Reklama

Franciszek

Franciszek: o więzi między wiarą, miłością a wdzięcznością

Włodzimierz Rędzioch

O powiązaniu między wiarą, miłością a wdzięcznością widocznym szczególnie w ewangelicznej scenie przyjęcia Jezusa przez faryzeusza imieniem Szymon i obmycia stóp Jezusa przez grzesznicę własnymi łzami, mówił dziś Papież podczas audiencji ogólnej. Jego słów na placu św. Piotra wysłuchało około 27 tys. osób.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto tekst papieskiej katechezy w tłumaczeniu na język polski:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzisiaj chcemy zastanowić się nad pewnym aspektem miłosierdzia dobrze przedstawionym w usłyszanym przez nas fragmencie Ewangelii św. Łukasza. Chodzi o fakt, który przytrafił się Jezusowi, gdy był gościem faryzeusza imieniem Szymon. Chciał on zaprosić Jezusa do swojego domu, ponieważ słyszał, że mówiono o Nim dobrze, jako o wielkim proroku. Kiedy siedzieli przy obiedzie, weszła pewna kobieta, którą wszyscy w mieście znali jako grzesznicę. Bez słowa stanąwszy u stóp Jezusa wybuchła płaczem. Jej łzy obmyły stopy Jezusa, a ona osuszyła je własnymi włosami, potem je ucałowała i namaściła wonnym olejkiem, który przyniosła ze sobą.

Wybija się zestawienie dwóch postaci: Szymona, gorliwego sługi prawa z tą anonimową kobietą grzeszną. Podczas gdy pierwszy ocenia innych na podstawie pozorów, to druga swoimi gestami szczerze wyraża swoje serce. Szymon pomimo, iż zaprosił Jezusa, nie chce się skompromitować ani zaangażować swego życia z Mistrzem. Natomiast kobieta, wręcz przeciwnie, powierza się Jemu całkowicie, darząc Go miłością i czcią.

Faryzeusz nie pojmuje, że Jezus daje się „skazić” przez grzeszników. Tak oni myśleli. Myśli, że gdyby był naprawdę prorokiem, to powinien ich rozpoznać i trzymać ich z dala od siebie, aby Go nie splamili, jakby byli trędowatymi. Taka postawa jest typowa dla pewnego sposobu rozumienia religii i wypływa z faktu, że Bóg i grzech są radykalnie wzajemnie sprzeczne. Ale Słowo Boże uczy nas odróżniania między grzechem a grzesznikiem: z grzechem nie można iść na kompromis, a grzesznicy - czyli my wszyscy! - jesteśmy jak chorzy, który powinni być leczeni, a żeby ich wyleczyć trzeba, aby podszedł do nich lekarz, odwiedził ich i dotknął. I oczywiście chory, aby był uleczony, musi przyznać, że potrzebuje lekarza!

Postawiony między faryzeuszem a kobietą grzeszną Jezus stanął po stronie tej ostatniej. Jezus, wolny od uprzedzeń, które utrudniają miłosierdziu wyrażanie siebie Mistrz pozwala, by doszło ono do głosu. On, Święty Boży daje się jej dotknąć nie bojąc się, że zostanie przez nią zanieczyszczony. Jezus jest wolny, bo jest blisko Ojca, który jest miłosierny i ta bliskość Ojca, który jest miłosierny daje Jezusowi wolność. Co więcej wchodząc w relację z grzesznicą Jezus kładzie kres temu stanowi izolacji, na który skazywał ją bezlitosny wyrok faryzeusza i jego współobywateli, którzy jej ubliżali, potępiali ją: „Twoje grzechy są odpuszczone” (w. 48). Zatem kobieta może teraz iść „w pokoju”. Pan widział szczerość jej wiary i jej nawrócenia; zatem wobec wszystkich głosi: „Twoja wiara cię ocaliła” (w. 50). Z jednej strony obłuda tego uczonego w prawie a z drugiej szczerość, pokora i wiara kobiety. Wszyscy jesteśmy grzesznikami, ale wiele popadamy w pokusę obłudy, powiedziałby sądzenia, że jesteśmy lepsi od innych. Ale spójrz na twój grzech, wszyscy popatrzymy na nasz grzech, na nasze upadki, nasze błędy. I spójrzmy na Pana. To jest linia zbawienia: relacja między mną, grzesznikiem, a Panem. Jeśli czuję się sprawiedliwym, to nie jest możliwa ta relacja zbawcza.

Reklama

W tym momencie jeszcze większe zdziwienie ogarnia wszystkich uczestników uczty: „Któż On jest, że nawet grzechy odpuszcza?” (w. 49). Jezus nie daje jednoznacznej odpowiedzi, ale nawrócenie grzesznicy dokonuje się na oczach wszystkich i pokazuje, że w Nim jaśnieje moc Bożego miłosierdzia, zdolna przemieniać serca.

Grzeszna kobieta uczy nas powiązania między wiarą, miłością i wdzięcznością. Odpuszczono jej „wiele” grzechów, dlatego bardzo kocha; „A ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje” (w. 47). Nawet sam Szymon musi przyznać, że ten, któremu więcej odpuszczono, kocha bardziej. Bóg objął wszystkich w tej samej tajemnicy miłosierdzia; i z tej miłości, która zawsze nas uprzedza, wszyscy uczymy się miłować. Jak nam przypomina święty Paweł: „W Chrystusie, mamy odkupienie przez Jego krew - odpuszczenie występków, według bogactwa Jego łaski. Szczodrze ją na nas wylał” (Ef 1,7-8). W tym tekście słowo „łaska” jest praktycznie równoznaczne z miłosierdziem, i mowa w nim, że jest ono „bogate”, czyli wykracza poza nasze oczekiwania, ponieważ realizuje zbawczy plan Boga dla każdego z nas.

Drodzy bracia i siostry, bądźmy wdzięczni za dar wiary, dziękujmy Panu za Jego miłość tak wielką i niezasłużoną! Pozwólmy, aby miłość Chrystusa rozlała się w nas: z tej miłości uczeń czerpie i na niej się opiera. Tą miłością każdy może się karmić i posilać. W ten sposób, we wdzięcznej miłości, którą z kolei przelewamy na naszych braci, w naszych domach, w rodzinie, w społeczeństwie przekazywane jest wszystkim miłosierdzie Pana. Dziękuję.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2016-04-20 11:21

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Podopieczni Fundacji Dom Ducha i Sztuki u papieża

Podopieczni Fundacji Dom Ducha i Sztuki u papieża

PAP

Podopieczni Fundacji Dom Ducha i Sztuki u papieża

Papież Franciszek przyjął w Watykanie przedstawicieli włoskiej Fundacji Dom Ducha i Sztuki. Zajmuje się ona pomocą osobom ubogim i zmarginalizowanym poprzez angażowanie ich w szeroko rozumiane projekty artystyczne. Celem jest przywrócenie godności wykluczonym poprzez odkrywanie ich talentów i dawanie im możliwości ich zaprezentowania.

Więcej ...

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

2024-04-16 08:26
Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Więcej ...

Zaproszenie na pielgrzymkę do Francji. Każdy może dołączyć

2024-04-16 13:39
Pielgrzymka do Francji

organizatorzy

Pielgrzymka do Francji

Chcesz spędzić tegoroczne wakacje, poznając ciekawe miejsca, a nie masz jeszcze pomysłu, gdzie pojechać? Parafia Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Skoczowie zaprasza w dniach 19-26 sierpnia 2024 r. do odkrywania piękna zakątków Francji, jej historii i duchowości.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Jezus mówi dziś o głodzie, który zagnieżdża się w...

Wiara

Jezus mówi dziś o głodzie, który zagnieżdża się w...

1690 kleryków w Kościele katolickim w Polsce w 2024 r.,...

Kościół

1690 kleryków w Kościele katolickim w Polsce w 2024 r.,...

Koniec procesu o cud za wstawiennictwem siostry Barbary...

Kościół

Koniec procesu o cud za wstawiennictwem siostry Barbary...

Jak wybiera się nowego biskupa? - wywiad z kard....

Kościół

Jak wybiera się nowego biskupa? - wywiad z kard....

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Smoleńsk. Niezabliźniona rana

Wiadomości

Smoleńsk. Niezabliźniona rana

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Maryja – Matką s. Faustyny

Wiara

Maryja – Matką s. Faustyny