Reklama

Święci i błogosławieni

Przepis na radosne życie według ks. Jana Bosko

www.salezjanie.pl

Święty Jan Bosko zasłynął, jako genialny wychowawca, nauczyciel młodzieży, pisarz i publicysta, założyciel zgromadzeń zakonnych. Często zachęcał swoich uczniów mówiąc: „bądźcie zawsze radośni, bardzo radośni!”. Radość w jego wydaniu nie oznacza jednak ciągłego, bezmyślnego uśmiechu na twarzy. Radość to postawa ducha, nastawienie wobec życia. 

Jan Bosko przyszedł na świat 16 sierpnia 1815 roku w ubogiej wiejskiej rodzinie w Becchi niedaleko Turynu, we włoskim Piemoncie. Rodzice, Franciszek Bosko i Małgorzata Occhiena, dali mu na chrzcie dwa imiona: Jan, Melchior. Kiedy chłopiec miał dwa lata, umarł mu ojciec. Wychowaniem Jana i dwóch jego braci zajęła się matka, która zaszczepiła w nich chęć do nauki i pobożność.

W wieku 9 lat Janek miał sen, w którym na podwórku kłóciło i biło się wielu chłopców. Sytuacji przyglądał się mężczyzna „o twarzy pełnej blasku”. Polecił Jankowi rozdzielić zwaśnionych i dodał: „będziesz musiał pozyskać ich przyjaźń dobrocią i miłością, a nie pięściami…”.

Bosko postanowił szukać więc sposobów na wskazywanie Bożych dróg poprzez okazywanie dobroci i dawanie ludziom okazji do radości.

Podziel się cytatem

Od wędrownych kuglarzy i cyrkowców, których było mnóstwo w tamtych czasach, nauczył się sztuczek i dzięki nim zdobywał uwagę ludzi. Swoje „pokazy” przeplatał modlitwą, pobożnym śpiewem i kazaniami zasłyszanymi w niedzielę w kościele.

Reklama

Po ukończeniu szkoły w 1835 roku młody Bosko wstąpił do seminarium duchownego w Chieri, gdzie po 6 latach otrzymał święcenia kapłańskie. Hasło, które wybrał z okazji święceń „daj mi dusze, resztę zabierz” stało się potem mottem wszystkich salezjanów.

Po święceniach ks. Bosko zaczął pracę z młodzieżą żyjącą w Turynie. Praca, którą wykonywał, była niezwykle trudna i wymagająca. Pozbawieni opieki dorosłych młodzi włóczyli się po ulicach z powodu braku zajęcia, co często było też przyczyną tego, że chcąc jakoś przeżyć popełniali przestępstwa i rozboje. Ks. Bosko postanowił im pomóc i wskazać drogę do godnego, dorosłego życia.

W 1841 roku, w dzielnicy Valdocco, założył oratorium – miejsce, gdzie chłopcy mieli szansę nauczyć się pisać, czytać, a także zjeść ciepły posiłek. Miejsce, które było dla nich domem, „który przygarnia; parafią, która ewangelizuje; szkołą, która przygotowuje do życia i podwórkiem, gdzie spotykają się przyjaciele i żyje się radośnie”. Z czasem ks. Bosko doprowadził również do otwarcia pracowni krawieckiej, szewskiej, stolarskiej i drukarskiej, gdzie młodzi uczyli się pracy zawodowej.

Dużą wagę przywiązywał ks. Bosko do rozwoju duchowego wychowanków. Uczył ich modlitwy, zachęcał do częstego przystępowania do spowiedzi i komunii świętej. Wpajał zasady i postawy oparte na Bożych przykazaniach i Ewangelii.

Doskonale rozumiał, że aby jego dzieło przetrwało potrzebuje współpracowników i struktur, które będą kontynuowały zaczęte przez niego dzieło. W 1859 r. powołał do życia Towarzystwo św. Franciszka Salezego – zgromadzenie zakonne nazywane potocznie salezjanami.

Podziel się cytatem

Reklama

Współpracowników i następców znalazł miedzy innymi wśród młodych, którym pomagał.

Ks. Bosko zmarł 31 stycznia 1888 roku, w wieku 73 lat, do końca wierny swojej obietnicy: „przyrzekłem Bogu, że nawet moje ostatnie tchnienie będzie dla moich ubogich chłopców”. W 1929 r. Jan Bosko został beatyfikowany przez Piusa XI, a pięć lat później kanonizowany.

Jednym z najważniejszych z przesłań, jakie postawił nam ks. Bosko jest rada, która zamyka się w słowach: „chcę Ci podarować przepis na świętość: po pierwsze radość; po drugie obowiązki związane z nauką i modlitwa; po trzecie czynienie dobra względem wszystkich”. Warto o tym pamiętać i kierować się nią idąc przez życie.

____________________________________________

Fragment artykułu pochodzącego z miesięcznika „Wzrastanie”. Sprawdź więcej: Zobacz

2020-01-31 09:53

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

W optyce ewangelii dobroci. Salezjański odpust

Święty Jan Bosko

pl.wikipedia.org

Święty Jan Bosko

– Kiedy coś nam w życiu nie wychodzi, wiele spraw wydaje się być sytuacją beznadziejną, wtedy Bóg przychodzi z flamastrem swojej łaski, nadając nowy kształt naszemu życiu, przywraca jego wartość, nadaje nowy sens – mówił ks. Leszek Przybylski w Oświęcimiu.

Więcej ...

Kobieta Wielkiego Tygodnia

2023-04-01 21:02

Archiwum Sióstr od Aniołów

Mistyczka z ranami męki na ciele. Niezrozumiana przez innych. Atakowana przez szatana.

Więcej ...

Dzwon „Głos Nienarodzonych” z Polski trafi do Zambii

2023-04-01 20:09

Justyna Grzyb

22 marca, tuż przed rozpoczęciem audiencji generalnej Papież Franciszek poświęcił podarowany przez polską Fundację Życiu Tak dzwon przeznaczony dla Zambii. Nosi on nazwę „Głos Nienarodzonych” i jak powiedział sam Franciszek, będzie przypominał o konieczności ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Trafi do katedry Dzieciątka Jezus w Lusace, ale będzie także obwożony po innych zambijskich miejscowościach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#NiezbędnikWielkopostny. Twoja pomoc na drogach Wielkiego...

Wiara

#NiezbędnikWielkopostny. Twoja pomoc na drogach Wielkiego...

Wkrótce XIII Noc Konfesjonałów w całej Polsce

Kościół

Wkrótce XIII Noc Konfesjonałów w całej Polsce

Prośmy Jezusa o łaskę towarzyszenia Mu w tych dniach...

Wiara

Prośmy Jezusa o łaskę towarzyszenia Mu w tych dniach...

Pasja - idealna propozycja na wprowadzenie w Wielki Tydzień

Wiara

Pasja - idealna propozycja na wprowadzenie w Wielki Tydzień

Wydział Katechetyczny w Toruniu przeprasza za...

Głos z Torunia

Wydział Katechetyczny w Toruniu przeprasza za...

Watykan: papież Franciszek w klinice Gemelli

Franciszek

Watykan: papież Franciszek w klinice Gemelli

7 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

Kościół

7 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

Watykan/ Papież ma infekcję dróg oddechowych, pozostanie...

Franciszek

Watykan/ Papież ma infekcję dróg oddechowych, pozostanie...

Potrzeba mi Twojej miłości, Jezu!

Wiara

Potrzeba mi Twojej miłości, Jezu!