do godności biskupiej. Sakrę bp Rubin otrzymał z rąk Prymasa Stefana Wyszyńskiego. Współkonsekratorami byli: abp Karol Wojtyła i bp Stefan Bareła. Po śmierci bp. Józefa Gawliny bp Rubin został delegatem Prymasa Polski Stefana kard. Wyszyńskiego do opieki nad emigracją i uchodźstwem polskim w latach 1964-80. Specjalny rozdział w życiu bp. Władysława Rubina stanowi czas wyboru na Stolicę Apostolską kard. Karola Wojtyły, którego był jednym z najbliższych współpracowników. Niezwykle owocną pracę kard. Władysława Rubina przerwała długa i ciężka choroba. Zmarł w wieku 73 lat. W swym testamencie duchowym napisał: „Ojczyźnie, mojej kochanej Polsce, służyłem wiernie i nigdy nie odstąpiłem od sprawy jej wolności. Proszę Boga o wolność dla Polski i dla Kościoła Świętego, tam gdzie cierpi prześladowania”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Okrągła rocznica, ćwierć wieku od śmierci wybitnego człowieka, patrioty, kapłana, biskupa i kardynała Władysława Rubina zobowiązuje nas do tego, aby pamięć o nim podtrzymywać. Udałem się do Krakowa, by na to sympozjum zaprosić kard. Mariana Jaworskiego, emerytowanego metropolitę lwowskiego. Wzruszony, z łzą w oku, wziął mnie za rękę i powiedział: „Dziękuję. Dziękuję, że pamiętacie o moim przyjacielu, o tak wybitnej postaci Kościoła Lwowskiego” – powiedział na sympozjum ks. kan. Andrzej Stopyra. Ze względu na stan zdrowia kard. M. Jaworski nie przyjechał do Lubaczowa, wystosował list do uczestników sympozjum i wystawy, który odczytał dziekan A. Stopyra. W liście kard. Jaworski napisał m.in.: „Wystawa i sympozjum przybliżą ich uczestnikom wielką postać kapłana i patrioty. Życzę, żeby także one ubogaciły świadomość wszystkich Lubaczowian o swojej poszerzonej tożsamości, którą znamionuje także obecność doczesnych szczątków zmarłego Księdza Kardynała. Życzę, aby obudziły dalsze zainteresowania zarówno życia i osoby Księdza Kardynała, jak i dziejowych wydarzeń, których był uczestnikiem”.

Reklama

Ks. A. Stopyra odczytał także fragment wspomnień kapłana z diecezji białostockiej, ks. inf. Adama Krasińskiego, który był sekretarzem osobistym kard. Władysława Rubina i opiekował się nim w czasie choroby. Niezwykle interesujące wystąpienie na sympozjum miał bp dr hab. Mariusz Leszczyński, który zaprezentował monografię ks. Wacława Szelelnickiego poświęconą kard. Władysławowi Rubinowi oraz artykuły o nim w różnych czasopismach. Ksiądz Biskup zacytował fragmenty z homilii kard. Rubina wygłoszonej w czasie obchodów Milenium Chrztu Polski, ukazując jej aktualność i dziś. Starosta lubaczowski Józef Michalik podziękował organizatorom sympozjum i wystawy za przybliżenie tak wybitnej kresowej postaci. – Nasze Muzeum Kresów eksponuje zabytki, wydarzenia związane z Kresami. Z racji 25. rocznicy śmierci kard. Władysława Rubina pokazuje postać tego wybitnego kresowego Polaka, który spoczywa w lubaczowskiej konkatedrze – powiedział Starosta Lubaczowski. – „Serdecznie dziękuję, Ojcze Święty, że dokonałeś przetarcia i odkurzenia tego wspaniałego polskiego diamentu” – tak mówił ks. Adam Krasiński na pogrzebie śp. mojego stryja kard. Władysława Rubina. A dziś dziękuję wam i życzę, „aby w waszych rękach ten diament polski świecił jasnym blaskiem” – powiedział bratanek Kardynała Zbigniew Rubin. Dziekan cieszanowski ks. kan. Józef Dudek przekazał też cenną pamiątkę do Muzeum Konkatedralnego. Był w czasie pogrzebu śp. kard. Rubina proboszczem kościoła prokatedralnego. Zajmował się pogrzebem, zamawiał sarkofag w Busku-Zdroju. Siostra zakonna i ks. Adam Karpiński z Rzymu przekazali mu pamiątkę z dedykacją: „Przewielebnemu i Drogiemu Księdzu Proboszczowi Prokatedry Lwowskiej w Lubaczowie ks. Józefowi Dudkowi na pamiątkę jako wotum wdzięczności za okazaną staropolską gościnność, a przede wszystkim za wszelki trud związany z uroczystościami pogrzebu i przyjęcie pod opiekę trumny ze zwłokami śp. Ks. Kardynała Władysława Rubina”. – Tę pamiątkę zachowałem w sercu. O, niepojęta Opatrzności! Kapłan i kardynał Władysław Rubin był w Lubaczowie w 1979 r. Po śmierci mógł spocząć w kościele św. Stanisława w Rzymie, na cmentarzu pośród żołnierzy polskich poległych na ziemi włoskiej, a spoczął na ziemi ojczystej, w Lubaczowie – mówił ks. kan. Józef Dudek.

Po sympozjum uroczystego otwarcia wystawy dokonał bp Mariusz Leszczyński. Na licznych planszach ukazane zostało życie i działalność duszpasterska kard. Władysława Rubina. Scenariusz tej wystawy opracowali Janusz Mazur i Dariusz Sałek, a opracowaniem graficznym zajął się Andrzej Rychlewski. Warto obejrzeć zgromadzone na wystawie archiwalne zdjęcia i dokumenty po śp. kard. Władysławie Rubinie.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2015-12-16 12:12

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kraków: obchody 71. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego

Graziako

W sobotni wieczór w Krakowie miały miejsce uroczystości 71. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. „Kto prawdziwie kocha swoją ojczyznę, ten kocha także każdy fragment jej dziejów” – mówił do zgromadzonych w kościele Kapucynów o. Jerzy Pająk, kapelan krakowskich środowisk niepodległościowych.

Więcej ...

Abp Galbas: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59
Bp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

Więcej ...

Londyn: tegoroczna Pasja poprawna politycznie

2024-03-29 16:09
Aktorzy odtwarzają ukrzyżowanie Jezusa przez Rzymian podczas pokazu

PAP/TOLGA AKMEN

Aktorzy odtwarzają ukrzyżowanie Jezusa przez Rzymian podczas pokazu "Pasja Jezusa" na londyńskim Trafalgar Square w Wielki Piątek w Londynie

„Pasja Jezusa”, plenerowy spektakl realizowany na Trafalgar Square w Londynie, od 10 lat przyciąga setki widzów. W tym roku, z uwagi na konflikt w Strefie Gazy i wzrost nastrojów antysemickich w Wielkiej Brytanii, producenci Pasji musieli złagodzić te elementy spektaklu, które mogłyby negatywnie kojarzyć się z Izraelem.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wiara

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Ponad 50 tysięcy widzów w polskich kinach na pokazach 4....

Wiara

Ponad 50 tysięcy widzów w polskich kinach na pokazach 4....

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

Kościół

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie...

Wiara

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Kościół

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Roxie Węgiel: Wiara w Boga wyznacza mi kierunek życia

Wiara

Roxie Węgiel: Wiara w Boga wyznacza mi kierunek życia