W tym roku mija 39 lat od tragicznych wydarzeń w katowickiej kopalni. Do strajku na „Wujku” w grudniu 1981 roku doszło, ponieważ załoga kopalni stanęła w obronie aresztowanego przewodniczącego zakładowej Solidarności. „To przesłanie na dziś, by zawsze stawać w obronie człowieka” - mówił rok temu podczas Mszy św. w intencji zabitych górników abp Skworc.
Pomóż w rozwoju naszego portalu