Kard. Marx: zmniejszmy emisje szkodliwe dla klimatu
pb (KAI/SIR) / Monachium / KAI
Wolfgang Roucka/pl.wikipedia.org
- Nadszedł czas, by uczynić postępy w zmniejszeniu emisji szkodliwych dla klimatu - stwierdził kard. Reinhard Marx w przeddzień spotkania na wysokim szczeblu kończącego szczyt klimatyczny COP23 w Bonn. Odbędzie się ono 15-16 listopada z udziałem szefów państw i rządów z całego świata.
Zdaniem przewodniczącego Niemieckiej Konferencji Biskupiej „państwa rozwinięte powinny finansować niezbędne środki łagodzące szkody i straty spowodowane zmianami klimatycznymi w państwach uboższych”.
Odwołując się do encykliki Franciszka „Laudato si’”, kardynał oświadczył, że „troska o «wspólny dom», do której wzywa papież, dotyczy także wszystkich polityków”. Jego zdaniem „partykularne interesy nie mogą być jednostronnie stawiane na pierwszym miejscu”. W grę wchodzi tu bowiem „ni mniej, ni więcej, tylko dobro wspólne świata, zagrożonego nieograniczoną emisją dwutlenku węgla”.
- Nie możemy już grać na czas, ale musimy podjąć odważne działania - podkreślił arcybiskup Monachium w opublikowanej dziś nocie.
Prezydent: transformacja energetyczna to musi być proces
PAP
PAP
Transformacja energetyczna to musi być proces; nikt odpowiedzialny nie zamknie z dnia na dzień kopalń, nikt odpowiedzialny nie powie, że musimy to zrobić - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda.
Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele
2024-03-28 23:15
Mat.prasowy
Wydawnictwo Serafin
O. Pio
Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.
- Jeśli widzimy jakiś spadek wiernych w kościołach, to przy kalwariach go nie ma - o fenomenie polskich kalwarii, mówi KAI gwardian, o. Jonasz Pyka. Dzięki takim miejscom, ludzie, którzy nie mogą nawiedzić Ziemi Świętej, korzystają z łaski duchowego uczestnictwa w Męce Jezusa Chrystusa i przeżywania w ten sposób tajemnicy odkupienia rodzaju ludzkiego. - To złota nić, która łączy wszystkie kalwarie w Polsce - podkreśla profesor Wydziału Teologicznego UMK w Toruniu, o. Mieczysław Celestyn Paczkowski. Wielki Piątek, to drugi dzień Triduum Paschalnego, podczas którego w Kościele katolickim odprawiana jest liturgia Męki Pańskiej, upamiętniająca cierpienia i śmierć Chrystusa na krzyżu. Jest to jedyny dzień w roku, w którym nie jest sprawowana Eucharystia.