Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Maryja jest naszą przewodniczką

Procesja wprowadzająca obraz do parafii

Tomasz Wilczyński

Procesja wprowadzająca obraz do parafii

– Spotykając się z Maryją, naszą Matką, patrząc w jej oblicze, powinniśmy pomyśleć o własnej historii, o początkach naszego życia, o młodości, o dorastaniu, może o późniejszych latach w zależności od tego, ile ich mamy – powiedział bp Artur Ważny podczas peregrynacji Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w parafii św. Andrzeja Apostoła w Olkuszu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W olkuskiej wspólnocie Obraz przebywał od 19 do 21 września. W piątek, 19 września, o godz. 16 kapłani i wierni powitali cudowny wizerunek Pani Jasnogórskiej pod Kopcem Kościuszki w Olkuszu. W procesji ulicami miasta Obraz przeniesiono do bazyliki. W świątyni, po powitaniu, miała miejsce uroczysta Msza św. Kolejna Msza św. była sprawowana przez kapłanów pochodzących z parafii. O godz. 21 odbył się Apel Jasnogórski, a po nim modlitewne czuwanie poprowadziła wspólnota Domowego Kościoła. Pierwszy dzień pobytu Maryi w olkuskiej parafii zakończył się Maryjną Pasterką o północy. Dzień drugi był wypełniony modlitwami. Centralnym punktem była wieczorna Msza św., której przewodniczył bp Artur Ważny. Po Liturgii obyło się nabożeństwo pojednania. Dzień zakończył Apel Jasnogórski. Obraz pożegnano w niedzielę po Mszy św. sprawowanej o godz. 16.

Uczmy się od Maryi

Reklama

W wygłoszonej homilii bp Artur Ważny podkreślił, że Maryja zostawiła nam taki sposób przyjmowania Bożego Słowa, który jest w stanie nas zintegrować, przemienić. Najpierw zmienić naszą mentalność, a potem sprawić, że ta mentalność będzie wpływać na nasze zachowanie, nasze życie i codzienność. Kościół nazwał ten sposób Lectio Divina – Boże czytanie. I często mówi się, że to my czytamy Pismo Święte, my czytamy Słowo Boże, ale naprawdę chodzi o to, by to Boże Słowo przeczytało nas. Dlatego Jezus mówi: „Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Maryja tak zjednoczyła się ze swoim Synem, że Boże Słowo weszło w Jej serce. Ona była z Nim w takiej relacji, że wiedziała, że On jest drogą. I my potrzebujemy mieć więź z Nim w naszym sercu, przylgnąć do niego. To jest ten pierwszy etap, który się nazywa „lectio” – czytanie albo słuchanie Słowa. Teraz to przeżywamy. Słuchamy Słowa po to, żeby przylgnąć sercem do Jezusa, żebyśmy uwierzyli tak, jak Ona. Od tego zaczyna się chrześcijaństwo, od relacji osobistej z Jezusem – powiedział biskup.

Drugi etap zjednoczenia nazywa się medytacją. – To jest zakorzenianie się w Słowie. Maryja znów uczy nas, że Jezus jest taką skałą, która sprawia, że mogę na niej się osadzić. Czytamy w Słowie Bożym, żeby budować dom na skale, nie na piasku. Jeśli wybudujemy na skale, jeśli zakorzenimy się w tej skale, to wtedy medytacja sprawi, że Słowo zaczyna w nas żyć, że nas przemienia. Potem przychodzi trzeci etap Bożego zjednoczenia, że Słowo Boże staje się modlitwą – nauczał hierarcha. Na zakończenie zapewnił, że modli się o wytrwałość i prosi Maryję o to, żeby była dla nas wzorem wytrwałości, a jednocześnie wstawiała się za nami, abyśmy nie zniechęcili się w drodze i zobaczyli owoce, które Bóg nam daje.

Matka, która wszystko rozumie

Ksiądz Mariusz Karaś, proboszcz olkuskiej parafii św. Andrzeja, w powitaniu i wygłoszonych homiliach odwoływał się do opieki Matki Bożej. – Przychodzimy do naszej bazyliki, która w tych dniach stała się już nie galilejską, ale olkuską Kaną, z różnymi sprawami, problemami, troskami, aby o nich powiedzieć Matce, aby prosić Ją o wstawiennictwo u Boga. Powinniśmy pamiętać, że Maryja jest ciągle przy nas, jak matka przy swoim dziecku – zwłaszcza wtedy, gdy temu dziecku dzieje się krzywda, kiedy doznaje bólu i cierpienia, kiedy dźwiga krzyż codziennych obowiązków. Kiedy czasami nie rozumie tego wszystkiego, co się wokół niego dzieje. Świadomość, że mamy kogoś, kto nas wysłucha i zawsze gotów jest przyjść z pomocą, nie może jednak zwalniać nas z aktywności, nie może prowadzić do bierności, obojętności na to, co wokół nas się dzieje – podkreślił ks. Karaś.

Przypomniał, że ilekroć wpatrujemy się w oblicze Czarnej Madonny na Jasnej Górze, ale i na obrazie zawieszonym na ścianie naszego domu, musimy pamiętać, że Maryja modli się za nas, abyśmy stawali się dobrymi chrześcijanami. – Maryja słucha naszych modlitw i zanosi je przed majestat swojego Syna. Maryja uczy nas modlitwy i prowadzi nas do Syna. Maryja słucha naszych modlitw matczynym sercem, zna troski i problemy każdego z nas i pomaga je rozwiązywać. Chciejmy Jej za to dziękować nie słowem, ale naszym codziennym życiem, świadectwem, do którego Bóg wzywa każdego z nas. Nieśmy Jej oblicze nie tylko przed oczami, ale i w sercu, by być tak jak Ona – nieustannie przy Jezusie i z Jezusem w codziennym życiu – zaapelował ksiądz proboszcz. Ksiądz Karaś przypomniał, że dziś potrzeba nam świadków niezłomnych i wiernych, którzy życiem pokażą Jezusa. – Potrzebujemy świadków, którzy, jak Maryja, trwać będą przy Jezusie – tym z Betlejem, ale i tym z Golgoty. Dziś bardzo potrzeba nam ludzi, którzy gotowi są dawać świadectwo Słowu Boga – ludzi, którzy żyć będą wiarą, a nie będą w chrześcijaństwo się bawić. Maryja, nawiedzająca św. Elżbietę i przybywająca dziś do naszej parafialnej, olkuskiej rodziny, uczy, że nasza wiara to nie tylko sprawa prywatna. Ona pokazuje, że uczniami Chrystusa stajemy się nie tylko tu i teraz – w kościele, ale przede wszystkim tam, gdzie żyjemy, trudzimy się, doświadczamy radości i smutków. Chrześcijaninem, mocno stąpającym po ziemi, jest się 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu – podkreślił ks. Mariusz Karaś.

Podziel się:

Oceń:

2025-09-30 11:28

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Remont z duchowym zapleczem

Prace konserwatorskie przy latarni Kaplicy Loretańskiej

Jarosław Ciszek

Prace konserwatorskie przy latarni Kaplicy Loretańskiej

Bezcenny świadek historii, perła religijnego dziedzictwa Małopolski, wspaniały zabytek i duchowe serce miasta. Każde z tych określeń dotyczy bazyliki św. Andrzeja w Olkuszu.

Więcej ...

W jaki sposób rozeznać pokusę światowości?

2025-11-01 16:00

pixabay.com

Jak w dzisiejszych czasach rozeznać co jest głosem Boga, a co jedynie podszeptem światowego myślenia? Jak odpowiednio rozeznawać swoje działania i zanurzać swoją codzienność w Słowie Bożym? Z pomocą przychodzi znany i ceniony rekolekcjonista, ks. Krzysztof Wons w swojej najnowszej książce „Działanie duchów w stanach pokusy”.

Więcej ...

W jaki sposób rozeznać pokusę światowości?

2025-11-01 16:00

pixabay.com

Jak w dzisiejszych czasach rozeznać co jest głosem Boga, a co jedynie podszeptem światowego myślenia? Jak odpowiednio rozeznawać swoje działania i zanurzać swoją codzienność w Słowie Bożym? Z pomocą przychodzi znany i ceniony rekolekcjonista, ks. Krzysztof Wons w swojej najnowszej książce „Działanie duchów w stanach pokusy”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo życia w śpiączce po wypadku: nie umarłam,...

Wiara

Świadectwo życia w śpiączce po wypadku: nie umarłam,...

Uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny

Święta i uroczystości

Uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny

To ile za te wypominki?

Kościół

To ile za te wypominki?

Nikt nie jest postawiony poza nawiasem Bożego miłosierdzia

Wiara

Nikt nie jest postawiony poza nawiasem Bożego miłosierdzia

Komunikat Biskupa Sosnowieckiego

Niedziela Sosnowiecka

Komunikat Biskupa Sosnowieckiego

Biskupi przemyscy apelują o modlitwę w intencji abp....

Niedziela Przemyska

Biskupi przemyscy apelują o modlitwę w intencji abp....

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

W diecezji kieleckiej dwóch kapłanów odeszło tego...

Kościół

W diecezji kieleckiej dwóch kapłanów odeszło tego...

Szkoła podstawowa we Włodarach została ostrzelana

Wiadomości

Szkoła podstawowa we Włodarach została ostrzelana