Ludwisarze twierdzą, że historię można podzielić na dwa przeplatające
się wzajemnie okresy - czasy pokoju, kiedy armaty przetapia się w
dzwony, i czasy wojny, kiedy dzwony przelewa się na powrót w armaty.
Dźwięk dzwonów zrósł się z naszą kulturą; towarzyszy
chrześcijańskiej Europie od wczesnego średniowiecza, kiedy to za
przykładem Paulina, biskupa Noli w Kampanii, papież Sabinian (604-606)
wprowadził je do kościołów i nakazał, by ich bicie obwieszczało o
mijających godzinach. Aleksander Bruackner w Encyklopedii Staropolskiej
wspomina, że w Polsce "dzwonem kościelnym wzywano lud do nabożeństwa,
w niedzielę przede mszą trzykrotnie; na Anioł Pański o wschodzie
i zachodzie słońca; trzykrotnie dziennie na modlitwę o pokój; za
umarłych (..) przez pół kwadransa; (...) gdzieniegdzie uderzano po
dzwonieniu na Anioł Pański dziewięć razy w wielki dzwon za poległych
na wojnie; dzwoniono w niedzielę na sumie przy podniesieniu, aby
nieobecni w kościele wspomnieli o Najświętszym Sakramencie". I dalej: "
dzwoniono dla rozpędzenia chmur gradowych, do gaszenia pożarów, do
ratowania się w powódź czy napad nieprzyjacielski, ale temu celowi
służyły i dzwony ratuszowe. (...) W trzy ostatnie dni Wielkiego Tygodnia (
...) milkły dzwony po przedzwonieniu na Gloria w Wielki Czwartek,
aż do Gloria w Wielką Sobotę, albo do procesji rezurekcyjnej...".
Dzwony dzwonią w dniach żałoby, ale także obwieszczają wydarzenia
radosne: pamiętamy pierwsze godziny po wyborze naszego Ojca Świętego
i dziękczynny dźwięk dzwonów, który wyrażał najdobitniej to, co czuły
wówczas polskie serca na całym świecie.
Podczas uroczystego poświęcenia dzwonom są nadawane imiona.
Łączą się one często z patronem fundatora (np. dzwon "Zygmunt" fundowany
w roku 1521 przez króla Zygmunta Starego), lub wezwaniem świątyni,
do której są przeznaczone. Czasami noszą imiona papieży sprawujących
swój urząd w czasie, gdy dzwon powstawał (np. dzwon "Urban" w kościele
farnym w Krośnie na cześć Urbana VIII, czy "Jan Paweł II" z 1981
r. w kościele parafialnym pw. Trójcy Przenajświętszej w Babicach)
. Nierzadko na dzwonach były i są nadal umieszczane różnorodne ornamenty
i przedstawienia figuralne. Tworzą one nie tylko ciekawą artystycznie
kompozycję, ale są nośnikami ważnych treści. Istotne są także napisy.
Niejednokrotnie bywają one dla historyka cennym źródłem dopełniającym
archiwalne dokumenty. Oto dla przykładu napisy z dwóch dzwonów wykonanych
w ludwisarni Ludwika Felczyńskiego w Przemyślu dla parafii w Witkowicach:
na dzwonie o wadze 435 kg, ton A: "Powołano mnie do życia w 610 rocznicę
budowy kościoła, bym głosił chwałę Boga i Maryi Królowej niebios,
wypraszał błogosławieństwo Boże dla parafian żyjących, łaskawy sąd
dla umierających i wieczny odpoczynek dla umarłych. Rok 1314-1924",
na dzwonie o wadze 106 kg ton E: "Ufundowali mnie księża rodacy:
St. Domasik, proboszcz w Białej, ks. Maciej Warmuz proboszcz w Bulowicach,
ks. Ignacy Chwirut sekretarz arcybiskupi we Lwowie, ks. Albin Mydlarz
proboszcz Wojsk Polskich, ks. Stanisław Niziołek, proboszcz miejscowy"
. A teraz inny napis z dzwonu, który z odlewni w Przemyślu powędrował
aż do Baranowa w Wielkopolsce: "Sit nomen Domini benedictum - napis
z dzwonu z 1862 r. w Wrocławiu wylanego, a 1918 r. przez Niemców
zabranego. Dzwon ten wylany po wszechświatowej wojnie, w wolnej już
Ojczyźnie dla kościoła w Baranowie w marcu roku Pańskiego 1926 w
Przemyślu, z dobrowolnych składek parafian, ku czci Chrystusa Króla,
za pontyfikatu Papieża Piusa XI, w miesiąc po śmierci śp. Arcybiskupa
gnieźnieńskiego i poznańskiego, Kardynała Prymasa Polski ks. dr.
Edmunda Dalbora, za proboszcza ks. Stanisława Hundta. Niech głos
mój przenika do serca grzesznika".
Piękno dzwonu ocenia się głównie przez pryzmat dźwięku;
ale jakże ważny wydaje się także kształt wizualny dzwonu jako przedmiotu,
piękno jego ornamentów, przedstawień figuralnych, oraz krój liter
i treść napisów. Owo piękno, najczęściej gdzieś wysoko ukryte, na
co dzień niestety bywa niedostępne dla naszych oczu; niestety, bo
w przedstawieniach na dzwonach zapisana jest nasza wielka i mała
historia, cząstka historii Kościoła w Polsce i cząstka historii każdej
parafialnej wspólnoty.
Pomóż w rozwoju naszego portalu