Reklama

Niedziela Kielecka

Oleśnica i jej skarby

Dziękczynienie za plony to tradycja, która jednoczy społeczność i wspólnotę parafialną

Beata Marzec

Dziękczynienie za plony to tradycja, która jednoczy społeczność i wspólnotę parafialną

Jakie perełki kryje w sobie kościół i co dzieje się w parafii dziś?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oleśnica, położona na południowym wschodzie diecezji kieleckiej w powiecie staszowskim, należy do jednych z najstarszych miejscowości w naszym regionie. Jej korzenie sięgają średniowiecza. Powstała jako osada rycerska, niszczona przez kolejne najazdy tatarskie, by w końcu, gdy te ustały, rozwinąć się w miasteczko z kościołem i zamkiem.

Właścicielami Oleśnicy byli przedstawiciele sławnych rodów m.in.: Oleśnickich, Zborowskich i Kalinowskich, którzy dbali o rozwój swojej domeny. Według dokumentów historycznych parafia w Oleśnicy została erygowana w 1326 r. Mniej więcej w tym czasie został wybudowany pierwszy drewniany kościółek, który spłonął. Wybudowana w 1406 r. kolejna drewniana świątynia miała za patrona św. Floriana. Po nieistniejącym już kościele została pamiątka, którą możemy oglądać do dziś. To kamień fundacyjny, wmurowany w ścianę nawy głównej. Fundatorem gotyckiego kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny był biskup krakowski Zbigniew Oleśnicki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lata reformacji i odrodzenia

Kościół w Oleśnicy prawdopodobnie najwięcej szkody poniósł w latach reformacji. Przejęty przez arian w 1561 r. został ograbiony i zniszczony. Taki stan trwał do 1613 r., kiedy to został odzyskany przez katolików. Dziedziczka Justyna Kalinowska, spadkobierczyni dóbr w okolicznych Strzelcach, przeznaczyła znaczne sumy na odbudowę zniszczonej świątyni. Tablica znajdująca się w kruchcie kościoła – wotum dla fundatorki, świadczy o dużej wdzięczności mieszkańców wobec ofiarodawczyni, która swoim kosztem przywróciła świątyni dawny blask. Kolejne tragiczne wydarzenie miało miejsce na początku XIX w. Kościół został strawiony przez pożar. W 1866 r. świątynia została odbudowana, a kilka lat później, w 1888 r. i 1895 r. rozbudowana. Niedługo potem, bo w 1897 r. kościół został konsekrowany przez bp. Tomasza Kulińskiego.

Lata II wojny światowej

Kolejne straty świątynia poniosła w czasie II wojny światowej. W 1944 r., kiedy przez Oleśnicę przebiegała linia frontu, pociski często spadały na miasto. Na dodatek żołnierze radzieccy wysiedlili część mieszkańców i przejęli kontrolę nad miasteczkiem. „Wyzwoliciele” zza wschodniej granicy nie uszanowali świątyni, niszcząc ją i wprowadzając do niej nawet konie. Nie powstrzymali się od grabieży i niszczenia wyposażenia. Chcieli nawet wyciąć z ram obraz Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny z ołtarza głównego, który namalował artysta Rafał Hadziewicz. Ocalało prezbiterium i zręby głównej gotyckiej nawy. Dwie nawy – dziś funkcjonujące jako osobne kaplice – Jezusa Miłosiernego i Matki Bożej – zostały dobudowane po wojnie. Gotyckie sklepienie nawy głównej przeplata się z neogotyckimi elementami w dobudowanej części. Ocalało kilka starszych perełek.

Reklama

Świątynia pełna historii

Od 1996 r. proboszczem parafii jest ks. Marek Lejczak. Z pasją opowiada o historii Oleśnicy a przede wszystkim kościoła, przytaczając fakty, o których próżno by szukać w dostępnych opracowaniach. – Pierwszy kościół był drewniany. On spłonął, wybudowano więc drugi kościół. To było XIV w. – mówi, dodając, że drugi kościół w Oleśnicy stał w zupełnie innym miejscu. – Ten drugi kościół rozebrano i przeniesiono do Strzelec. Dzisiaj to jest teren naszej parafii. Tam w Strzelcach kościół miał wezwanie św. Katarzyny. Później, kiedy nastąpiła reformacja, kiedy na te tereny przyszli arianie, to rozebrali drewniany kościół. Znalazłem taką ciekawostkę, że niektóre belki modrzewiowe z tamtego kościoła znajdują się w Konstancinie pod Warszawą w różnego rodzaju budynkach prywatnych, świeckich – mówi, dodając, że na tych belkach zachowały się sygnatury cieśli, którzy wznosili kościół. Każdy rzemieślnik na swojej belce zostawiał sygnaturę, świadczącą o tym, że on ją wykonał. Prawdopodobnie drewno z kościoła było spławiane Wisłą, która płynie w niedalekiej odległości od Oleśnicy i w ten sposób trafiło aż do Konstancina.

