Reklama

Polityka

Andrzej Duda: „Jesteśmy bliscy zwycięstwa i zwyciężymy - naprawimy Polskę!”

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteśmy jednym narodem, w jednym kraju, w naszym państwie. (…) Musimy być pod naszym biało-czerwonym sztandarem. Ten sztandar łopotał na Monte Cassino, to z tym sztandarem biegliśmy razem z „Solidarnością”, która zmieniła Polskę po 1980 roku. Byliśmy tam razem! To pod tymi sztandarami staliśmy po śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II, którego nauka powinna być znakiem w życiu i polityce. To nasz wielki dorobek i jego wielkie dzieło! (…) Musimy odbudować naszą wspólnotę - tylko razem jesteśmy w stanie naprawić Polskę! - mówił Andrzej Duda podczas finałowej konwencji, podsumowującej kampanię prezydencką.

Swoje przemówienie kandydat PiS rozpoczął od podziękowań: Dziękuję, że znowu jesteście, że przyjechaliście z wielu miejsc. Słyszałem nazw tak wielu miejscowości, ale dziękuję, że są ze mną na sali moja ukochana żona i córka - dziękuję, że jesteście ze mną od samego początku. (…) Jesteśmy blisko zwycięstwa i zwyciężymy - jestem tego pewien! - mówi Duda, wyliczając swoich rodziców, szefa PiS, Zofię Pilecką i sztab wyborczy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zobacz zdjęcia: Finał kampanii A. Dudy

Pani Zofio, pani ojciec był jednym z największych bohaterów narodowych w naszym kraju. Nie ma o nim żadnego filmu , choć gdyby był obywatelem USA, to byłby bohaterem wielu filmów! Dokonamy zmiany Polski i taki film się pojawi, będzie promowany przez polskie państwo - film pokazujący Polaków jako bohaterów! - podkreślił.

Nawiązując do przemówienia prezydenta Stalowej Woli, Nadbereżnego i jego kampanii, powiedział:
Dałeś radę w porywającym stylu . Jesteś świetnym facetem, dziękuję Ci za wsparcie z lutego, i za wsparcie dzisiejsze!

Podsumowując kampanię, podzielił się swoim doświadczeniem, jakie zebrał podczasspotkań z wyborcami w całej Polsce. Ta kampania zaczęła się bardzo skromnie, na spotkania przychodziło po kilkadziesiąt, sto osób. Z każdego spotkania się cieszyłem i od początku wierzyłem, że dam radę, wierzyłem w zwycięstwo. Wierzyłem, że jesteśmy w stanie pokonać tak wielkiego przeciwnika, jakim jest dzisiejsza władza: w Pałacu Prezydenckim, Sejmie i Kancelarii Premiera! Przełomem był dzień w lutym, gdy spotkaliśmy się na konwencji - poniósł mnie wówczas wasz entuzjazm. To była fala, która szła potem za mną przez Polskę! - mówił.

Reklama

Wylicza też szereg spotkań, wizyt i odwiedzin Dudabusem. Na każde spotkanie przychodziło coraz więcej ludzi, na każdym spotkaniu był coraz większy entuzjazm i coraz większa wiara w zmianę Polski na lepsze! - przypomniał.

Dotrzymam słowa, bo jestem człowiekiem, który ma swoje słowo za świętość. To moja odpowiedzialność, którą ja na siebie biorę. W tej kampanii były trzy momenty, które uświadomiły mi, że muszę wygrać. Pierwszym była wspomniana konwencja, drugim był film z Krakowa , gdzie nieznani mi młodzi ludzie trzymali kartki z napisem: „Andrzej, musisz”, gdy góral wyszedł i powiedział: „Andrzej, bądź jak janosik, daj ludziom odzyskać wiarę!”. (…) Przyszłość ma na imię Polska - a wtedy będzie zmiana i zwycięstwo. A trzeci moment był dla mnie szczególnie wstrząsający - byłem po ogromnej liczbie spotkań, miałem przegląd całego kraju - bo przejechałem od Ustrzyk Dolnych poprzez Suwałki i Szczecin do Krakowa. Wszędzie były spotkania, były ich setki - znałem problemy ludzi i widziałem, jak wygląda Polska, jak brakuje zrównoważonego rozwoju. Ludzie pokazywali mi zlikwidowane zakłady pracy - wyliczał.

Duda nawiązał do upadku stoczni i tego, że inne państwa UE nie pozwoliły na ten krok. Stocznie trzeba odbudować, przemysł trzeba odbudować! Wśród tej ogromnej nadziei słyszałem wiele gorzkich słów - mamę, która podeszła do mnie na stacji benzynowej na Mazowszu i powiedziała, że bardzo mnie prosi, by zrobić coś z Polską. „Na dole w samochodzie mam niepełnosprawną córkę, byłam w Warszawie protestować, nigdy mnie tak nie upokorzono”. Taka jest dzisiejsza Polska i władza, która do tego dopuszcza - mówi Duda.

Reklama

Kandydat PiS na urząd prezydenta wytyka Ministerstwu Sportu wsparcie koncertu Madonny. Przemówieniu towarzyszą „human story”. Oni się chyba zapomnieli - nawet w starożytnym Egipcie najpierw był chleb, a dopiero potem igrzyska. To młody chłopak, który w małym mieście powiatowym mówił, że władza likwiduje wszystko, wszystkie połączenia. (…) „Chodziliśmy po domach , żądając przywrócenia tego połączenia - a oni rozbierają nam dworzec!” Tak wygląda zrównoważony rozwój Polski, którego nie ma - dodał.

