Dziękując za za przesłane mu we wrześniu relikwie św. Serafina Sarowskiego Biskup Rzymu liście do Cyryla zauważył, że Biedaczyna z Asyżu jest jednym ze świętych najbliższych duchem temu świętemu rosyjskiemu. Polecił zwierzchnika rosyjskiego prawosławia i siebie samego wstawiennictwu tych dwóch świętych, aby zjednoczeni w raju wyprosili u Boga pełny pokój i jedność uczniów Chrystusa. Podziękował też patriarsze za jego wysiłki na rzecz zbliżenia obydwu Kościołów, podkreślając szczególnie swoją radość z historycznego spotkania w Hawanie 12 lutego br.
Cyryl skończył 70 lat 20 listopada. Od końca stycznia 2009 stoi on na czele Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP). W jednym z wywiadów, jakich z okazji swych niedawnych urodzin udzielił rosyjskim mediom, zwrócił uwagę, że w ciągu tych 17 lat, RKP zwiększył o 5 tys. liczbę świątyń, jakim dysponuje, o 10 tys. wzrosła liczba duchowieństwa, przybyły 122 klasztory, w samej Moskwie liczba parafii wzrosła o 160, liczba eparchii (diecezji) - ze 159 w 2009 do 296 obecnie i biskupów - odpowiednio z 200 do 361.
Patriarcha w ostrych słowach potępił przy tym "najazd hord sekciarzy i misjonarzy", jacy na początku lat dziewięćdziesiątych próbowali "zalać" Rosję, licząc na to, że po dziesięcioleciach walki z religią stanowi ona pustynię duchową. Zdaniem Cyryla to, że udało się odeprzeć te usiłowania, było zasługą nielicznego duchowieństwa, jakie było wtedy w RKP oraz wielu byłych działaczy partyjnych, którzy mówili: "To nie jest nasze, będziemy przeciw temu".
Pomóż w rozwoju naszego portalu