Przyjęcie odbyło się w berlińskiej nuncjaturze, do której przybyło wielu przedstawicieli świata polityki. W ich obecności abp Eterović przypomniał o konieczności poszanowania życia, wolności i o nienaruszalności osoby. Ze względu na zbliżającą się 70. rocznicę podpisania „Powszechnej deklaracji praw człowieka” abp Eterović zauważył, że szczególnie życie nienarodzone jest wciąż zagrożone. Dzieci nienarodzone są czasem niechciane, „tylko dlatego, że są chore czy zdeformowane, albo z powodu egoizmu dorosłych” powiedział nuncjusz, cytując Papieża Franciszka.
Abp Eterović opowiedział się również za większym wsparciem dla rodziny, która – jak stwierdził – „jest naturalną i fundamentalną komórką społeczeństwa” i ma prawo być chroniona przez państwo i społeczeństwo. Nuncjusz ponownie zacytował Franciszka, bolejącego nad tym, że „zwłaszcza na Zachodzie rodzina jest uważana za instytucję przestarzałą. Zamiast stabilności projektu definitywnego preferowane są dzisiaj więzi przelotne”. Rodzina tymczasem zbudowana jest na związku mężczyzny i kobiety, otwartych na potomstwo.
Nuncjusz apostolski w Niemczech podziękował też w imieniu papieża Franciszka wszystkim państwom, które przyjęły uchodźców. Jego zdaniem, nie wolno zapominać, że większość z uchodźców chętnie zostałaby we własnej ojczyźnie, ale ze względu na „dyskryminację, prześladowania, biedę i zniszczone środowisko” zmuszeni oni byli do opuszczenia swoich ziem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu