Reklama

Święci i błogosławieni

Królowa Miłosiernej Mądrości

Wizerunek św. królowej Jadwigi

mal. Józef Męcina-Krzesz

Wizerunek św. królowej Jadwigi

Wybór Jadwigi na polski tron zbiega się z początkiem obecności Jasnogórskiego Wizerunku na polskiej ziemi. Czy zbieżność taka może być dziełem przypadku?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas gdy do Częstochowy w czerwcu 1382 r. przybywa grupa węgierskich paulinów, tego samego roku w listopadzie na zjeździe w niedalekim Radomsku rycerstwo obiera na króla Jadwigę, córkę zmarłego właśnie króla Ludwika. Jesienią 1384 r. Jadwiga przybywa do Polski, gdzie 16 października zostaje ukoronowana na króla Polski. W tym samym czasie paulini cieszą się z przybycia Jasnogórskiej Matki. Do obu zdarzeń przyczynił się książę Władysław Opolczyk, zręczny polityk ówczesnej Europy, działający na dworze Elżbiety Łokietkówny i w jej imieniu pełniący wiele ważnych misji. Nie on jest jednak reżyserem zdarzeń i nawet pewnie sam nie wiedział, że był narzędziem w rękach Opatrzności. Jadwiga wiąże Polskę z Litwą poprzez małżeństwo z Jagiełłą, pozostawiając niespełnione nadzieje stronników Habsburgów. W jasnogórskim obrazie przeglądają się postaci królów i pasterzy zatroskanych o powierzony ich opiece polski lud. Pierwszym z nich jest więc władca o imieniu Jadwiga, obrana na króla w 1382 r.

Droga na Wawel

Nie wiemy dokładnie, gdzie i kiedy się urodziła. Może na zamku w Budzie albo w Wyszehradzie, najwcześniej 4 października 1373 r., najpóźniej w lutym roku następnego. Dokładniejsze ślady tego zdarzenia zostały zatarte. Była jedną z córek Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wybór Jadwigi to skutek dynastycznych układów po bezpotomnej śmierci Kazimierza Wielkiego. Brak legalnego potomka płci męskiej sprawił, że prymas Jarosław Bogoria Skotnicki włożył koronę na głowę Ludwika, węgierskiego króla. Był on siostrzeńcem Kazimierza, synem Elżbiety Łokietkówny. Węgry prowadziły zbieżną z Polską politykę i były jej ważnym sojusznikiem. Król Ludwik w Polsce wiele nie zdziałał, większą aktywnością odznaczyła się jego energiczna i długowieczna matka Elżbieta, siostra Kazimierza i córka Władysława Łokietka, przez wiele lat regentka, w której cieniu wyrastały przyszłe władczynie Europy.

Reklama

Ludwik nie posiada potomka płci męskiej, więc andegaweńska obecność w Krakowie zostaje zagrożona. Przywilejem koszyckim udaje się królowi przekonać Polaków do sukcesji jednej z córek, rzecz jak na polskie stosunki raczej niebywała. Tak oto Jadwiga po śmierci ojca zostanie władcą Polski.

Jadwiga Królowa była władcą samodzielnym. Zaręczona z Wilhelmem Habsburgiem, poświęca dziecięcą przyjaźń i młodzieńcze uczucie, by zawrzeć przymierze z Litwą przez małżeństwo z Jagiełłą. Na ślubnym kobiercu stanął trzydziestoletni książę neofita i dwunastoletnia władczyni. Ich ślub stał się pomostem przyszłości Królestwa Obojga Narodów. Odtąd rządzą razem.

Mądrość Królowej

Jadwiga była znakomitym politykiem, władcą wrażliwym na potrzeby poddanych. Wpatrzona w swą świętą patronkę ze Śląska, wspierała dzieła charytatywne. Ale nie tym zapisała się w dziejach narodu.

Była do swej roli świetnie przygotowana. Biegła w sprawach dworskich, wprowadzona w tajniki dyplomacji i światowej polityki, znająca języki, obeznana z życiem, lubiła uczty, klejnoty, modlitwę i zabawy, bliska codziennym sprawom ludzi, o szerokich horyzontach, była władcą idealnym.

Jak podaje Jan Długosz, Jadwiga miała ogromną bibliotekę. Lubiła książki oraz ludzi mądrych i wykształconych. Wokół niej wyrastali Jan Gerson, biskupi Jan Radlica i Piotr Wysz, Mateusz z Krakowa, Stanisław ze Skarbimierza, Bartłomiej z Jasła, Paweł Włodkowic, Jakub z Paradyża i wielu innych, którzy przyczynili się do rozwoju nauki polskiej oraz niejednokrotnie rozsławili imię Polski w świecie.

Jadwiga wywarła olbrzymi wpływ na oświatę i poprawę obyczajów narodu. Szczególną troską otoczyła Akademię Krakowską – uczelnię założoną w dniu Zesłania Ducha świętego przez Kazimierza Wielkiego w 1364 r. Śmierć fundatora przerwała dzieło, a rozwój uczelni oraz podjęte inwestycje gwałtownie przygasły. Brakowało wydziałów matematyki i teologii, a także odpowiednich budynków dla kadry oraz studentów, pomieszczeń dydaktycznych. Dopiero Jadwiga na nowo z przekonaniem zabrała się za to dzieło.

Reklama

Kilkunastoletnie rządy Królowej zgasły w kwiecie jej wieku. Po narodzinach córki zaczęła się kalwaria. Umierająca królowa Jadwiga przeznaczyła swój osobisty majątek na naukę, szczególnie na Akademię Krakowską, zabezpieczając na daleką przyszłość byt tej ważnej dla Polski uczelni.

Oblicze miłosierdzia

Polska cieszyła się wielkością koronowanych głów. W królu jest coś z władcy, coś z pasterza. Nie przez przypadek król stawał się Bożym pomazańcem.

Być może nie da się Jadwigi zamknąć w okręgu wyrysowanym różańcem, osmolonym dymem świec, potem umartwień ani liczbą wypełnionych dzieł miłosierdzia. Była bogobojna, wspierała chorych i ubogich, poddawała się surowej ascezie. To jednak za mało, by zarysować pomyślną przyszłość narodu na pokolenia, by dać nadzieję.

Co łączyło Jadwigę z Jasnogórską Matką? Wspólny początek królowania czy jeszcze coś więcej? Maryja jest Matką Miłosierdzia, Jadwiga była królową pełną miłosierdzia. Maryja jest Matką Mądrości, Jadwiga mimo młodego wieku była uosobieniem mądrości, jaka władcy jest szczególnie potrzebna. Obie na swój sposób przynależą do królestwa miłosiernej mądrości. Troska o ubogich przejawia się bowiem także w wydobywaniu z intelektualnego ubóstwa. Wiedza osobista dzielona z innymi to skuteczne do tego narzędzie.

Podziel się:

Oceń:

2016-06-01 08:10

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Pożegnanie Erazma Ciołka

Od lewej: Anna Maziarska, Wiesła Johann, prezydent RP śp. Lech Kaczyński, Bożena Walewska, śp. Erazm Ciołek, Krzysztof Czabański

Krzysztof Czabański

Od lewej: Anna Maziarska, Wiesła Johann, prezydent RP śp. Lech Kaczyński, Bożena Walewska, śp. Erazm Ciołek, Krzysztof Czabański

Więcej ...

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Karol Porwich/Niedziela

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Więcej ...

Prymas Polski: nie idziemy w przeszłość, idziemy ku przyszłości

2024-04-20 14:59
Abp Wojciech Polak

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wojciech Polak

Słowami św. Jana Pawła II abp Wojciech Polak mówił w sobotę w Gnieźnie o Kościele jako wspólnocie pamięci, która powraca do korzeni, ale nie ucieka w przeszłość. Kościele, który jest jednego serca i ducha, prosty, jasny, kiedy trzeba odważny we wzajemnym upominaniu się, ale też gotowy, by się w drodze wspierać i sobie konkretnie pomagać.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Jezu, uczyń serce moje miłosiernym tak, jak Twoje

Wiara

Jezu, uczyń serce moje miłosiernym tak, jak Twoje

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach...

Kościół

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach...

Święty ostatniej godziny

Niedziela Przemyska

Święty ostatniej godziny

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Św. Bernadetta Soubirous

Wiara

Św. Bernadetta Soubirous

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....