Reklama

Turystyka

„Garstka” w świętym mieście islamu

Zbudowany przez Sulejmana Wspaniałego meczet Selima z przylegającym kompleksem muzealnym

Margita Kotas/Niedziela

Zbudowany przez Sulejmana Wspaniałego meczet Selima z przylegającym kompleksem muzealnym

Co mieliby sobie do powiedzenia św. Paweł i Mevlana? Czy Apostoł Narodów i sufi znaleźliby jakiś punkt wyjścia do dialogu? Niewykluczone, zważywszy że jedną z inspiracji sufizmu był chrześcijański monastycyzm

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na 78 mln mieszkańców Turcji ok. 98 proc. stanowią muzułmanie. Chrześcijan jest niespełna 1 proc. Są wśród nich m.in. prawosławni, ormianie oraz ok. 53-tysięczna zbiorowość katolików obrządków łacińskiego, bizantyjskiego, ormiańskiego, chaldejskiego, syryjskiego i maronickiego. Czynnych kościołów rzymskokatolickich możemy szukać m.in. w: Stambule, Ankarze, Izmirze, Konyi, Samsunie, Trabzonie, Adanie oraz w kilku największych kurortach nad Morzem Śródziemnym. Jednakże ze względu na obowiązującą w Turcji niepisaną zasadę, że świątynia chrześcijańska nie może być widoczna z głównej ulicy, można mieć problem z odnalezieniem kościoła, jeśli nie ma się dokładnej informacji, gdzie go szukać. Wyjątkiem od tej reguły jest kościół pw. św. Pawła w Konyi.

Miejsce dialogu

Według Dziejów Apostolskich, anatolijskie miasto u podnóża gór Taurus – zwane w tym czasie Ikonium – trzykrotnie odwiedzał św. Paweł. Zgodnie z tradycją, uczennicą św. Pawła, ochrzczoną przez Apostoła Narodów podczas jego pierwszej podróży misyjnej po Azji Mniejszej, była urodzona w Ikonium Tekla – dziewica i pierwsza męczennica, dziś święta Kościoła katolickiego i Kościoła prawosławnego, która miała uratować miasto przed atakiem Isaurian.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pamiątką działalności św. Pawła w dzisiejszej Konyi jest kościół noszący jego wezwanie, który wbrew tureckiej zasadzie ukrywania chrześcijańskich świątyń rzuca się w oczy bezpośrednio przy Mimar Muzaffer Cad. 18. Zdumiewające to tym bardziej, że Konya jest miastem, którego muzułmańscy mieszkańcy słyną ze swej religijności i konserwatyzmu, a wspólnota chrześcijańska tego ponadmilionowego miasta liczy plus minus dziesięć osób. To zaledwie garstka. Kościół jest niewielki, na miarę tej małej trzódki. Opiekują się nim dwie siostry ze Zgromadzenia Sióstr Chrystusa Zmartwychwstałego. Mimo braku miejscowego kapłana Msza św. sprawowana jest niemal codziennie przez księży pielgrzymów. Miejscowa wspólnota spotyka się w niedziele, a kościół św. Pawła poza garstką katolików odwiedzają również protestanci. Bywa, że z wizytą wpadną także sąsiedzi wyznający islam, a jeszcze częściej sąsiadki w chustach – na babskie pogaduchy z siostrami. Relacje małej wspólnoty chrześcijańskiej z muzułmańskimi mieszkańcami miasta są nadspodziewanie dobre. Dość powiedzieć, że w 2008 r. prowadzone były rozmowy z muftim Konyi na temat otwarcia chrześcijańskiego fakultetu teologicznego na miejscowym Uniwersytecie Seldżuckim – jednej z największych uczelni wyższych w Turcji.

Reklama

Tańczący mistyk

Przybywający do Konyi szlakiem misyjnych wypraw św. Pawła nie są jedynymi pielgrzymami zmierzającymi do tego miasta. Konya to jedno z najważniejszych miejsc świętych w świecie islamu, niegdyś ważny ośrodek sufizmu, a celem pielgrzymek muzułmanów jest grób Dżelaladdina Rumiego, zwanego Mevlaną (z arab. – Nasz Pan), poety, mistyka islamu, założyciela bractwa wirujących derwiszów.

