Reklama

Wśród polonii australijskiej (1)

Niedziela włocławska 43/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z o. Hieronimem Tarłowskim OFM - z włocławskiego klasztoru Ojców Franciszkanów, przez wiele lat pracującym na misjach w Australii - rozmawia ks. Waldemar Karasiński

Ks. Waldemar Karasiński: - Jako wieloletni duszpasterz Polonii australijskiej zna Ojciec strukturę emigracji polskiej i warunki działalności duszpasterskiej wśród Polonii australijskiej...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O. Hieronim Tarłowski: - Polonię w zachodniej Australii stanowili przede wszystkim ludzie, którzy przybyli tu po II wojnie światowej. Do pewnego czasu wystarczała im kaplica w Maylands. W 1981 r. napłynęła nowa grupa emigrantów; mówiliśmy o niej „emigracja solidarnościowa”. Przybyli oni do Australii przez Wiedeń, Rzym, Madryt oraz z wielu innych ośrodków w Europie. Polonia tutejsza powiększyła się wówczas o około 2 tys. osób. Zaistniała więc potrzeba budowy większego kościoła, bądź rozbudowy obecnej kaplicy. Wtedy to o. Bolesław Smok rzucił hasło budowy nowego kościoła, który pomieści „starą” i „nową” Polonię.

- Kto podjął się sporządzenia planów inwestycji?

- Wykonawcą projektu był Ryszard Szklarz, architekt pochodzący z polskiej rodziny, urodzony i wykształcony w Australii. Prace budowlane wykonała firma Jana Kamińskiego; także jego rodzice przybyli do Australii po II wojnie światowej. Jest to pierwszy projekt R. Szklarza, w którym architekt nawiązuje do polskich tradycji budowli sakralnych (wysokość świątyni, obecność wieży). W Australii buduje się bardzo niskie kościoły takie, aby w razie potrzeby można było je przedzielić na poszczególne sale. Nasz architekt odszedł od tego rozwiązania. Dlatego kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej ma smukłą sylwetkę. Na frontonie umieszczone są symbolizujące Trójcę Świętą - trzy kolumny połączone betonową ławą, która podtrzymuje konstrukcję metalową świątyni. Nad całą powierzchnią kościoła rozpościera się krzyż, obejmujący ramionami wiernych, którzy doń przychodzą. Wystrój i wyposażenie świątyni wraz z ołtarzem głównym zaprojektował i wykonał prof. Czesław Dźwigaj z Krakowa.

Reklama

- Jak wyglądała praca duszpasterska podczas budowy kościoła?

- Przez cały czas funkcjonowała stara kaplica. Dopiero gdy rozpoczęliśmy odprawiać nabożeństwa w nowej świątyni, dawną kaplicę zamieniono na salę Polskiego Ośrodka Katolickiego. Zmodernizowano ją, aby mogła służyć wiernym jako sala spotkań. Ogólne zebrania społeczności polonijnej odbywały się w wypożyczanej sali miejskiej.

- Jaka jest specyfika duszpasterstwa w zachodniej Australii?

- Duszpasterstwo Ojców Franciszkanów skupia się w nowej świątyni w Maylands oraz w kościele pw. św. Brygidy w West Perth - australijskiej parafii, którą od wielu lat prowadzą Włosi. Odprawiane są tu Msze św. dla Włochów, Polaków i Hiszpanów. W kościele pw. św. Brygidy polscy kapłani najdłużej posługują naszym rodakom.
Duszpasterstwo polega m.in. na sprawowaniu sakramentów świętych, głoszeniu słowa Bożego, nauczaniu religii dzieci w Polskiej Szkole Sobotniej im. A. Mickiewicza oraz na trosce o ludzi chorych w szpitalach, domach starców i domach prywatnych. W zwykły dzień Msze św. były odprawiane wieczorem o godz. 18.00, natomiast w niedziele celebrowaliśmy dwie Msze św.: o 8.00 i 9.30, a po południu o godz. 18.00 (latem o 19.00). Ponadto odprawialiśmy Mszę św. o godz. 11.30 w kościele św. Brygidy. W każdą niedzielę wyjeżdżaliśmy z posługą duszpasterską do różnych ośrodków, gdzie mieszkali nasi rodacy.

- Jak jest zorganizowana opieka duszpasterska nad chorymi?

- W czasie, gdy pracowałem w Australii, odwiedzaliśmy chorych Polaków, przebywających w dwóch dużych szpitalach. Jeden znajdował się przy katedrze - Royal Perth Hospital; drugi - to oddalony trochę od centrum miasta, bardzo nowoczesny Sir Charles Gairdner Hospital w Nedlans. Przychodziłem do Polaków jako kapelan polskiej grupy etnicznej. Najczęściej w jednym dniu tygodnia, przed południem odwiedzałem pacjentów w pierwszym szpitalu, a po południu w drugim. Ponadto przybywałem na każde telefoniczne wezwanie. Kapelan, który posiadał wydaną przez szpital kartę identyfikacyjną, miał prawo wglądu w komputerową listę pacjentów, aby wypisać tych, których odwiedzi. Kapelan mógł z tej listy wyczytać również zaszyfrowaną wiadomość na temat choroby pacjenta. Wiedział więc, czy ktoś będzie miał operację, a także czy jest poważnie chory. Najczęściej odwiedzałem katolików. Jeśli ktoś był innego wyznania, zawsze pytałem, czy życzy sobie posługi polskiego duszpasterza albo chce porozmawiać z kapłanem. Zazwyczaj chętnie mnie przyjmowano chociażby ze względu na możliwość rozmowy w języku polskim. Odwiedzaliśmy również inne szpitale, ale było to raczej sporadyczne.
Dodam, że w Australii opieka nad ludźmi w podeszłym wieku jest na bardzo wysokim poziomie. Istnieje wiele domów pogodnej starości, w których również przebywają Polacy. Do nich wszystkich, na każde wezwanie, spieszyliśmy z posługą sakramentalną.

- Dziękuję za rozmowę.

Cdn.

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

2024-04-18 13:53
Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

W związku z wieloma pytaniami i wątpliwościami dotyczącymi drogi postępowania w procesie beatyfikacyjnym Heleny Kmieć, wydałem oświadczenie, które rozwiewa te kwestie - mówi postulator procesu beatyfikacyjnego Helelny Kmieć, ks. Paweł Wróbel SDS.

Więcej ...

Więzienie za zdrowy rozsądek?

2024-04-16 14:14

Niedziela Ogólnopolska 16/2024, str. 32-33

Adobe Stock

Kiedy 1 kwietnia w Szkocji weszło w życie nowe prawo, wielu się zastanawiało, czy nie był to tylko żart primaaprilisowy.

Więcej ...

Papież wprowadza zmiany w watykańskim sądownictwie

2024-04-19 17:15

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

„Doświadczenie zdobyte w ciągu ostatnich kilku lat w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do konieczności podjęcia szeregu interwencji związanych z systemem sądowniczym Państwa Watykańskiego” - czytamy w najnowszym liście apostolskim w formie motu proprio opublikowanym dzisiaj. W ten sposób Franciszek dalej rozwija przepisy regulujące te kwestie. Zgodnie z nowymi wytycznymi zwykli sędziowie przestają sprawować urząd w wieku 75 lat, a sędziowie kardynałowie w wieku 80 lat.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Wiara

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza

Kościół

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza