Reklama

Polska

Abp Jędraszewski o powstańcach warszawskich: "Nie mogli nie walczyć..."

Artur Stelmasiak

„Nie mogli nie walczyć, bo zależało im na losach Ojczyzny! Znali swój los, ale wiedzieli, że trzeba walczyć, że to jest stolica Polski, że to jest serce Ojczyzny, że trzeba pokazać światu, kto na tej ziemi jest prawdziwie gospodarzem!" – mówił dziś podczas Mszy świętej w łódzkiej katedrze abp Marek Jędraszewski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita łódzki przewodniczył dziś Mszy św. sprawowanej w bazylice archikatedralnej w intencji Ojczyzny. W swoim słowie przypomniał o wielkim zaangażowaniu mieszkańców stolicy w jej obronę, oraz ich determinacji w walce.

„Stoimy dzisiaj w wielkiej powadze, rozważając tragedię Polskiej stolicy. Tych setek tysięcy cywilów, których zginęło, dziesiątków tysięcy powstańców i zdajemy sobie sprawę, jak wielki dług spoczywa na nas obecnych, tych wszystkich, dla których Polska i Bóg i Ojczyzna, znaczyły tak wiele!” – mówił abp Jędraszewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii przypomniał dwie postacie, które swoim krótkim, ale pięknym życiem zapisały się w historii i pamięci Polaków, a zginęły w pierwszych chwilach Powstania Warszawskiego: Krystyny Krahelskiej, autorki piosenki i ks. Tadeusza Burzyńskiego.

Urodzona w 1914 r. Krahelska, była działaczka skautingu i Armii Krajowej, studentką Uniwersytetu Warszawskiego. Jest znana jako autorka słów i melodii słynnej pieśni powstańczej "Hej chłopcy, bagnet na broń!". Napisała ją, zaznaczył abp Jędraszewski na prośbę jednego z dowódców. Pieśń niebawem stała się hymnem żołnierzy AK, działających na Mokotowie. "Ta piosenka – kontynuował metropolita łódzki, i dziś chwyta za serce. Zginęła, postrzelona 1 sierpnia 1944 roku, ratując rannego żołnierza.”

Drugą postacią przywołaną przez abp Jędraszewskiego był łódzki kapłan, Sługa Boży Ksiądz Tadeusz Burzyński, którego doczesne szczątki przed dwoma laty zostały złożone w łódzkiej archikatedrze. Urodził się w 1914 roku, w małej wiosce niedaleko Łowicza. Studiował w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi, a następnie został wysłany na studia do Warszawy, gdzie zaangażował się w działalność podziemną. Pod koniec lipca 1944 roku, posługiwał w zastępstwie jako kapelan w klasztorze sióstr Urszulanek w Warszawie.

"Jak wspomina jedna z sióstr – mówił metropolita łódzki – po południu 1 sierpnia, jak co dzień ksiądz Burzyński w zastępstwie naszego kapelana zrobił wystawienie Najświętszego Sakramentu, gdy nagle rozległ się huk, a po chwili dzwonek do drzwi i prośba o księdza do rannego. Ksiądz Dominik w komży, wziąwszy oleje święte pobiegł, i po krótkiej chwili sam zginął od kuli z karabinu. Gdy przyniesiono go do klasztoru w zakrwawionej komży, okazało się, że kula przeszyła jego ciało i zatrzymała się na naczynku z olejami świętymi. Zmarł w pierwszym dniu powstania, 1 sierpnia 1944 roku” - abp Jędraszewski. 

Reklama

Przypomniał, że obydwie postacie łączy ten sam rok urodzenia, 1914, i śmierci - w pierwszych dniach Powstania Warszawskiego. „Niełatwo się umiera, gdy ma się zaledwie 30 lat” – podkreślił kaznodzieja.

Na zakończenie zaapelował do wszystkich zebranych w łódzkiej katedrze: „Choć minęło od tego czasu 72 lata, wciąż pozostaje przed nami jako wielkie zadanie to, co Krystyna Krahelska, pseudonim „Danuta” zawarła w swojej pieśni: Nowa Polska zwycięska jest w nas i przed nami! I o tę nową, zwycięską Polskę chcemy się dzisiaj modlić całym sercem!" – zakończył abp Marek Jędraszewski. 

Po zakończeniu Mszy świętej, wszyscy przeszli do miejsca, gdzie spoczywają doczesne szczątki Sługi Bożego ks. Tadeusza Burzyńskiego, tam odmówiono modlitwy o jego beatyfikację i złożono kwiaty na jego grobie.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2016-08-01 16:51

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski do młodych: Nie ma pełnego człowieczeństwa bez wiary w Pana Jezusa

Karol Porwich/Niedziela

– Nie ma pełnego człowieczeństwa bez wiary w Pana Jezusa, bo nie można siebie do końca zrozumieć bez Pana Jezusa – mówił abp Marek Jędraszewski do kandydatów do bierzmowania z parafii św. Brata Alberta w Krakowie.

Więcej ...

Zmarł Jan Artur Tarnowski

2024-04-18 11:23

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Wczoraj w godzinach popołudniowych odszedł do Pana Jan Artur Tarnowski.

Więcej ...

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01
Ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

Wiara

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Wiara

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Kościół

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Katolicy Szkocji w szoku – biskup-nominat zmarł nagle,...

Europa

Katolicy Szkocji w szoku – biskup-nominat zmarł nagle,...