XIII-wieczny zespół klasztorny derwiszów, decyzją Atatürka przekształcony w 1926 r. w muzeum – Mauzoleum Mevlany, jest najczęściej odwiedzanym zabytkiem miasta. Znajduje się tuż przy pochodzącym z XVI wieku meczecie Selima, a uwagę przybywających zwraca żłobiona, pokryta turkusowymi kafelkami kopuła nad grobem mistyka, która jest wizytówką Konyi.

Kompleks, w którym dzisiaj mieści się muzeum, był siedzibą rodziny Dżelaladdin. Po śmierci Mevlany 17 grudnia 1273 r. pochowano go w ogrodzie różanym, obok szczątków jego ojca, a z czasem nad sarkofagami wybudowano grobowiec w stylu seldżuckim. Mieści się on w sali za tzw. srebrnymi wrotami, w części muzeum noszącej nazwę „Obecność świętego”. Grobowiec Mevlany przykryty atłasem jest najbardziej okazały spośród wszystkich. Sarkofagi w pobliżu kryją szczątki jego ojca i syna, a także innych członków rodziny. Dalej znajduje się semahane – sala tańca, mieszcząca kolekcję instrumentów używanych przez derwiszów podczas ceremonii tańca oraz ich ubiory. Ostatnim pomieszczeniem jest sala modlitewna, w której wystawiono manuskrypty z różnych okresów. Muzeum posiada także liczne relikwie, w tym urnę z włosami z brody Mahometa.

Podróż przez wieki

Dzisiejsza Konya jest jednym z największych i najpiękniejszych miast Turcji. Jej tereny zamieszkiwane były już przez Hetytów, którzy osadę nazywali Amandrą lub Kuwanną. W VII wieku przed Chr. miejsce to opanowali spokrewnieni z Trakami Frygowie, którzy swą siedzibę nazwali Kowanią. Według nich, miasto jako pierwsze wynurzyło się z otchłani wody po potopie. Po Frygach miastem zawładnęli Grecy, którzy nadali mu nazwę Ikonion. W 690 r. przed Chr. zajęte zostało przez pochodzących z terenów Krymu Kimmerów, a jakiś czas później stało się częścią Imperium Perskiego. W kolejnych wiekach pozostawało kolejno pod zwierzchnictwem Pergamonu, Imperium Rzymskiego, kiedy to zostało przemianowane na Claudioconium, i Bizancjum, kiedy stało się siedzibą biskupa, a ok. 370 r. zostało podniesione do rangi metropolii. Wielokrotnie najeżdżane i niszczone przez Arabów ostatecznie w 1071 r. zostało zdobyte przez Seldżuków, którzy nazwali miasto Konyą i uczynili je stolicą swego państwa – Sułtanatu Rum. Z tego powodu Konya jest dziś skupiskiem najstarszych i najbardziej reprezentatywnych zabytków kultury seldżuckiej. Stąd też przydomek Mevlany: Rumi – z Rum. Chrześcijanie dwukrotnie i na krótko odzyskiwali miasto z rąk Seldżuków. Pierwszy raz udało się to w 1097 r. krzyżowcom pod wodzą Gotfryda z Bouillon, drugi raz – w maju 1190 r. Fryderykowi Barbarossie. Po klęsce Seldżuków w 1234 r. miasto zostało zajęte przez Mongołów. Niespełna wiek później stało się częścią Księstwa Karaman, by w 1420 r. dostać się za sprawą Mehmeda II Zdobywcy we władanie Imperium Osmańskiego. Aż do czasów, gdy na arenę wkroczył Atatürk i powołał do życia Republikę Turcji, a przy okazji w 1925 r. rozwiązał zakon słynących ze swego konserwatyzmu i poglądów monarchistycznych derwiszów, z którymi wyraźnie nie było mu po drodze.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2017-07-05 09:47

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wakacyjne lektury

Więcej ...

Pogrzeb bez Mszy św. w czasie Triduum Paschalnego

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Nie wolno celebrować żadnej Mszy świętej żałobnej w Wielki Czwartek - przypomina liturgista ks. Tomasz Herc. Każdego roku pojawiają się pytania i wątpliwości dotyczące sprawowania obrzędów pogrzebowych w czasie Triduum Paschalnego i oktawie Wielkanocy.

Więcej ...

Rozważania na Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego: szatan połknął haczyk

2024-03-28 23:26

Materiał prasowy

Jak wygląda walka dobra ze złem na zupełnie innym, nieuchwytnym poziomie? Jak to możliwe, że szatan, będący ucieleśnieniem zła, może zostać oszukany i pokonany przez dobro?

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Kościół

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Wiara

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Kościół

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...