Mówił też o historii, gdy jeden z górników zaapelował do niego bezpośrednio, by „przywrócić im godność”. Dzisiejsza władza obraca się tylko wokół swojego towarzystwa - a rozsądna polityka to troska o dobro wspólne. Nie grupy partyjnej czy biznesowej , która kręci lody kosztem reszty polskich przedsiębiorców, którzy nie mogą dopchać się do przetargów. Tak, to słychać w całej Polsce! To pytanie: skąd pan weźmie pieniądze, czy ma pan ekspertyzy? Oczywiście, że konsultowałem się z ekspertami, a przede wszystkim mam wizjęodbudowy państwa. Mam absolutną wolę, by to zrealizować - to potrzeba dziejowa, by młodzi ludzie przestali wyjeżdżać i odzyskali to, co się im należy! - mówił.

Kandydat PiS wyliczał problemy frankowiczów i przedsiębiorców. Powołuje się przy tym na konkretne relacje z listów. Państwo nie zadbało o tych ludzi, państwo pozwoliło ich oszukać i obserwowało, jak są oszukiwani, a dziś nie potrafi powiedzieć wielkim instytucjom finansowym, że to ich wina! (…) Nie ma mowy o pieniądzach podatnika: i gadajcie ze swoją centralą, bo jak nie, to my wam tutaj dokręcimy śrubę i pokażemy waszym centralom. (…) Tu supermarkety, które mają 140 mld obrotu w Polsce, a tylko 1 mld podatków! To 100 mld rocznie transferowanych za granicę! To najwyższe opłaty i prowizje bankowe! - wyliczał.

Reklama

Andrzej Duda apeluje o podniesienie kwoty wolnej od podatku i zniesienie podatków dla najbiedniejszych. Niech mi nikt nie opowiada, że to będzie strata dla państwa, bo oni pójdą i wydadzą te pieniądze! (…) Wierzę, że już niedługo zaczniemy naprawiać Rzeczpospolitej. Polska potrzebuje dziś prezydenta aktywnego, który nie boi się obywateli, który nie boi się skarg i tego, że są ludzie, którzy protestują. Nie boję się tych, którzy przychodzą na moje wiece, którzy krzyczą - ja wtedy schodzę z podwyższenia, podchodzę do nich i dziękuję, że przyszli. „Wiem, że macie inne poglądy i lidera, ale cieszę się, że jesteście - mogę się z wami nie zgadzać, ale szanuję Was i waszego lidera!” Szacunek - bardzo tego potrzebujemy! - tłumaczył.

Duda z przekazem jednoczącym i mobilizacyjnym. Jesteśmy jednym narodem, w jednym kraju, w naszym państwie. (…) Musimy być pod naszym biało-czerwonym sztandarem. Ten sztandar łopotał na Monte Cassino, to z tym sztandarem biegliśmy razem z „Solidarnością”, która zmieniła Polskę po 1980 roku. Byliśmy tam razem! To pod tymi sztandarami staliśmy po śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II, którego nauka powinna być znakiem w życiu i polityce. To nasz wielki dorobek i jego wielkie dzieło! (…) Musimy odbudować naszą wspólnotę - tylko razem jesteśmy w stanie naprawić Polskę! - przekonywał.

Kandydat PiS mobilizował swoich sympatyków i wolontariuszy do wysiłku na ostatniej prostej kampanii. Proszę państwa o wsparcie w tych ostatnich dniach - to ostatnie metry w porównaniu z tysiącami kilometrów, które przeszliśmy do dziś. W tej kampanii, w której idziemy razem od samego początku! (…) Jesteśmy bliscy zwycięstwa i zwyciężymy - naprawimy Polskę! - kończy swoje przemówienie Duda.

Podziel się:

Oceń:

2015-05-07 15:21

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Polacy chcą zmian

Wieczór wyborczy, 25 października 2015 r. Radość zwycięskiej partii Prawo i Sprawiedliwość

Artur Stelmasiak

Wieczór wyborczy, 25 października 2015 r. Radość zwycięskiej partii Prawo i Sprawiedliwość

Zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych było oczekiwane, ale jego rozmiar wielu zaskoczył. Sukces najlepiej ilustruje powyborcza mapa Polski. PiS zwyciężył w zdecydowanej większości województw.

Więcej ...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w Rzeszowie

2024-04-21 20:23

Ks. Jakub Nagi/. J. Oczkowicz

W sobotę, 20 kwietnia 2024 r. do Rzeszowa przyjechali członkowie męskiej wspólnoty Wojowników Maryi z Polski oraz z innych krajów Europy, by razem dawać świadectwo swojej wiary. Łącznie w spotkaniu zatytułowanym „Ojciec i syn” wzięło udział ponad 8 tysięcy mężczyzn. Modlitwie przewodniczył bp Jan Wątroba i ks. Dominik Chmielewski, założyciel Wojowników Maryi.

Więcej ...

„Prawo i Kościół”

2024-04-25 08:39

Archiwum AKW

Ponad 140 osób wzięło udział w konferencji naukowej, której celem było stworzenie przestrzeni do debaty nad szeroko rozumianym tematem prawa w relacji do Kościoła.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego

Bóg pragnie naszego zbawienia

Wiara

Bóg pragnie naszego zbawienia

Droga nawrócenia św. Augustyna

Święci i błogosławieni

Droga nawrócenia św. Augustyna

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Wiara

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...