Reklama

Wiara

dzieła miłosierdzia

Jałmużna inna niż wszystkie

Radość czadyjskich dzieci
na widok „pierwszej wody”
z nowo powstałej studni

Ks. Piotr Skraba

Radość czadyjskich dzieci na widok „pierwszej wody” z nowo powstałej studni

Niemal w każdym domu znajduje się nieużywana zniszczona biżuteria. Zamiast przekładać ją z kąta w kąt, możemy ją wysłać do Sekretariatu Misji Zagranicznych Księży Sercanów i wspomóc w ten sposób budowę studni w Czadzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Są takie miejsca na świecie, gdzie mimo ponad 40-stopniowego upału ludzie przemierzają wiele kilometrów, aby dostarczyć swoim najbliższym wodę do picia. Często taką wyprawę w kurzu i pocie czoła odbywają nawet kilka razy dziennie. Przykładem takiego miejsca jest afrykański Czad, w którym dzięki licznym darczyńcom Sekretariatu Misji Zagranicznych Księży Sercanów udało się wybudować dotychczas 50 studni. Mieszkańcy tego jednego z najbiedniejszych państw na świecie nie kryją radości z dostępu do czystej wody, jednak zapotrzebowanie na nią wciąż jest ogromne.

Kapłan diecezji tarnowskiej ks. Piotr Skraba od września 2015 r. przebywa na misji w Czadzie. Opowiada, że już w pierwszych dniach pobytu w tym miejscu zobaczył wołanie setek chrześcijan o kubek wody, oraz że każda jej kropla jest traktowana jak najcenniejszy skarb. – Oprócz zaspokojenia pragnienia Boga w sercach tutejszych ludzi jako misja katolicka staramy się zaspokoić również to pragnienie fizyczne, przez pomoc w budowie studni – wyznaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Srebro i złoto na studnie

Studnie powstają dzięki m.in. dochodowi ze sprzedaży sercańskich srebrnych i złotych krzyżyków, które są robione ze starej, zniszczonej biżuterii. W ciągu ostatnich sześciu lat udało się sercanom zebrać 264 kg srebra i 3 kg złota.

Każdy może przysłać do Sekretariatu Misji Zagranicznych Księży Sercanów niepotrzebną biżuterię. Rozerwany łańcuszek, poczerniały medalik, pęknięty pierścionek czy pojedynczy kolczyk mogą się okazać cenną cegiełką w budowaniu studni dla potrzebujących mieszkańców Czadu. – Nie sprzedajemy srebra w lombardzie, otrzymuje ono drugie życie. Trafia do jubilerów i jest przetapiane na sercańskie krzyżyki – opowiada ks. Piotr Chmielecki SCJ, zastępca sekretarza Misji Zagranicznych Księży Sercanów. Dodaje, że przekazanie np. zerwanego, nieużywanego łańcuszka może okazać się zbawiennym kubkiem wody dla spragnionych wody parafian księży sercanów. – W Wielkim Poście to może być taka inna niż wszystkie jałmużna. Chcemy zaprosić Czytelników „Niedzieli” do wspólnego budowania studni w Czadzie – mówi ks. Chmielecki. – Niemal w każdym domu znajduje się nieużywana biżuteria. Panie chętnie oddają pierścionki, których już nie zakładają, kolczyki, z których wypadł kamyczek, czy bransoletki, które wyszły z mody. Zdarza się też, że przekazywane są złote obrączki – grawery sprzed kilkudziesięciu lat wskazują, że należały do osób zmarłych. Trafiają się też, niestety, obrączki z bardzo współczesnymi grawerami, co świadczy najprawdopodobniej o rozwodach.

Reklama

Wsparcie sercańskiej akcji to realizacja dzieła miłosierdzia. Pan Jezus w Ewangelii przypomina nam: „Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego, że jest uczniem, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody” (Mt 10, 42).

Zbiórki w parafiach

Sercańskie krzyżyki przypominają o miłości płynącej od ukrzyżowanego Chrystusa. – Krzyż i serce są niesymetryczne. Jest to nawiązanie do naszych serc, które są często ranione, poszarpane grzechem, ale wpisane w krzyż Chrystusa, w którym jest nadzieja – tłumaczy ks. Chmielecki. Są one dostępne w formie ściennej, w postaci zawieszek do łańcuszków, są także dołączane do różańców. Są również pierścionki i obrączki z sercańskimi krzyżykami. Przyszli nowożeńcy mogą w ten sposób wesprzeć misyjne dzieła księży sercanów.

Krzyżyki dostępne są w Internecie na stronie: www.sklepzmisja.pl. Można je nabywać także w czasie parafialnych akcji, w czasie których wolontariusze Sekretariatu Misji Zagranicznych Księży Sercanów zbierają biżuterię. – Można nas zaprosić do swojej parafii. Jeden z naszych księży misjonarzy chętnie przyjedzie i opowie o tej akcji. To też okazja do osobistego przekazania biżuterii zamiast wysyłania jej pocztą – tłumaczy ks. Chmielecki. Nasi księża dotychczas odwiedzili ok. stu polskich parafii, w których nie zabrakło licznych darczyńców. Ks. Chmielecki śmieje się, że w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Augustowie wierni rozbili bank. – Podczas jednej akcji przekazano nam biżuterię i ofiary za krzyżyki, które wystarczyły na wybudowanie 2 studni w Czadzie. Koszt budowy jednej z nich to 2400 euro – mówi duchowny.

Księża sercanie sześć lat temu zainicjowali projekt zbieramto.pl . Zbierają pozornie bezwartościowe przedmioty: oprócz biżuterii również np. telefony komórkowe, monety z całego świata czy odzież używaną. W ten sposób wspierają kilkudziesięciu sercańskich misjonarzy w Azji, Afryce i Europie Wschodniej. W ubiegłym roku dzięki darczyńcom Sekretariat Misji Zagranicznych Księży Sercanów na cele misyjne przekazał ponad 700 tys. zł, z czego ponad 290 tys. zł zostało przeznaczonych na wsparcie budowy studni w Czadzie.

Bezużyteczną srebrną i złotą biżuterię można wysłać listem poleconym, na adres:
Sekretariat Misji Zagranicznych Księży Sercanów, ul. Radzyńska 3a, 20-850 Lublin.
Budowę studni w Czadzie można wspierać również poprzez wpłaty na konto:
Bank BGŻ BNP Paribas S.A. 79 1600 1462 1847 3641 5000 0008

Podziel się:

Oceń:

0 0
2019-03-06 10:17

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Książki na Wielki Post

Niedziela małopolska 13/2014, str. 6

Magdalena Niebudek

Więcej ...

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

Mistrz Księgi Domowej,

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Więcej ...

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15
O. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Kościół

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Wiara

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Kościół

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...