Reklama

Dzień Papieski w Zespole Szkół nr 14 w Toruniu

Pontyfikat natchnieniem dla młodych twórców

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W świętowanie jubileuszu 25-lecia Pontyfikatu Jana Pawła II włączyła się cała społeczność szkolna. Na kilka dni przed 16 października gmach szkolny udekorowany został flagami papieskimi oraz pracami plastycznymi dzieci: albumami, laurkami, rysunkami przedstawiającymi Papieża Pielgrzyma i Papieża Turystę. Młodzież gimnazjalna wzięła udział w okolicznościowym sympozjum w kościele św. Józefa na Bielanach. Młodsi uczniowie uczestniczyli w Rajdzie papieskim na Barbarce, podczas którego zdobyli II miejsce w konkursie wiedzy o życiu i nauczaniu Ojca Świętego. W dniu jubileuszu młodzież m.in. sprzedawała podczas przerw przygotowane przez rodziców ciasta, a dochód został przeznaczony na stypendia dla uzdolnionej młodzieży w ogólnopolskiej zbiórce organizowanej przez Fundację „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.
W programie szkolnych obchodów jubileuszu znalazł się również konkurs literacki pt. Dar 25 lat Pontyfikatu Jana Pawła II. Powstały różnorodne utwory, począwszy od świadectw życia, przez wiersze, po eseje i opowiadania. Oto fragmenty nagrodzonych prac:
Ukochany Ojcze Święty! W czerwcu 1999 r., w kolejnej pielgrzymce do Ojczyzny odwiedziłeś Toruń. Dla mnie to był trudny czas - miałam wtedy 13 lat i od 2 lat nie chodziłam. Urodziłam się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Dzięki bardzo intensywnemu programowi rehabilitacji zdobyłam umiejętność chodzenia w 7. roku życia. Byłam samodzielna w domu i ogrodzie. Na rowerze jeździłam do szkoły. Gdy skończyłam 11 lat, dla usprawnienia mojego chodu lekarze zaproponowali operację. Niestety, doszło do powikłań. Bardzo cierpiałam, ale najgorsze było to, że przestałam chodzić. Na spotkanie z Tobą rodzice zawieźli mnie na wózku. Kiedy pustą aleją obok ołtarza wchodziliśmy do sektora dla chorych, nadjechał Twój papamobil. Nasze spojrzenia spotkały się. Poczułam taką bliskość z Tobą. Miałam wręcz pewność, że Ty, Ojcze, do mnie podszedłeś i powiedziałeś: „Kasiu, za trzy tygodnie będziesz chodzić”. Od tego momentu całe moje życie się zmieniło. Po powrocie do domu opowiedziałam całą tę historię dziadkowi: że do mnie podszedłeś, przytuliłeś, nazwałeś po imieniu i powiedziałeś, że będę chodzić. Wtedy dziadek zaczął się ze mnie śmiać, że wszystko zmyślam, i że to niemożliwe, żeby Ojciec Święty w tym tłumie podszedł akurat do mnie. Było mi przykro, że dziadek się śmiał. Byłam pewna swojego przeżycia i tego, że nie zmyślam. Bardzo uwierzyłam, że będę chodzić. Moje marzenie się spełniło. Byłam wtedy w Stawnicy koło Złotowa na turnusie rehabilitacyjnym. Pewnego popołudnia powiedziałam do mojej mamy: „Bóg kazał mi chodzić - idę do Ciebie” i zrobiłam pierwsze kroki. Była to dla mnie ogromna radość. Jestem przekonana, że to Twoje słowa, Ojcze Święty, i moja wiara spowodowały, że zaczęłam samodzielnie chodzić. (...) Dziękuję Ci, Ojcze Święty, za to, co dla mnie zrobiłeś, pozdrawiam
Kasia Liszcz z Torunia

