Bezpośrednia relacja z uroczystości otwarcia polskiego cmentarza pomordowanych w Katyniu nie odbyła się, pomimo wcześniejszych obietnic i obecności ekipy TVP w miejscu wydarzenia.

Uroczystości odbywały się w piątek 28 lipca w godz. 12.00-15.00. TVP zrealizowała 45-minutowy materiał, który wyemitowała dopiero dwa dni później. Wcześniej obietnice bezpośredniej transmisji z uroczystości telewizja publiczna kierowała pod adresem rodzin katyńskich i organizacji zajmujących się zbrodnią katyńską wielokrotnie, chociaż nieformalnie. Na otwarcie cmentarza pomordowanych na Wschodzie ich rodziny czekały 60 lat. Wiele z nich nie mogło bezpośrednio uczestniczyć w uroczystościach. Premier Jerzy Buzek nazwał wydarzenie symbolicznym pogrzebem na koniec XX wieku. Dlaczego zabrakło w TVP bezpośredniej transmisji z historycznej dla Polski chwili?

Zaistniałą sytuacją oburzone były rodziny pomordowanych i kapelan rodzin katyńskich ks. prałat Zdzisław Peszkowski. Jarosław Sellin i Marek Jurek, członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, jako powód braku transmisji upatrują nieobecność na uroczystościach Aleksandra Kwaśniewskiego. - Zaistniała sytuacja potwierdza fakt, że decyzje programowe telewizji odnośnie relacji z wydarzeń uzależnione są od obecności na nich obecnego prezydenta - skomentował Sellin.

Niestety, Rada Programowa TVP SA zaczyna mieć coraz mniejszy wpływ na emitowane programy. W terenowym oddziale TVP w Szczecinie wycofano film Stanisława Kusznika opowiadający o związkach pracowników tamtejszej telewizji z władzami komunistycznymi. Dyrekcja telewizji łódzkiej uniemożliwiła emisję programu o zarobkach zarządu telewizji polskiej. Od dłuższego już czasu Zarząd TVP SA zaprzestał współpracy z Radą Programową TVP SA. "Mimo każdorazowych zaproszeń przedstawiciele Zarządu nie biorą udziału w posiedzeniach Rady. (...) Poważna, merytoryczna dyskusja o ważnych, strategicznych decyzjach kierownictwa Spółki jest niemożliwa. Oczekujemy na szybką zmianę tej sytuacji, wyrażając pogląd, iż obecny stan rzeczy uniemożliwia Radzie realizację jej ustawowych i statutowych zadań" - apeluje Rada Programowa TVP.

I. Ś.