Reklama

Wiara

Karmelita o symbolice szkaplerznej szaty

B. Sztajner/Niedziela

Na to, że szkaplerz przypomina o chrześcijańskiej i maryjnej tożsamości wierzącego oraz pomaga mu wewnętrznie przyoblekać się w Jezusa Chrystusa – zwrócił uwagę o. dr. hab. Szczepan T. Praśkiewicz OCD, karmelita z Wadowic. Konsultor ds. kanonizacyjnych w Kurii Rzymskiej i w kurii metropolitalnej krakowskiej zachęcił, by docenić wartość daru szkaplerza karmelitańskiego i nosić go z należnym szacunkiem. Kościół obchodzi 16 lipca święto Matki Bożej z góry Karmel, znane także jako wspomnienie Matki Bożej Szkaplerznej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak zauważył karmelita, wymowa teologiczna i duchowa oraz symbolika szkaplerznej szaty odwołuje się m.in. do Starego Testamentu, w którym ubiór był znakiem opieki Opatrzności oraz mocy udzielonej człowiekowi posłanemu przez Boga. „Specjalna szata Józefa egipskiego była symbolem miłości jego ojca do niego. Płaszcz darowany przez Jonatana Dawidowi był symbolem przyjaźni. Kiedy zaś św. Eliasz został wzięty do nieba, zrzucił swój płaszcz św. Elizeuszowi i w ten sposób duch mistrza przeszedł na ucznia” – wskazał duchowny.

Przypomniał też, że w Nowym Testamencie „nawet frędzle płaszcza Jezusa dotknięte z wiarą przez pobożną kobietę przekazują dobroczynną moc”. - Św. Paweł wielokrotnie przedstawia życie w Chrystusie jako przyoblekanie się w Niego, przyoblekanie się w ucznia Jezusa – zaznaczył zakonnik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdaniem o. Praśkiewicza, habit zakonny, którego szkaplerz jest częścią, w sposób szczególny oznacza naśladowanie Jezusa i jest znakiem konsekracji, na wzór Maryi – „pierwszej i najdoskonalszej uczennicy Jezusa”.

„Jedna część szkaplerza opada na naszą pierś, okrywa nasze serce. Oznacza to, że nasze serca mają bić wespół z sercem Maryi, w rytmie bicia Jej Niepokalanego Serca; że mają one bić dla Chrystusa i dla bliźnich; że te nasze serca mają być otwarte na natchnienia Ducha Świętego, tak, jak było na nie otwartym serce Maryi z Nazaretu” – wyjaśnił karmelita bosy i zauważył, że druga część szkaplerza, opadająca na plecy, oznacza to, że ludzkie „trudy, wysiłki, cierpienia i krzyże musimy łączyć z trudami i cierpieniami Maryi, Tej, która jako Współodkupicielka szła wiernie za Chrystusem od betlejemskiej groty aż po szczyt Golgoty”.

„Tę symbolikę zachowuje także szkaplerz przystosowany do użytku osób świeckich. Są to też dwa kawałki brązowego materiału, takiego samego, z jakiego uszyty jest habit zakonny. Połączone tasiemką opadają one - jak szkaplerz zakonny - na pierś i na plecy” – wytłuamczył.

Reklama

W opinii karmelity, szkaplerz „przypomina nam o naszej chrześcijańskiej i maryjnej tożsamości, przypomina nam czyimi jesteśmy dziećmi i jaką mamy w Niebie Matkę i Królową”. „Przyoblekając go, przyoblekajmy się w Chrystusa, który – jak głosi psalm – jest Królem chwały i dla którego – dzięki Maryi – otwarły się prastare podwoje, a nadto naśladujmy cnoty Jego Matki, która i dla nas, jako Brama Niebios, pragnie otworzyć niebieskie podwoje” – zachęcił.

W karmelitańskim sanktuarium „na Górce” w Wadowicach, w wielu parafiach pw. Matki Bożej Szkaplerznej i w klasztorach sióstr karmelitanek bosych dobiegły końca nowenny i tridua szkaplerzne.

Wtorkowym uroczystościom odpustowym, z nałożeniem szkaplerza, będzie u wadowickich karmelitów bosych o godz. 18.00 przewodniczył o. Franciszek Czaicki OCD, przeor klasztoru w Munster (USA). W Karmelu w Oświęcimiu, u sióstr karmelitanek bosych, uroczystą Eucharystię ku czci szkaplerznej Madonny odprawi o godz. 17.00 bp Roman Pindel.

Podziel się:

Oceń:

+2 0
2019-07-16 09:38

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: Kościół w drodze z Maryją – pielgrzymowanie na „Szkaplerzną”

Karol Porwich/Niedziela

- Dla Matuli oczywiście, z Nią wszystko i dla Niej wszystko. I oto jestem – mówili piesi pątnicy, którzy w tropikalnym upale docierali na Jasną Górę. Za nami pierwszy wakacyjny szczyt pielgrzymkowy. Tradycyjnie związany jest on z obchodzonym dziś maryjnym odpustem Matki Bożej z Góry Karmel. W tym roku na maryjne święto pieszo i rowerowo dotarło prawie 4 tys. pątników. Rekordowym zainteresowaniem cieszyła się zorganizowana po raz pierwszy Rowerowa Pielgrzymka Diec. Tarnowskiej, w której uczestniczyło 600 osób. Więcej pątników, niż w ubiegłym roku, przyszło też w dwóch diecezjalnych pielgrzymkach: z arch. przemyskiej i arch. poznańskiej.

Więcej ...

Główny patron Polski

2024-04-16 14:14

Niedziela Ogólnopolska 16/2024, str. 20

Św. Wojciech

commons.wikimedia.org

Św. Wojciech

Wojciech żył w drugiej połowie X stulecia. Był Czechem z pochodzenia, wywodził się z rodu Sławnikowiców. Utrzymywał dobre relacje z wielkimi tego świata – w kręgach zarówno świeckich, jak i kościelnych. Był benedyktynem.

Więcej ...

Presynodalne "ostatki"

2024-04-23 00:06
Spotkanie w Jelczu Laskowicach

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie w Jelczu Laskowicach

Dobiega końca etap przygotowania do Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. Za nami ostatnie już Presynodalne Spotkania Rejonowe na których pochylono się nad Listem do Kościoła w Filadelfii.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Pierwsza błogosławiona z Facebooka? Od 10 maja Helena...

Kościół

Pierwsza błogosławiona z Facebooka? Od 10 maja Helena...

Była aktorka porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorka porno - teraz robi różańce!

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Wiara

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Czy rzeczywiście jestem z Chrystusowej owczarni?

Wiara

Czy rzeczywiście jestem z Chrystusowej owczarni?

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Wiara

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć