Reklama

Polska

Abp Migliore: Powstanie Warszawskie – choć wyniszczające, jest ważne w historii wielkiego Narodu

ANNA SOWIECH

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Powstanie Warszawskie, żywe w pamięci, tragiczne i wyniszczające wydarzenie historii dwudziestego wieku; wydarzenie, które – choć wyniszczające – to jednak bardzo ważne i symboliczne dla historii tego wielkiego Narodu" - mówił nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore, który w przeddzień 69. rocznicy jego wybuchu przewodniczył Mszy św. i wygłosił homilię pod pomnikiem Powstania Warszawskiego. Podajemy tekst homilii abp Celestino Migliore.

Na dzisiejszą Eucharystię sprowadza nas specjalna okazja – sześćdziesiąta dziewiąta rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Dziękuję Pani Prezydent tego bohaterskiego miasta za zaproszenie na tę uroczystość. Serdecznie pozdrawiam Pana Prezydenta Polski [i Pana Premiera]; pozdrawiam też Biskupa Polowego i pozostałych biskupów, kapłanów i osoby konsekrowane. Witam przedstawicieli kancelarii prezydenta i rządu, miasta i służb mundurowych oraz wszystkich zgromadzonych, w tym w sposób szczególny kombatantów, ich rodziny i mieszkańców Warszawy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bardzo się cieszę, że mogę obchodzić razem z wami tę rocznicę i to z różnych powodów, wśród których jest także powód osobisty. Półtora roku temu odkryłem szczególny związek między jednym z wielu zrywów niepodległościowych w Polsce, a moim rodzinnym miastem w Piemoncie; jest to polskie powstanie z 1863 roku. Chodzi o polską szkołę wojskową, która znajdowała się w miejscu, gdzie się urodziłem, w Cuneo. Można tam dziś znaleźć pamiątkową tablicę z takim oto napisem: „Od dwudziestego szóstego kwietnia do trzydziestego lipca 1862 roku mury Kolegium świętego Franciszka gościły emigrantów z Polskiej Szkoły Wojskowej. Cuneo przyjęło ich szlachetnie i po bratersku, pamiętając walkę Polaków u boku Włochów o wolność i zjednoczenie Włoch. (...)”.

W tamtych czasach Polacy na obczyźnie wykorzystywali marginesy wolności, aby wzmacniać i unowocześniać swoje wojsko, w nadziei powrotu z ziemi włoskiej do ojczyzny, gdzie chcieli włączyć się w ruchy powstańcze. I rzeczywiście, niemal wszyscy spośród trzystu uczniów Polskiej Szkoły Wojskowej w Cuneo, wzięli udział w Powstaniu Styczniowym; wielu z nich poległo.

Reklama

Dziś zebraliśmy się, aby świętować inny zryw wolnościowy stolicy Polski, Powstanie Warszawskie. Choć były to inne czasy, pragnienia bohaterów powstania były takie same, a najważniejsze z nich, to pragnienie prawdziwej wolności dla siebie i dla swojej Ojczyzny. Powstanie Warszawskie, żywe w pamięci, tragiczne i wyniszczające wydarzenie historii dwudziestego wieku; wydarzenie, które – choć wyniszczające – to jednak bardzo ważne i symboliczne dla historii tego wielkiego Narodu.

Jak mówił błogosławiony papież Jan Paweł II: „Historia świadczy o tym, że Polacy byli zawsze narodem rycerskim. Nie szukali wojny, nie prowadzili na ogół wojen zaborczych, ale umieli bohatersko walczyć w obronie zagrożonej wolności i niepodległości.” (Koszalin, 2.6.1991).

Gilbert Keith Chesterton, w swojej wartościowej książce „The Defendant”, zawarł rozdział poświęcony obronie patriotyzmu. Pisze tam, że najczęściej patriotyzm objawia się w ofierze krwi, a nawet życia. Dodaje jednak, że równie ważny i trudny jest patriotyzm, który ofiarowuje swojej ojczyźnie prawdę.

Prawda i wolność zawsze idą w parze. Żadna z nich nie jest autentyczna i pełna bez drugiej. Pięknie wyraził to wielki znawca i interpretator polskiej historii, syn tej ziemi, cytowany już Jan Paweł II. Zrobił to podczas swojej pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny. Powiedział wtedy w Warszawie: “Nie sposób zrozumieć tego Narodu, który miał przeszłość tak wspaniałą, ale zarazem tak straszliwie trudną – bez Chrystusa. Nie sposób zrozumieć tego miasta Warszawy, stolicy Polski, która w 1944 roku zdecydowała się na nierówną walkę z najeźdźcą, na walkę, w której została opuszczona przez sprzymierzone potęgi, na walkę, w której legła pod własnymi gruzami, jeśli się nie pamięta, że pod tymi samymi gruzami legł również Chrystus Zbawiciel ze swoim krzyżem sprzed kościoła na Krakowskim Przedmieściu” (2.6.1979).

Reklama

To jest też dobry komentarz do Ewangelii, którą przed chwilą wysłuchaliśmy. Opowiadała ona o Jakubie i Janie, braciach, którzy poszli za Jezusem. Oczekiwano wtedy na mesjasza z nadzieją, że gdy przyjdzie, to stanie na czele ludu, jako jego przywódca duchowy i polityczny. Jakub i Jan wierzyli, że Jezus jest tym mesjaszem. To właśnie dlatego podeszli do Jezusa i prosili Go, aby w Jego chwale mogli siedzieć jeden po prawej, drugi po lewej Jego stronie. „W jego chwale” – czyli wtedy, gdy zostanie On królem. Chcieli więc sobie zapewnić dobre miejsce i stać się najbliższymi współpracownikami Jezusa-Króla.

Jezus nie wyśmiewa ich pragnienia. A nawet więcej, wydaje się uznać w tej prośbie pewien wyraz ich patriotyzmu. Precyzuje jednak, co to znaczy, że będzie królem. Oznacza to dla Niego, że otrzymał od Boga władzę nad całym stworzeniem, a szczytem tego „panowania” będzie Jego zmartwychwstanie. Jezus będzie panem stworzenia w tym sensie, że przez swoje zmartwychwstanie głęboko przemieni nasz byt, nasze człowieczeństwo, a w konsekwencji także nasze relacje z bliźnimi, nacechowane wzajemnym szacunkiem, wolnością, równością i braterstwem.

To dlatego Jezus skomentował prośbę Jakuba i Jana w tych oto słowach: „Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał stać się wielki, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich.”

Bycie chrześcijaninem oznacza więc wybór takiego sposobu wchodzenia w relacje z innymi, który nie bazuje na dominowaniu, na przemocy, ale na braterstwie w Bogu.

Reklama

Przybyliśmy na tę Mszę świętą, bo jest ona odprawiana w rocznicę wydarzenia, które chwyta za serce każdą kobietę i każdego mężczyznę: patriotyzm, miłość ojczyzny, przywiązanie do ważnych prawd i wartości, twórcza wierność filozofii życiowej, która sprawia, że tak jednostki, jak i społeczność polska są spełnioną wspólnotą narodową.

Także rozpoczęcie świętowania jutrzejszej rocznicy od dzisiejszej wieczornej celebracji Eucharystii przypomina nam o potrzebie słusznego i twórczego spojrzenia na człowieka, który żyje w zależności od Boga.

Będąc na tym miejscu, nie możemy też zapomnieć o tych, którzy oddali swe życie za wolność. Pamiętamy o mieszkańcach Warszawy i bohaterach tamtych dni, a dla tych, którzy zginęli, spoczywają na warszawskich cmentarzach lub gdzie indziej, prosimy o życie wieczne oraz aby ofiara ich życia ciągle przynosiła dobre owoce. Amen.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2013-08-01 08:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Papież podczas Mszy św. w Domu św. Marty: być niewygodnymi jak św. Paweł

Grzegorz Gałązka

Więcej ...

Abp Galbas w Sosnowcu przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża

2024-03-28 23:35
Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Abp Adrian Galbas

- Kościelne postępowanie w bulwersującej sprawie sprzed miesięcy dobiega końca - powiedział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej sede vacante. W czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, którą odprawił w sosnowieckiej bazylice katedralnej, przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża.

Więcej ...

Abp Jędraszewski: niektórzy rządzący usiłują zafundować narodowi holokaust nienarodzonych

2024-03-29 10:20

Archidiecezja Krakowska

Abp Marek Jędraszewski, zwracając się w Wielki Piątek do pielgrzymów w Kalwarii Zebrzydowskiej, apelował o ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Mówił, że niektórzy rządzący w imię wolności kobiet usiłują "zafundować narodowi kolejny holokaust nienarodzonych".

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wiara

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Kościół

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

Kościół

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Kościół

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...