Reklama

Niedziela w Warszawie

Żyją bardziej dla innych

Klasztor Mniszek Bosych Zakonu Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel od prawie 80 lat mieści się przy ul. Wolskiej

Artur Stelmasiak

Klasztor Mniszek Bosych Zakonu Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel od prawie 80 lat mieści się przy ul. Wolskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

2 lutego, w Święto Ofiarowania Pańskiego, przypada XXII Dzień Życia Konsekrowanego. To doskonała okazja, żeby przybliżyć nam postać tych, którzy swoje życie całkowicie poświecili Bogu. Klasztory kontemplacyjne, w których siostry zakonne sam na sam przeżywają spotkanie z Bogiem wiarą i modlitwą, to niezwykłe miejsca.

Nie można zapominać, że powołanie do pełnienia konkretnej roli w życiu może mieć wiele wymiarów. Często mówimy o powołaniu do życia w małżeństwie czy kapłaństwie. Równie piękną i może nawet jeszcze trudniejszą drogą jest powołanie kontemplacyjne. Na co dzień nie dociera do nas wiele informacji, jak wygląda codzienne życie w klasztorze klauzurowym. XXII Dzień Życia Konsekrowanego jest zatem doskonałą okazją, by uchylić rąbka tajemnicy i chociaż trochę przybliżyć naszym czytelnikom życie we wspólnotach oddzielonych od świata zewnętrznego murami klasztorów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nic nie jest bez sensu

Najliczniejszym w Polsce żeńskim zakonem kontemplacyjnym są karmelitanki bose. Warto nadmienić, że zgromadzenie ma swój dom w Warszawie. Karmel w Warszawie pojawił się już w 1649 r. W przyszłym roku minie zatem 370 rok obecności zgromadzenia w stolicy. Klasztor Mniszek Bosych Zakonu Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel od prawie 80 lat mieści się przy ul. Wolskiej.

Karmelitanki bose codziennie modlą się za Kościół, czyli za wspólnotę, której częścią jest każdy z nas. Być może łatwiej będzie nam znosić trudy życia ze świadomością, że ktoś klęcząc przed Najświętszym Sakramentem poleca nasze intencje Bogu. Ważną częścią życia klauzurowego jest również praca. Wykonywana jest w samotności i skupieniu. Dla każdej z sióstr to również okazja do solidaryzowania się z ludźmi pracującymi poza murami klasztoru. Życie codzienne karmelitanek opiera się na trzech głównych punktach: modlitwie, pracy i rekreacji.

– Moje osobiste powołanie do Karmelu Terezjańskiego Kontemplacyjnego odkrywam nieustannie, jako niczym niezasłużony dar i łaskę. Myślę, że tym, co jest najpiękniejsze w jego realizacji jest nieustannie towarzysząca mi świadomość, że całkowicie przynależę do Boga – mówi „Niedzieli” s. Alicja od Chrystusa Króla Chwały.

Reklama

Poprzez profesję siostry są poświęcone Panu Bogu, a ich konsekracja sprawia, że na wieki stanowią Jego wyłączną własność. Ta przynależność określa tożsamość mniszek, towarzyszy ich codziennemu działaniu, a przede wszystkim motywuje do troski o nieustanny rozwój. – Ofiara mojego życia, którą codziennie ponawiam podczas Eucharystii, została włączona w ofiarę Chrystusa i oddana Bogu Ojcu na Jego większą chwałę i dla dobra innych ludzi. Przez to moje życie, każda chwila, każdy czyn nabiera nowej, głębszej, nadprzyrodzonej wartości. Nic nie jest już bez znaczenia, bez sensu – wyjaśnia s. Alicja.

Dynamiczne życie

Życie w oparciu o wartości chrześcijańskie jest w obecnym świecie coraz trudniejsze. Wiara, miłość czy modlitwa nie są modne wśród osób stawiających na indywidualizm i bogacenie się materialne. Wielu zapomina, że wyłącznie w Bogu odnajdziemy to co najważniejsze. Zapytana przez „Niedzielę” o najpiękniejszą część swojego powołania s. Alicja od Chrystusa Króla Chwały przyznaje, że piękną wartością jest zaufanie Bogu.

