Najpierw Ksiądz Biskup spotkał się z uczestnikami kursu w sali konferencyjnej, gdzie apelował m.in. o kreatywność duszpasterską w pełnieniu posługi proboszcza. Prosił też, by księża w swej pracy nie zamykali się na współpracę ze świeckimi, ale dawali im odpowiedzialność za poszczególne odcinki życia parafialnego, jednocześnie mądrze im towarzysząc. Biskup zwrócił szczególną uwagę na duszpasterstwo młodzieży, apelując, by objąć nim młodych ludzi, często pozostawionych samym sobie. „Może byłoby warto zająć się studentami, którzy są w parafii tylko w weekendy, albo osobami, które wyjechały za granicę, a teraz powracają. Niech wiedzą, że są ważni dla swego proboszcza, że nie są anonimowi” - mówił Biskup Płocki.
Uczestnicy kursu mieli możność zadawania pytań Księdzu Biskupowi. Pytania dotyczyły różnych dziedzin kapłańskiego życia, m.in. tego, jak ma wyglądać duchowość księdza diecezjalnego. Biskup Piotr zwrócił uwagę na cztery filary tej duchowości: Eucharystię, Liturgię Godzin, konfesjonał oraz wspólnotę kapłańską. Apelował do zgromadzonych, by pielęgnowali więzy przyjacielskie, gromadząc się często na spotkaniach modlitewnych i koleżeńskich. Ksiądz Biskup odpowiedział też na pytanie dotyczące trudnych spraw z ostatnich miesięcy, podkreślając, że w Bogu jest nadzieja na przezwyciężenie wszelkiego zła. Zwrócił przy tym uwagę na duchowy potencjał naszej diecezji, który pochodzi m.in. z pracy i dzieł żyjących tu przez wieki świętych i błogosławionych. Pasterz szczególnie wyakcentował rolę płockich Biskupów Męczenników, którzy oddali swe życie za Chrystusa i Kościół. „W tej świętości, heroizmie, jest moja i wasza nadzieja. Nie jestem od rozliczania, patrzę i słucham Kościoła, chcąc go prowadzić według natchnień Ducha Świętego” - mówił Biskup Piotr.
Na pytanie, czy kapłani w naszej diecezji nie czekają zbyt długo na objęcie urzędu proboszcza (ok. 16-17 lat kapłaństwa), Biskup Płocki przyznał, że jest to „mniej więcej średnia ogólnopolska”. Podkreślił przy tym, że dla efektywności duszpasterskiej zapewne byłby wskazany młodszy wiek obejmowania tego urzędu, jednak wiąże się z tym cała gama problemów, dotyczących zapewnienia odpowiednich warunków kapłanom przechodzącym wcześniej na emeryturę.
Po owocnym i ciekawym spotkaniu kapłani koncelebrowali Mszę św. pod przewodnictwem Biskupa Płockiego. W homilii Ksiądz Biskup podkreślił, że każdy kapłan ma być przede wszystkim sługą „słowa jednania”. „Nie jesteśmy posłani, żeby przede wszystkim administrować, przewodzić, nawracać - to mogą robić odpowiednio przygotowani świeccy. My jesteśmy posłani przez Kościół, by odpuszczać grzechy i jednać z Bogiem. Tego na pierwszym miejscu oczekuję od was - przyszłych proboszczów jako wasz biskup” - podkreślił Biskup Płocki. Kaznodzieja apelował też, by w swej posłudze księża nikogo nie odtrącali, ale byli otwarci na wszystkich. „Umiejcie dostrzegać współczesnych duchowych paralityków. Umiejcie się zatrzymać przy nich, przede wszystkim w konfesjonale; nie przekreślajcie, nie spisujcie na straty” - mówił kaznodzieja. Życzył też duchownym, by dzięki ich posłudze wielu ludzi mogło „powstać z duchowej niemocy i powrócić do domu, którym jest Kościół”.
Program szkolenia opracowany przez dyrektora Wydziału ks. kan. dr. Janusza Kochańskiego obejmował wspólną modlitwę, a także spotkania poświęcone praktycznym kwestiom związanym z katechezą, stosowaniem prawa kanonicznego, pracą z ruchami i stowarzyszeniami katolickimi czy współpracą z mediami. Przyszli proboszczowie mogli także spotkać się z konserwatorami zabytków czy przedstawicielami straży pożarnej, którzy omówili podstawowe zagadnienia z zakresu ochrony budynków sakralnych.