Reklama

Aktualności

Papież do Instytutu Jana Pawła II: równość mężczyzny i kobiety zgodna z wolą Bożą

Mazur/episkopat.pl

Uznanie godności mężczyzny i kobiety zakłada prawidłowe dowartościowanie ich wzajemnych relacji i jest zgodne z planem Bożym wobec świata. Bóg stworzył również ludzi w odmienności ich płci i to zróżnicowanie jest wielkim bogactwem. Przypomniał o tym Franciszek w przemówieniu do członków wspólnoty Papieskiego Instytutu Studiów nad Małżeństwem i Rodziną im. Jana Pawła II, których przyjął 27 października w Pałacu Apostolskim w Watykanie z okazji rozpoczęcia nowego roku akademickiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wstępie papież podkreślił „dalekowzroczną intuicję św. Jana Pawła II, który usilnie pragnął stworzenia tej instytucji akademickiej” i która dziś jeszcze bardziej dowiodła, jak bardzo była owocna i aktualna.

Zwrócił następnie uwagę, że w obecnej sytuacji więzi małżeńskie i rodzinne wystawione są na wiele prób, a dzisiejsza kultura naznaczona jest „narcystycznym indywidualizmem”, pojmowaniem wolności w oderwaniu od poczucia odpowiedzialności za innych i narastającą obojętnością na dobro wspólne. Rodzinie zagrażają takie zjawiska jak wzrost ubóstwa i narzucanie ideologii wrogich tradycyjnym wartościom, a także rozwój nowych technologii, umożliwiających stosowanie praktyk sprzecznych z prawdziwą godnością życia ludzkiego – powiedział Ojciec Święty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W obliczu złożoności wszystkich tych zjawisk wezwał do zacieśnienia więzi i współpracy Instytutu św. Jana Pawła II z Papieską Akademią Życia. Zachęcił swych słuchaczy „do odważnego podejmowania tych nowych i delikatnych zagadnień z zachowaniem wszystkich niezbędnych rygorów, nie ulegając przy tym pokusie upiększania i perfumowania rzeczywistości, częściowego usprawiedliwiania i oswajania jej”.

Franciszek wspomniał o niepewności i dezorientacji, dotykających obecnie podstawowych uczuć osoby i życia oraz destabilizujących wszystkie więzi rodzinne i społeczne, prowadzących do dominacji „ja” nad „my”, jednostki nad społeczeństwem. Jest to sprzeczne z planem Boga, który powierzył świat i historię przymierzu mężczyzny i kobiety, ono zaś z kolei zakłada współpracę i szacunek, wielkoduszne oddanie się i wspólną odpowiedzialność, zdolność do dostrzegania w zróżnicowaniu bogactwa i zobowiązania, a nie powodu do podporządkowania i nadużyć.

Uznanie godności mężczyzny i kobiety oznacza słuszne dowartościowanie ich wzajemnych relacji – tłumaczył dalej papież. Dodał, że jest to możliwe wtedy, gdy oboje rozmawiają i stawiają sobie wzajemnie pytania, chcą dobra i wspólnie działają w duchu wzajemnego szacunku i życzliwości. „Niezaprzeczalny jest wkład kultury współczesnej do ponownego odkrycia godności zróżnicowania płciowego. Toteż jest bardzo niepokojące stwierdzenie, że obecnie kultura ta zdaje się być zablokowana przez tendencję do usuwania tej różnicy, zamiast rozwiązywać problemy, które ją uśmiercają” – oświadczył Ojciec Święty.

Reklama

Zaznaczył, że „rodzina jest niezastąpionym łonem wprowadzenia do twórczego przymierza mężczyzny i kobiety, a powiązanie to, wspierane łaską Boga Stwórcy i Zbawcy, winno się urzeczywistniać na wiele sposobów, odzwierciedlających się w różnych więziach wspólnotowych i społecznych”. „Gdy dobrze się układa między mężczyzną a kobietą, to również ze światem i historią dzieje się dobrze, w przeciwnym wypadku świat staje się niegościnny a historia się zatrzymuje” – podkreślił papież. Zauważył, że „świadectwo ludzkości i piękna chrześcijańskiego doświadczenia rodziny powinno nas jeszcze bardziej inspirować” i przypomniał, że Kościół widzi w rodzinie ikonę przymierza Boga z całą rodziną ludzką.

„Głęboka współzależność między członkami rodziny a społecznymi formami tego przymierza w religii i etyce, pracy, gospodarce i polityce oraz w trosce o życie i w związkach między pokoleniami jest istotnie globalną oczywistością” – mówił dalej gospodarz spotkania. Jego zdaniem płynie stąd potrzeba rozwijania, na płaszczyźnie doktrynalnej i duszpasterskiej, "naszej zdolności odczytywania i interpretowania, stosownie do naszych czasów, prawdy i piękna stwórczego planu Boga”. Na tej drodze winny nas ożywiać „wielkie współodczucie i miłosierdzie okazywane ze względu na wrażliwość i słabość miłości między ludźmi”.

Papież odwołał się też do fragmentu swej adhortacji „Amoris laetitia”, przyznającego, że w przeszłości Kościół ukazywał „zbyt abstrakcyjny teologiczny ideał małżeństwa, niemal sztucznie zbudowany, daleki od konkretnej sytuacji i skutecznych możliwości rodzin takich, jakimi są”. Dziś natomiast wspólnota kościelna „winna być bliżej wszystkich”, także w sytuacjach słabości ludzkiej, aby łaska mogła ją uratować, ożywić i uzdrowić – zaapelował papież do swych gości.

Przypomniał im również, że teologia i duszpasterstwo kroczą razem, a nauczanie, którego nie ukierunkują i ukształtują cele ewangelizacyjne i duszpasterska troska Kościoła, jest tak samo nie do pomyślenia jak duszpasterstwo Kościoła, który nie potrafi dostrzec bogactwa w objawieniu i swej tradycji. Zadanie to "musi być zakorzenione w radości wiary i w pokorze radosnego służenia Kościołowi takiemu, jakim jest, w którym żyjemy, do którego należymy, który kochamy i w którym czujemy się kochani, Kościołowi jedynego Pana i jedynego Ducha" - dodał na zakończenie Ojciec Święty.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2016-10-27 16:41

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Jutro mija 80 lat od śmierci Karola Wojtyły, seniora

Jan Paweł II w Wadowicach

Repr. Grzegorz Gałązka

Jan Paweł II w Wadowicach

Papież Polak przez całe życie dobrze pamiętał 18 lutego 1941 roku. Właśnie tego dnia, w Krakowie, zmarł jego ojciec. Należy mieć nadzieję, że wkrótce zostanie on wyniesiony na ołtarze, toczy się bowiem jego proces beatyfikacyjny. Jan Paweł II powie o nim po latach: „Moje lata chłopięce i młodzieńcze łączą się przede wszystkim z postacią Ojca, którego życie duchowe po stracie żony i starszego syna niezwykle się pogłębiło. Patrzyłem z bliska na jego życie, widziałem, jak umiał od siebie wymagać, widziałem, jak klękał do modlitwy. Ojciec, który umiał sam od siebie wymagać, w pewnym sensie nie musiał już wymagać od syna. Patrząc na niego, nauczyłem się, że trzeba samemu sobie stawiać wymagania i przykładać się do spełniania własnych obowiązków. Mojego Ojca uważam za niezwykłego człowieka”.

Więcej ...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny Kmieć

2024-04-14 14:19

Fundacja Heleny Kmieć

Ogłaszam decyzję o rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Sługi Bożej Heleny Agnieszki Kmieć, wiernej świeckiej - czytamy w dokumencie podpisanym przez Metropolitę Archidiecezji Krakowskiej

Więcej ...

Jak uwierzyć w siebie, zaufać i nie bać się zmian?

2024-04-16 14:41

Mat.prasowy

Edycja Świętego Pawła wraz z Duszpasterstwem Akademickim Emaus zaprasza na spotkanie autorskie z p. Ireną Neumueler - autorką książki “Gotowe na zmiany”, które odbędzie się w niedzielę, 21 kwietnia w Duszpasterstwie Akademickim Emaus (ul. Kilińskiego 132, Częstochowa) o godzinie 19:00.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Św. Bernadetta Soubirous

Wiara

Św. Bernadetta Soubirous

Koniec procesu o cud za wstawiennictwem siostry Barbary...

Kościół

Koniec procesu o cud za wstawiennictwem siostry Barbary...

Jezus mówi dziś o głodzie, który zagnieżdża się w...

Wiara

Jezus mówi dziś o głodzie, który zagnieżdża się w...

Jak wybiera się nowego biskupa? - wywiad z kard....

Kościół

Jak wybiera się nowego biskupa? - wywiad z kard....

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Smoleńsk. Niezabliźniona rana

Wiadomości

Smoleńsk. Niezabliźniona rana

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Maryja – Matką s. Faustyny

Wiara

Maryja – Matką s. Faustyny