Abp Stanisław Gądecki przewodniczący Episkopatu podkreślił wagę tego wydarzenia. – Ten Akt to nie jest zupełnie coś nowego, to raczej kontynuacja tego, co od 1656 r., czyli od ślubów Jana Kazimierza, było przedkładane – wyjaśnił metropolita poznański. Dodał, że różnica polega na tym, że wtedy czynił to król a dziś idąc za przykładem kard. Stefana Wyszyńskiego czynimy to w imieniu całego narodu, a więc obejmuje on wszystkich Polaków, nie tylko władzę.
Jak podkreślił abp Gądecki, nie zmienia się „zakres tego, co ten akt obejmuje, a więc obrona życia, rodziny, pozostają nasze wady i cnoty narodowe, zmienia się natomiast kontekst zewnętrzny, polityczny czy społeczny i ten domaga się uzupełnienia”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Ten akt pozostaje jako świadek dla kolejnych pokoleń naszego życia i oddania, pozostaje także po to, by kolejne pokolenia mogły czynić rachunek sumienia z tego co udało nam się zrealizować – powiedział przewodniczący Episkopatu i podkreślił, że „ten akt podobnie jak i poprzednie, służyć ma podniesieniu poziomu życia moralnego i religijnego”.
Reklama
Akt Zawierzenia stanowi wyraźne nawiązanie do tego złożonego na Jasnej Górze 3 maja 1966 r. Czytamy w nim m.in.: „W Obliczu Boga w Trójcy Świętej Jedynego, w głębokim zjednoczeniu z Głową Kościoła Rzymskokatolickiego, Ojcem Świętym Franciszkiem, my biskupi polscy, zebrani u stóp Twojego Jasnogórskiego Tronu, otoczeni przedstawicielami wierzącego Narodu, duchowieństwa, osób życia konsekrowanego i wiernych świeckich, w łączności z Polonią oddajemy dzisiaj w Twoją wieczystą, macierzyńską niewolę miłości wszystkie dzieci Boże ochrzczonego Narodu i wszystko co Polskę stanowi za wolność Kościoła w naszej Ojczyźnie i w świecie, ku szerzeniu się Królestwa Chrystusowego na ziemi”.
W oddaniu z okazji 1050. rocznicy chrztu Polski podkreślono, że „na drodze naszych dziejów mijają kolejne lata zmagań synów i córek polskiej ziemi o wierność Chrystusowi i Jego Ewangelii, o wierność Kościołowi i jego Pasterzom, o wierność naszemu chrześcijańskiemu dziedzictwu. Pośród tych trosk, wysiłków i zmagań nadeszła dla nas – jako umocnienie – tysiąc pięćdziesiąta rocznica Chrztu Polski. Jest ona dla nas stosowną okazją do wyrażenia – z całym Kościołem katolickim w Polsce – naszej wdzięczności i uwielbienia dla Boga w Trójcy Świętej Jedynego. Za włączenie w minionych wiekach dziesiątków milionów naszych rodaków w nurt życia wiecznego”.
W nowym zawierzeniu jest odniesienie do współczesnych wyzwań, przed którymi stoi nie tylko Kościół w Polsce, ale i na świecie. „W świecie, w którym wielu naszych braci i sióstr w wierze przyczynia się do budowania lepszego świata, ale i cierpi, a nawet oddaje życie za Chrystusa, odczuwamy palącą potrzebę ponownego zawierzenia się Chrystusowi dzięki Twemu wstawiennictwu, O Niepokalana Dziewico”, napisali biskupi.
W Akcie przypomniane zostało, że „oddając się dzisiaj Tobie – Bogarodzico i nasza Matko – jesteśmy przekonani, że w ten sposób jak najlepiej zabezpieczymy całą naszą chrześcijańską, osobistą i narodową przyszłość. Jesteśmy bowiem święcie przekonani – podobnie jak nasi ojcowie – że Ty, O Maryjo, jesteś dla każdego i każdej z nas „przedziwną pomocą i obroną” na drogach naszej chrzcielnej wierności Chrystusowi, naszemu Zbawicielowi”.
Nowy Akt Zawierzenia wypowiedziany zostanie jutro podczas głównych uroczystości ku czci Królowej Polski. Podpisany przez biskupów dokument zostanie, razem z tym z 1966 r., umieszczony w specjalnej srebrnej tubie obok Cudownego Obrazu Matki Bożej.