* * *

Poniżej zaś obrazki z Pontyfikatu przetworzone przez wyobraźnię piętnastolatka, Oskara Orzechowskiego, autora opowiadania pt. Dni ognia, wichru i światła.
Tłum zapełnił już cały plac. Słońce grzało mocno, nieznośnie rażąc oczy. Nawet jak na tak późną porę roku włoskie słońce dawało się we znaki. Rzesza ludzi z flagami i transparentami wpatrywała się w jeden punkt, w to najbardziej znane, najważniejsze okno w całym Watykanie. Tłum zafalował, a szept obiegł cały plac, kiedy w tym oknie pojawił się sędziwy człowiek w białej szacie. (...) Jan Paweł II pochylił się nad przystawionym pospiesznie mikrofonem i powitał tłum w kilku językach. Po każdym jego słowie następowały owacje. Jedno słowo skierowane do całego tłumu i osobiście do każdego z ludzi wypełniających plac potrafiło dać tyle szczęścia, wypełnić dusze radością, chwałą Pana, wiarą i nadzieją, naznaczyć twarze uśmiechem. (..) Kiedy tylko owacje ucichły, Papież rozpoczął homilię. (...) Jego głos załamywał się co chwilę. Osiemdziesiąt trzy lata życia zrobiły swoje - myślał. Pewnie wytrzymałbym lepiej ich ciężar, gdyby nie choroba. Choroba jest próbą daną mi przez Boga. Muszę o tym pamiętać, mimo że jest tak ciężko... (...) W takich chwilach przypominała mu się młodość. Wadowice. Pamiętał jeszcze większość szkolnych kolegów. (...) Przypominał sobie rodziców, matkę Emilię i ojca Karola, po którym otrzymał imię. (...) Uśmiechnął się do wspomnień. Łza wzruszenia stanęła w kąciku oka i po chwili spłynęła pospiesznie w dół po pomarszczonym policzku. Otarł ją wierzchem dłoni. Jutro wszystkie brukowce napiszą: „Ojciec Święty płacze z powodu cierpienia, jakie sprawia mu choroba”. Nikt nie zauważy delikatnego uśmiechu wzruszenia, jaki towarzyszył mu jeszcze przez dłuższy czas (...).
Oskar Orzechowski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

0 0
2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Francja: wyjątkowa Wielkanoc z rekordową liczbą nowych katolików

2024-03-26 18:40

twitter.com

Kościół we Francji przygotowuje się w do wyjątkowej Wielkanocy z kolejną rekordową liczbą katechumenów. Choć dokładne dane nie zostały jeszcze ogłoszone, to szacuje się, że chrztów dorosłych będzie w tym roku o co najmniej 30 proc. więcej. To prawdziwa epidemia, a raczej niespodziewany cudowny połów - przyznaje ks. Pierre-Alain Lejeune, proboszcz z Bordeaux.

Więcej ...

Historia według Kossaka

2024-03-28 10:54

fot. Armando Alvarado

Mało która postać historyczna odcisnęła tak mocno swój ślad w dziejach świata, i tak bardzo wpływa na wyobraźnię współczesnych ludzi, jak Napoleon. Pisano o nim książki, wiersze, kręcono filmy, ale bodaj żadne z tych dzieł nie jest tak wymowne jak obraz Wojciecha Kossaka poświęcone temu geniuszowi wojny.

Więcej ...

Bp Piotr Skucha w Sosnowcu: Ziarno trzeba siać. Jest to nasze zaufanie do Ducha Świętego

2024-03-28 19:59
Biskup Piotr Skucha

Archiwum Redakcji

Biskup Piotr Skucha

Ziarno trzeba siać. Jest to nasze zaufanie do Ducha Świętego - powiedział bp Piotr Skucha, emerytowany pomocniczy biskup sosnowiecki, który w tym roku przewodniczył wielkoczwartkowej Mszy Krzyżma w sosnowieckiej bazylice katedralnej. Na celebracji obecni byli pracownicy kurii diecezjalnej w Sosnowcu, seminarzyści wraz z przełożonymi i wierni. Uroczystość miała również charakter corocznej pielgrzymki Liturgicznej Służby Ołtarza do katedry.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Wiara

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

Kościół

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Kościół

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...

Kościół

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...