Reklama

Wielkie dziękczynienie

Kościół jest pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, dlatego w sierpniową uroczystość odbywa się tu wielki odpust. – To jest taki największy odpust nie tylko dla nas, ale dla całej okolicy, bo to zjeżdżają się rodacy oleśniccy, zjeżdżają się goście, przychodzą sąsiedzi. Wiele się w tym dniu dzieje, ale przede wszystkim wierni uczestniczą w kościele w nabożeństwie i Mszy św., podczas której święcimy zioła, bo to przecież Matki Bożej Zielnej – mówi ks. Proboszcz. Jak podkreśla, w tym dniu nie ma dożynek. Te tradycyjnie odbywają się w ostatnią niedzielę sierpnia.– Na dożynkach gospodarzami są mieszkańcy poszczególnych miejscowości, których w parafii mamy 10. Najmniejsza liczy 8 rodzin a największa ok.130. Każdego roku przedstawiciele innej miejscowości, nawet tej najmniejszej, przygotowują wieniec dożynkowy. Mimo że najmniejsza miejscowość liczy 8 rodzin, to i tak mieszkańcy przygotowują wieniec. – Może jest skromniej, ale wymowniej, bo Brody, to Brody! – mówi ks. Lejczak, śmiejąc się, że „wtedy im Żeromski pomaga, bo on był tutaj guwernerem u Zaborowskich przez dwa lata”.

Piękniejąca świątynia

– W parafii jestem 26 lat i przez ten czas z parafianami non stop remontowaliśmy naszą świątynię. W kościele i na zewnątrz nie ma tu takiej rzeczy, takiego miejsca, która by była niedotknięta i nieodnowiona, poczynając od dachu a kończąc na posadzce i ogrzewaniu. Uzupełnialiśmy, co się dało, była restauracja ołtarzy – mówi ks. Proboszcz, wspominając, że kiedy ćwierć wieku temu przyszedł do parafii zastał ołtarze pomalowane zielono szarą farbą olejną. Dzisiaj świątynia dzięki ofiarności parafian jest perełką. Ks. Proboszcz prowadzi mnie do dzwonnicy i wskazuje na zegar słoneczny. – To nie tylko zegar. Tu obok jest cała dokumentacja życia i działalności ojca św. Jana Pawła II. Na jednej ze ścian jest kalendarium z życia papieża, kalendarium jego dokumentów – encyklik, które napisał. – To jest dla dzieci, które tutaj przychodzą z nauczycielami i to dla nich jest doświadczenie historii, czytają, a jeśli nie wiedzą, to pytają, co to jest, a nauczyciele tłumaczą, wyjaśniając i przybliżając im postać największego z rodu Polaków – mówi.

Prawdziwa duma parafii

Ks. Proboszcz zaprasza na plebanię, aby pokazać skarb parafii – wiszące na jednej ze ścian zdjęcia kapłanów pochodzących z jej terenu. W ostatnim czasie z parafii Oleśnica było aż 14 powołań. – Najstarszym jest ks. Strzelecki, który został wyświęcony dla diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej – to jest rocznik święceń 1967 – mówi ks. Proboszcz. Trzy lata później ks. Wójtowicz. Następnie ojciec bernardyn o. Kamil, ks. Głowacki – to 1986 r., ks. Marek Bzinkowski, obecnie przebywający na Jamajce, ks. Jakubowski, ks. Jarosław Ambroży, ks. Świątek, ks. Tadeusz Lalewicz. – Kolejny niedawno wyjechał, bo u mnie nocował, to jest ksiądz wyświęcony dla diecezji szczecińsko-kamieńskiej. Ks. Jurek Majka, który właśnie objął parafię Dobraków, wrócił z misji, był w Stanach Zjednoczonych w Teksasie, a w Kanadzie mamy zmartwychstańca ks. Krzysztofa Szkunera, a to jego brat rodzony Daniel – jest w Sulisławicach – mówi ks. Lejczak. Tak, to prawdziwy skarb parafii, wierni często modlą się o powołania do kapłaństwa, wiedząc, jak ważne jest, by nie zabrakło świętych i bogobojnych przewodników do Chrystusa.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2022-08-30 12:44

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Parafia Rycerza Niepokalanej

Ksiądz Gabriel z klubem seniora podczas wyjazdu wakacyjnego

Archiwum parafii

Ksiądz Gabriel z klubem seniora podczas wyjazdu wakacyjnego

Więcej ...

Gorzkie Żale to od ponad trzech wieków jedno z najpopularniejszych nabożeństw pasyjnych w Polsce

2024-03-28 20:27

Karol Porwich/Niedziela

Adoracja przy Ciemnicy czy Grobie Pańskim to ostatnie szanse na wyśpiewanie Gorzkich Żali. To polskie nabożeństwo powstałe w 1707 r. wciąż cieszy się dużą popularnością. Tekst i melodia Gorzkich Żali pomagają wiernym kontemplować mękę Jezusa i towarzyszyć Mu, jak Maryja.

Więcej ...

Wielki Czwartek we Wschowie z biskupem Tadeuszem

2024-03-28 22:04
Wschowa

Krystyna Pruchniewska

Wschowa

Liturgii Wieczerzy Pańskiej w kościele pw. św. Stanisława we Wschowie przewodniczył biskup diecezjalny Tadeusz Lityński.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Kościół

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Wiara

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Kościół

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...