Reklama

Polityka

Dworczyk: mamy do czynienia z nagonką medialną i próbą zniszczenia ministra Szumowskiego

Szef KPRM Michał Dworczyk

żródło: wikipedia.org

Szef KPRM Michał Dworczyk

Mamy do czynienia z nagonką medialną na ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego i jego współpracowników, nagonką medialną i próbą zniszczenia człowieka, który włożył serce i bardzo wiele pracy przez ostatnie miesiące w walce z koronawirusem - mówił w czwartek szef KPRM Michał Dworczyk.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dworczyk podczas rozmowy w programie "Tłit" Wirtualnej Polski pytany czy szef rządu ma zaufanie do ministra zdrowia, zwrócił uwagę, że Szumowski jest jednym z najbliższych współpracowników premiera Mateusza Morawieckiego. "Do tej pory dał wielokrotnie dowód tego, że potrafi poświęcić bardzo wiele dla pracy, którą wykonuje na rzecz bezpieczeństwa wszystkich Polaków. Jego działania i kierowanie resortem w czasie pandemii są tego najlepszym dowodem" - wskazał minister.

Dopytywany jak kancelaria premiera odczytuje publikacje na temat ministra zdrowia, Dworczyk odparł, że "mamy do czynienia z nagonką na ministra Szumowskiego i jego współpracowników". "Nagonką medialną i próbą zniszczenia człowieka, który włożył serce i bardzo wiele pracy przez ostatnie miesiące w walce z koronawirusem kierując resortem i mając olbrzymi udział w zarządzaniu kryzysowym, które w ciągu ostatnich miesięcy trzeba było stosować w związku z pandemią" - podkreślił szef KPRM.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak dodał wszystkie insynuacje i różnego rodzaju ataki na ministra są w jego przekonaniu "inspirowane z tego powodu, że wyrósł na poważnego polityka". "Polityka bardzo dobrze ocenianego i docenianego przez Polaków, więc jako taką osobę należy go zaatakować" - mówił Dworczyk. Zauważył, że niestety zaatakowano też rodzinę Szumowskiego sięgając po chwyty w polityce "nieakceptowalne".

Podziel się cytatem

Reklama

Dworczyk pytany o ostatnie doniesienia "Gazety Wyborczej" stwierdził zwracając się do prowadzącego: "tytuł, który pan wymienia w tych atakach prześciga nawet opozycję polityczną. Jest to tytuł absolutnie zaangażowany, którego celem w wielu wypadkach i tak jest i w tym przypadku jest wyłącznie walka polityczna". "Te ataki i insynuacje mają na celu jedno - zniszczenie dobrego imienia prof. Szumowskiego" - ocenił.

Reklama

"Gazeta Wyborcza" podała w poniedziałek, że zanim Łukasz Szumowski wszedł do rządu, był udziałowcem dwóch z wielu spółek, których założycielem był jego starszy brat - Marcin Szumowski. Chodzi o firmy Vestera i Szumowski Investments. W czerwcu 2017 roku, kilka miesięcy po tym, jak został wiceministrem nauki, Szumowski miał pozbyć się udziałów w spółkach, które następnie przejęła jego żona - Anna. Najwięcej, jak podaje gazeta, warte były udziały Szumowskiego w spółce Vestera, czyli 87 tysięcy udziałów, wartych 4 mln 390 tys. złotych.

Reklama

Spółka Szumowski Investments jest jednym z udziałowców OncoArendi Therapeutics, której prezesem jest Marcin Szumowski. Według ustaleń "Faktu", w latach 2017–2020 spółka Marcina Szumowskiego otrzymała z publicznych środków co najmniej 74 miliony złotych z dotacji i grantów z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, które podlega MNiSzW.

Ministerstwo Zdrowia wystąpiło we wtorek do "Gazety Wyborczej” o sprostowanie treści materiału z 18 maja "Biedny minister i jego bogaty brat. Tysiąckrotny skok biznesów rodziny Szumowskich". "Nieprawdą jest, jakoby minister zdrowia Łukasz Szumowski zbył swoje udziały w spółce Vestera 1 czerwca 2017 r. Minister zbył swoje udziały przed tym, jak w listopadzie 2016 r. został powołany na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego" – głosi sprostowanie.

"Nieprawdą jest także jakoby minister Łukasz Szumowski jako podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego miał w swoich zadaniach nadzorowanie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Łukasz Szumowski nie miał także pełnomocnictwa do wykonywania zadań w tym zakresie" – zaznaczono.

W czwartek "GW" napisała z kolei, że resort zdrowia wydał 125 mln zł na bezwartościowe testy antygenowe. Od firmy sprzedającej lotnie kupił po zawyżonej cenie respiratory za 200 mln zł.

Dworczyk odnosząc się do tej publikacji zwrócił uwagę, że mało kto przypomina sobie co się działo w marcu nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie, gdzie "wszyscy rozpaczliwie próbowali kupować sprzęt ochronny dla służb medycznych, służby, które były na pierwszym froncie walki z koronawirusem". "Była walka i wyścig o to, kto pozyska niezbędne środki do ochrony osobistej dla lekarzy i wszelkich służb, które walczyły z koronawirusem" - powiedział szef KPRM. Dodał, że ze względu na ekstraordynaryjną sytuację sprzęt był kupowany wszędzie tam, gdzie można go było pozyskać.

Reklama

Dworczyk dodał, że taka sytuacja działa się niemal we wszystkich krajach UE. Przyznał jednocześnie, że obawiano się wówczas, że mogą się pojawić różnego rodzaju zarzuty. Ale "mając na szali z jednej strony zdrowie i bezpieczeństwo Polaków i konieczność pozyskania tego sprzętu, a z drugiej strony to ryzyko, no to podejmowaliśmy to ryzyko" - mówił minister. (PAP)

autor: Rafał Białkowski

rbk/ par/

Podziel się:

Oceń:

+2 0
2020-05-21 09:58

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Brutalny napad na wolontariusza Fundacji Pro-Prawo do życia

Atak na furgonetkę pro-life w Warszawie

materiał prasowy

Atak na furgonetkę pro-life w Warszawie

Wolontariusz Fundacji Pro-Prawo do życia został uderzony ciężkim łańcuchem w głowę przez agresywnego zwolennika aborcji, który napadł na działaczy Fundacji w Warszawie. Pomimo odniesionych obrażeń, udało się obezwładnić napastnika i przekazać go w ręce policji.

Więcej ...

„Od Mokrej do Monte Cassino” – wernisaż nowej historycznej wystawy na Jasnej Górze

2024-04-18 20:51

BPJG

„Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich” - to temat najnowszej wystawy przygotowanej na Jasnej Górze, której wernisaż odbędzie się już jutro, 19 kwietnia. Na wystawie znajdą się także szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 pochodzące ze zbiorów Jasnej Góry, które dotąd nie były prezentowane. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha.

Więcej ...

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję

2024-04-19 12:43

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam wystawa sztuki Biennale. Ojciec Święty odwiedzi pawilon watykański, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet. Oczekuje się, że krótka wizyta papieża w Wenecji potrwa około pięciu godzin, obejmując między innymi Mszę św. na słynnym na całym świecie Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święty ostatniej godziny

Niedziela Przemyska

Święty ostatniej godziny

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Wiara

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza

Kościół

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza