Reklama

Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Śnieżnej w Głogowie Małopolskim

Niedziela rzeszowska 9/2008

Tereny obecnej diecezji rzeszowskiej mają ciekawą, niejednokrotnie zapomnianą historię. Jej częścią są dzieje dawnych ośrodków kultu Matki Bożej. Na łamach „Niedzieli Rzeszowskiej” ich historię będzie przypominał ks. Sławomir Zych, pracownik naukowy KUL, opiekun sanktuariów i ośrodków kultu Najświętszej Maryi Panny w diecezji rzeszowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Założycielem Głogowa był Krzysztof Głowa z Nowosielec, herbu Jelita, sekretarz króla Zygmunta Augusta, właściciel Gumnisk, Kielanówki, Przybyszówki, Bzianki i Rudnej. Od założyciela miasto otrzymało swą pierwotną nazwę - Głowów. Dokument fundacyjny wydał Krzysztof Głowa 23 kwietnia 1570 r. w Przybyszówce. W tym dokumencie założyciel nadał miastu prawo magdeburskie. Wyznaczył również miejsce na kościół parafialny i plebanię. Akt fundacyjny zatwierdził król Stefan Batory we Lwowie 31 maja 1578 r.
Około 1600 r. miasto stało się własnością Mikołaja Spytka Ligęzy, posiadał on m.in. latyfundium rzeszowskie. Jego zasługą było prawne utworzenie parafii. Co prawda, funkcjonowała ona faktycznie już w 1581 r., jednak ufundował ją 9 marca 1606 r. M.S. Ligęza, a erygował w tym samym roku biskup krakowski kard. Bernard Maciejowski (29 lipca 1606). Oprócz miasta parafia obejmowała okoliczne wioski: Ogniwno (zanikła przed 1721), Styków, Wólkę i przejściowo Rogoźnicę. W 1721 r. parafia liczyła 916 osób zdolnych do przyjmowania sakramentów.
Pierwotny kościół parafialny pw. Trójcy Świętej i św. Jana Chrzciciela wzniesiono z drewna. Ściany budowli wraz z dachem pokryto gontem. Na dachu umieszczono wieżyczkę z sygnaturką. Świątynię wzniesiono na planie krzyża. Znajdowało się w niej 6 ołtarzy. Otaczał ją cmentarz, na którym zbudowano drewnianą dzwonnicę. Zawieszono na niej początkowo trzy duże dzwony. Kościół konsekrował 20 kwietnia 1630 r. biskup pomocniczy diecezji krakowskiej Tomasz Oborski.
Prawo patronatu należało do właścicieli miasta z zastrzeżeniem, że w przypadku popadnięcia przez kolatorów w herezję, prawo to przechodziło na biskupów krakowskich, bowiem do 1786 r. do tego biskupstwa należało miasto. Po śmierci fundatora parafii M.S. Ligęzy († 1637 r.) miasto stanowiło własność księcia Dominika Zasławskiego, a następnie Lubomirskich (od 1649 r.).
W XVIII stuleciu w mieście wzniesiono drewniany kościół filialny. Nosił on wezwanie Najświętszej Maryi Panny Śnieżnej i stanowił świątynię sanktuaryjną. Wybudował ją przed 1721 r. Kasper Makowski, miecznik chełmski. Około 1736 r. dokonano jej rozbudowy z fundacji Jana Kazimierza Lubomirskiego. W 1763 r. właścicielka miasta Urszula z Branickich Lubomirska przekazała kościół misjonarzom św. Wincentego ŕ Paulo (1763 r.). Wtedy też kapłani z tego zakonu objęli prowadzenie duszpasterstwa parafialnego (do 1782).
Według akt wizytacji generalnej z 1721 r. w tym kościele znajdował się łaskami słynący obraz Najświętszej Maryi Panny Śnieżnej. Cieszył się on dużym kultem, bowiem w XVIII stuleciu w wyniku prac komisji diecezjalnej został urzędowo uznany za cudowny (imago miraculosa). Na pewne przygaszenie kultu wpłynęło zburzenie świątyni sanktuaryjnej w 1766 r. i wzniesienie murowanego kościoła zakonnego pw. św. Wincentego wraz zabudowaniami klasztornymi księży misjonarzy.
W czasach staropolskich w parafii głogowskiej funkcjonowały instytucje kościelne: szpital ubogich, ufundowany przez M.S. Ligęzę w 1631 r., szkoła parafialna (wzmiankowana po raz pierwszy w 1595 r.) oraz bractwo różańcowe.
Po pierwszym rozbiorze Polski (1772 r.) Głogów znalazł się w granicach monarchii austriackiej. W wyniku tzw. „reform józefińskich” miasto podupadło jako ośrodek życia religijnego. Władze zaborcze dokonały m.in. kasaty klasztoru misjonarzy, a jego zabudowania uległy zniszczeniu. Zamarł również kult Najświętszej Maryi Panny Śnieżnej - zachował się tylko w tradycji ludowej. Odnawia się jednak w ostatnich dziesiątkach lat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2008-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Ogień miłości i Ducha przeżywam i w tajemnicach radosnych i bolesnych mego życia

2024-12-13 20:50

Red.

„Eliasz już przyszedł” – to, na co czekacie, już się dokonało. A nawet więcej, bo, jak mówi Jezus, „postąpili z nim, jak chcieli”. Cierpienie i męczeńska śmierć proroka Jana Chrzciciela, Eliasza czasów mesjańskich, staje się zapowiedzią zbawiania dokonanego przez przychodzącego Zbawiciela na drzewie krzyża.

Więcej ...

Mistyk i reformator

Św. Jan od Krzyża

wikipedia.org

Św. Jan od Krzyża

Więcej ...

Łódź: „Źródło” - klub dla młodych u salezjanów

2024-12-14 09:30

Archiwum Oratorium im. św. D. Savio w Łodzi

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bóg zaprasza nas dziś do szczerości, do stanięcia w...

Wiara

Bóg zaprasza nas dziś do szczerości, do stanięcia w...

Patronka dobrego spojrzenia

Święci i błogosławieni

Patronka dobrego spojrzenia

Ogień miłości i Ducha przeżywam i w tajemnicach...

Wiara

Ogień miłości i Ducha przeżywam i w tajemnicach...

Arcydzieło moralności

Święci i błogosławieni

Arcydzieło moralności

Świętokrzyskie: W wypadku samochodowym zginął proboszcz

Kościół

Świętokrzyskie: W wypadku samochodowym zginął proboszcz

Rektor UKSW: prof. Mirosław Kurkowski nie żyje

Kościół

Rektor UKSW: prof. Mirosław Kurkowski nie żyje

Pierina Gilli i Godzina Łaski, czyli objawienia w...

Wiara

Pierina Gilli i Godzina Łaski, czyli objawienia w...

USA: Ksiądz odprawia Mszę św. na tle kobiet tańczących...

Kościół

USA: Ksiądz odprawia Mszę św. na tle kobiet tańczących...

Jaki krok w mym życiu wydaje się teraz najtrudniejszy?

Wiara

Jaki krok w mym życiu wydaje się teraz najtrudniejszy?