– Otaczający nas świat jest w dużej mierze zdominowanym przez mentalność egoistyczną, indywidualistyczną i konsumpcyjną. Tym bardziej doceniam nasze powołanie, gdzie możemy żyć pięknem bezinteresownego oddania się Bogu i zapomnieć o sobie – mówi mniszka. – Piękne jest również to, że powołanie do Karmelu wciąż jest dla mnie otwartym wyzwaniem, do którego mogę dążyć nieustannie przekraczając siebie, rozwijając swe człowieczeństwo aż do pełni ideału ukrytego w Chrystusie, do którego zmierzam.

Nieustanny rozwój duchowy sprawia, że z pozoru monotonne życie za klasztornymi murami jest bardzo dynamiczne, choć ten dynamizm jest wewnątrz, duchowy i ukryty dla ludzkich oczu.

Reklama

– Jestem wdzięczna Bogu za łaskę powołania, którą uważam za najpiękniejszy dar w moim życiu. Mimo że bywa ono niekiedy trudne i wymagające, to jest piękne właśnie dzięki temu, że pozwala mi nieustannie przekraczać siebie – podkreśla karmelitanka.

Niewiele osób wie, że to właśnie siostry karmelitanki w trudnych czasach komunizmu przepisywały listy pasterskie Prymasa Wyszyńskiego oraz listy św. Rafała Kalinowskiego. Zajmowały się również szyciem ornatów i bielizny kielichowej. Obecnie karmelitanki bose, ze względu na mniejszą liczbę sióstr, musiały znacząco ograniczyć swoją aktywność zarobkową. Wykonują m.in. różańce (koralikowe i sznurkowe) czy kartki świąteczne.

Chociaż wspólnota karmelitanek na warszawskiej Woli nie jest zbyt liczna, to siostry dzielnie sobie radzą także w sprawach bardziej przyziemnych. Sukcesywnie remontują klasztor, który mieści się w XIX-wiecznym budynku. Są też bardzo wdzięczne za wszelką pomoc i ofiarę wspierające ich dzieło. Może warto przy okazji XXII Dnia Życia Konsekrowanego wspomóc siostry, które cały czas polecają nas w swoich modlitwach.

Podziel się:

Oceń:

2018-01-24 12:44

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Odpowiedź miłości

W toruńskiej katedrze Świętych Janów zgromadziły się osoby konsekrowane z całej diecezji

Ks. Paweł Borowski

W toruńskiej katedrze Świętych Janów zgromadziły się osoby konsekrowane z całej diecezji

– Na miłość należy odpowiadać miłością – powiedział bp Wiesław Śmigiel podczas diecezjalnych obchodów Dnia Życia Konsekrowanego.

Więcej ...

Z Czech przez Polskę do nieba

Św. Wojciech nauczający z  łodzi, malowidło ścienne. Chojnice, kościół
pw. św. Jana Chrzciciela

Tadeusz Jastrzębski

Św. Wojciech nauczający z  łodzi, malowidło ścienne. Chojnice, kościół pw. św. Jana Chrzciciela

Urodził się zaledwie 10 lat przed chrztem Polski. Śmierć męczeńską poniósł już jednak w czasach, kiedy nad Wisłą władcy zdawali sobie sprawę ze znaczenia świętych relikwii. Czy Polska byłaby dziś tym samym krajem, gdyby nie św. Wojciech, jego związki z naszym państwem oraz przyjaźń z cesarzem?

Więcej ...

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i ludziom. Pokój Tobie, diecezjo sosnowiecka!

2024-04-23 15:17
Bp Artur Ważny

BP KEP

Bp Artur Ważny

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego. Decyzję papieża ogłosiła w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce. W diecezji tarnowskiej nominację ogłoszono w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Ingres planowany jest 22 czerwca.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Wiara

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Św. Wojciech

Kościół

Św. Wojciech

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i...

Kościół

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i...

Nasz pierwszy święty

Wiara

Nasz pierwszy święty

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Wiara

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec