Reklama

Niedziela Małopolska

O uroczystym otwarciu gabloty poświęconej Władysławowi Ślazykowi

Był wielki przez to, czym dzielił się z innymi

/zdjęcia udostępnione przez archiwum Bazyliki Mariackiej w Krakowie/

4 lipca 2019 r. obok bazyliki Mariackiej w Krakowie odbyło się uroczyste otwarcie gabloty poświęconej Władysławowi Ślazykowi – Samarytaninowi ze Słopnic (1907 r.– 1985 r.), który po wielu latach wraca do miejsca, gdzie pracował. To historyczna chwila dla krakowian i słopniczan.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od dzisiaj każdy zwiedzający Kraków może zobaczyć słynną kamizelkę z tarczami szkolnymi oraz osobiście spotkać się z pogodnym spojrzeniem Władysława Ślazyka (obraz artystki S. Dolorozy Jeziorskiej „Sercanki”), pierwszego przewodnika po bazylice Mariackiej (przy placu Mariackim 7 w Krakowie).

Ks. infułat dr Dariusz Raś, proboszcz – archprezbiter parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Krakowie wraz z Wójtem Gminy Słopnic Adamem Sołtysem zaszczycili zebranych gości obecnością i jako gospodarze powitali zebranych uczestników. Padło wiele ciepłych słów i przywołano liczne wspomnienia związane z nietuzinkowym człowiekiem. Jak podkreślano, to zacna postać, która na trwałe wpisała się w wizerunek Miasta Krakowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Władysław Ślazyk ukończył szkołę dla nauczycieli w Starym Sączu, był statystą w filmach, pracował jako bibliotekarz na UJ. Jednak prawdziwą pasją w jego życiu stała się pomoc drugiemu człowiekowi. Był wielki sercem i duchem. Nauczyciel, wychowawca, opiekun, patriota, partyzant, społecznik oddany każdej słusznej sprawie. Szczególnie bliskie sercu były mu osoby chore, ubogie i opuszczone.

Jako uczestnik Powstania Warszawskiego przetransportował do Słopnic dwadzieścioro chorych na tyfus dzieci różnej narodowości. Opiekował się nimi, zakładając tam szpital polowy dla dzieci i młodzieży. Dzieci, których nie udało się uratować, chował na pobliskim cmentarzu, a powracające do zdrowia - oddawał do adopcji do zamożnych rodzin z pobliskich okolic.

Mieszkając w Krakowie, zawsze pozostał oddany Słopnicom, gdzie spoczywa na parafialnym cmentarzu. - Tacy ludzie rodzą się raz na sto lat” (…) i przemykają jak kometa – mówił i śpiewał podczas otwarcia gabloty jeden z najmłodszych dwudziestu wychowanków Władysława Ślazyka i inicjator ekspozycji – misjonarz, bard i poeta ks. Józef Ślazyk, proboszcz z Leofrenii we Włoszech.

Reklama

Przywrócony pamięci Krakowa Władysław Ślazyk przez 25 lat czuwał nad porządkiem w bazylice Mariackiej i przybliżał historię Ołtarza Wita Stwosza grupom, które przyjechały pomodlić się i zwiedzić to święte miejsce. Należy wspomnieć, że były to bardzo trudne komunistyczne czasy, kiedy walczono z Kościołem i nie było rozwiniętego, zorganizowanego ruchu turystycznego w bazylice. Skoncentrowany na pobożnym życiu i mocy wiedzy Władysław Ślazyk z własnej inicjatywy oprowadzał turystów po kościele, a historię zgromadzonych dzieł, zaczynał od opowiadania o „żółtej ciżemce”. - Barwnie mówił, słuchaliśmy go z zaciekawieniem, a na koniec spotkania częstował nas cukierkami, dobry człowiek – tak dzisiaj wspomina go jeden z uczestników wycieczek szkolnych do Krakowa.

Na prośbę i w darze wdzięczności, uczniowie z całej Polski zostawiali Ślazykowi tarcze szkolne, które były przyszywane do jego peleryny i kamizelki. Tak udekorowane elementy garderoby stały się oficjalnym strojem, który zakładał, witając turystów lub występując podczas ważnych uroczystości kościelnych. Dzisiaj to już historia, piękna i bogata. Opowiada o życiu Władysława Ślazyka, dla którego człowiek był największą wartością. Dotychczas kamizelka z tarczami stanowiła obiekt muzealny Domu Polskiego Jana Pawła II w Rzymie, przy Via Cassia, przekazana w 2005 r. ówczesnemu ks. abp. Stanisławowi Dziwiszowi,

a dzisiaj staraniem krakowskich władz kościelnych udostępniona turystom przy pl. Mariackim 7 w Krakowie. Pytanie, kiedy w gablocie pojawi się słynna peleryna? Obecnie wiadomo, iż jedna został przekazana podczas prywatnej audiencji św. Janowi Pawłowi II w 2004 roku, a druga znajduje się w prywatnych zbiorach. Czekamy, aż dołączy do kamizelki i również będzie dostępna dla mieszkańców Królewskiego Miasta Krakowa i turystów.

Więcej o śp. Władysławie Ślazyku na stronach;

Reklama

http://www.dongiuseppe.pl/index.php/2017-r/644-2017-wirsz-071

http://mariacki.com/mariacki-i-ludzie-pan-slazyk/

Agnieszka Kęska

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2019-07-08 14:32

Wybrane dla Ciebie

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w Rzeszowie

2024-04-21 20:23

Ks. Jakub Nagi/. J. Oczkowicz

W sobotę, 20 kwietnia 2024 r. do Rzeszowa przyjechali członkowie męskiej wspólnoty Wojowników Maryi z Polski oraz z innych krajów Europy, by razem dawać świadectwo swojej wiary. Łącznie w spotkaniu zatytułowanym „Ojciec i syn” wzięło udział ponad 8 tysięcy mężczyzn. Modlitwie przewodniczył bp Jan Wątroba i ks. Dominik Chmielewski, założyciel Wojowników Maryi.

Więcej ...

Bóg pragnie naszego zbawienia

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 12, 44-50.

Więcej ...

Poligon świata i pokój serca

2024-04-25 07:30

Adobe Stock

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego

Bóg pragnie naszego zbawienia

Wiara

Bóg pragnie naszego zbawienia

Droga nawrócenia św. Augustyna

Święci i błogosławieni

Droga nawrócenia św. Augustyna

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Wiara

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...