Spotkanie, w którym wziął udział zarząd Stowarzyszenia, a także przedstawiciele poszczególnych kół parafialnych, było nie tylko podsumowaniem działalności w minionym roku, ale i spojrzeniem w najbliższą przyszłość. A przyszłość ta już za rok przyniesie jubileusz 20-lecia powstania SRK. Organizacja tworzyła się zatem w trudnym momencie historii Polski i przetrwała wiele jej zawirowań w dużej mierze dzięki determinacji i odwadze ludzi w nią zaangażowanych. O tej odwadze podążania pod prąd i trwaniu przy Bogu mówił asystent kościelny SRK ks. kan. Bogusław Kwiatkowski podczas Mszy św. sprawowanej dla uczestników zjazdu.
Dzisiejsze czasy przynoszą nie mniejsze, chociaż inne problemy - jak zauważył prezes Stowarzyszenia Kazimierz Urbaniak w swoim całorocznym sprawozdaniu, otwierającym walne zgromadzenie. Obecny szef płockiego SRK wskazał m.in. na trudną, często dramatyczną sytuację materialną wielu rodzin, masową emigrację za chlebem, przyczyniającą się do rozrywania więzów, oraz szerzoną w mediach i uzyskującą poparcie polityków antychrześcijańską propagandę uderzającą w wartość rodziny i jej członków.
Co jest powodem do zadowolenia i satysfakcji dla SRK w minionym roku? Odpowiadając na to pytanie, K. Urbaniak wspomniał przede wszystkim o dobrej pracy kół w wielu parafiach naszej diecezji (wymienił tu koła z płockich parafii: św. Jadwigi, św. Jana Chrzciciela, św. Aleksego w Trzepowie, Świętego Krzyża, św. Stanisława Kostki i parafii katedralnej, wszystkich parafii w Sierpcu, parafii św. Marcina w Gostyninie oraz kół z Gąbina, Czermna, Pomiechówka, Sońska, Małej Wsi, Koziebród, Bielska, Płońska, Dobrzynia n. Wisłą, Glinojecka, Rypina, Ciechanowa i Bożewa).
Prezes zdał szczegółową relację także z działań zarządu, pod którego pieczą funkcjonują jednostki organizacyjne, takie jak: poradnia rodzinna, świetlica komputerowa dla dzieci i otwarte niedawno Centrum Integracji Społecznej w Kolczynie (gmina Gozdowo). W poradni, w której nieodpłatnie pełnią dyżury psychologowie i prawnik, udzielono ponad 300 porad. W październiku 2007 r. świetlica dla dzieci dla bardziej skutecznego działania zyskała kierownika. Najmłodszym „dzieckiem” Stowarzyszenia jest Centrum Integracji Społecznej, które rozpoczęło działalność w sierpniu przed dwoma laty. Proces reintegracji społecznej i zawodowej przechodzi tam obecnie 27 osób; w ramach programu CIS szkolą się one w zawodach murarza, kucharza i konserwatora zieleni. „Powstanie i działalność CIS traktujemy jako sukces zarządu głównego obecnej kadencji” - podkreślił szef Stowarzyszenia i dodał, że funkcjonowanie Centrum jest obecnie zadaniem priorytetowym organizacji.
Stowarzyszenie stara się też pozyskiwać środki na różne obszary swej działalności. Kazimierz Urbaniak przypomniał, że w grudniu 2006 r. pozyskano fundusze z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w wysokości 140 tys. zł z przeznaczeniem na wyposażenie i zakup materiałów dla CIS; placówka otrzymała też dotację rzędu 250 tys. zł od Marszałka Województwa Mazowieckiego na pierwsze trzy miesiące działalności. Inne środki otrzymane także z Samorządu Wojewódzkiego oraz Urzędu Miasta Płocka zostały przeznaczone na zakup podręczników i przyborów szkolnych, a także obuwia i odzieży dla dzieci z rodzin w trudnej sytuacji materialnej. 1500 osób z Płocka i okolic otrzymało pomoc żywnościową, dzięki darom pozyskanym z Caritas Diecezji Płockiej i rozprowadzonym przez Stowarzyszenie.
Z innych działań Stowarzyszenia i wydarzeń jego prezes wymienił m.in. udział w IV Światowym Kongresie Rodzin w Warszawie, jak i poprzedzającej kongres konferencji zorganizowanej w Urzędzie Miasta Płocka, a także w forum organizacji pozarządowych w Płocku. Przypomniał też, że członkowie zarządu uczestniczą osobiście w akcji „adopcja na odległość”, opłacając roczne utrzymanie jednego dziecka w szkole w Sudanie. Prezes Stowarzyszenia nie ukrywał też, że są i bolączki - wspomniał o trudnych sytuacjach, które zaistniały w ostatnim czasie, oraz wyjaśniał, jak zostały rozwiązane. Mówił o sprawach, których nie udało się zrealizować, czego przykładem może być wciąż nieopracowany jednolity program formacyjny, a także niewznowienie próby utworzenia ośrodka adopcyjno-opiekuńczego przy SRK. Wytyczając zadania na nowy rok pracy, K. Urbaniak zachęcił działaczy Stowarzyszenia do aktywnego uczestnictwa w życiu publicznym i dawania świadectwa o swym chrześcijaństwie. Zastrzegł jednak, że trzeba to robić uczciwie i sprawiedliwie, ponieważ Kościół przestrzega przed angażowaniem się w partie i organizacje walczące z wartościami chrześcijańskimi. Musimy wpływać uzdrawiająco na życie społeczne - apelował prezes Stowarzyszenia.
W trakcie walnego zgromadzenia sprawozdania złożyli także przewodniczący poszczególnych komisji, w tym rewizyjnej i dyscyplinarnej, natomiast członkowie terenowych kół dzielili się swoimi dokonaniami i problemami. Spotkanie to, z racji okresu liturgicznego, w jakim się odbyło, miało akcenty wielkopostne, a to dzięki rozważaniom poprowadzonym przez wiceprezes Barbarę Chlewińską. Każdy z uczestników otrzymał także kamyk, symbolizujący grzech, oraz kartkę z zapisaną propozycją wielkopostnego wyrzeczenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu