Reklama

Kościół

Stan Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej jest bardzo dobry - doroczna konserwacja zakończona

Zdjęcie archiwalne

Karol Porwich/Niedziela

Zdjęcie archiwalne

Stan Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej nie budzi zastrzeżeń, jest stabilny a specjalne zabezpieczenia bardzo dobrze zdają egzamin - ocenił konserwator po dorocznych oględzinach Ikony dokonywanych tradycyjnie w Wielkim Tygodniu. Milenijną sukienkę zdobiącą Wizerunek zastąpiła sukienka brylantowa. Nałożono też inne korony - dar papieża św. Piusa X.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prof. Krzysztof Chmielewski z warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, opiekun Obrazu od strony konserwatorskiej, podkreślił, że specjalna kaseta, w której znajduje się Cudowny Obraz dobrze go chroni a paulini wykazują najwyższą troskę o ten jeden z najcenniejszych, nie tylko pod względem religijnym, narodowy skarb.

- Stan Obrazu jest bardzo dobry. To jest kolejny rok, od momentu kiedy została zainstalowana aparatura monitorująca i utrzymująca stałą wilgotność przy samym malowidle i to zapewnia stabilność warstw malarskich - wyjaśnił profesor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Konserwator podkreśla, że „utrzymanie stabilnego stanu wiekowego już i bardzo osłabionego np. w wyniku ukrywania podczas okupacji Obrazu, jest priorytetem wszelkich działań, także tych związanych z oświetleniem kaplicy”.

Dwa lata temu wykonano dokładne badania Ikony, stosując najnowocześniejsze metody, w tym cyfrowy rentgenogram, co umożliwiło poznanie stanu struktur malarskich, zwłaszcza w głębszych warstwach Wizerunku.

Prof. Chmielewski podkreślił, że zarejestrowanie stanu Obrazu przez wykonanie zdjęć techniką cyfrową umożliwi w przyszłości, odniesienie, poprzez porównanie, do ewentualnych zmian.

W początkowych wiekach istnienia Wizerunku przyozdabianie Obrazu miało formę odmienną od dzisiejszej. Jeszcze w XV wieku był zwyczaj zawieszania bezpośrednio na desce Ikony kosztownych wotów. Świadectwem istnienia niegdyś jakichś ozdób, przytwierdzonych do deski jeszcze przed pierwszą konserwacją obrazu z 1430-34, są liczne ślady po gwoździach odkryte w latach 1948-52 pod płótnem i warstwą XV-wiecznego malowidła.

Podziel się cytatem

Reklama

Po zniszczeniu w 1430 i konserwacji w 1434 obraz, kosztem Władysława Jagiełły, został ponownie „ozdobiony złotem i srebrem”. Z tego czasu pochodzą zachowane gotyckie grawerowane blachy wraz z nimbami, wypełniające tło w tradycyjny, rusko-bizantyński sposób, przypisywane złotnikowi krakowskiemu Janowi Polakowi vel Polskiemu.

Reklama

Właściwe sukienki obrazu, w ich dzisiejszej lub zbliżonej formie, pojawiają się dopiero od II poł. wieku XVII.

Znajdująca się teraz na Obrazie suknia brylantowa, zwana też diamentową pochodzi właśnie z XVII w. Ostatnio też została poddana konserwacji i zinwentaryzowana. - Jest na niej ponad 1 tys. niezwykle cennych i zabytkowych zdobień - wyjaśnił o. Stanisław Rudziński, jasnogórski kurator zbiorów sztuki.

Podkreślił, że to suknia najbardziej znana, znajdująca się na wielu reprodukcjach. Zdobi ją ogromny zespół pereł. - Ona najbardziej jest charakterystyczna z tego powodu, że maforion Maryi czyli chustę, narzutę, która okrywa Jej głowę ozdabia jakby biała wstążka z pereł, ona bogato dekoruje szatę - powiedział o. Rudziński.

Reklama

Wykonana przez brata zakonnego Klemensa Tomaszewskiego, poprawiona przez br. Makarego Sztyftowskiego, suknia brylantowa była przeznaczona na największe uroczystości i święta kościelne. Zdobiona jest klejnotami wysadzanymi głównie diamentami lub kamieniami w typie diamentów. Mieni się setkami brylantów, emaliowanych rozet, brosz, różnych zawieszeń.

Wizerunek Maryi i Dzieciątka zdobią teraz złote i też ozdobione licznymi perłami korony, które są darem papieża Piusa X z 1910 r.

Korony te były drugimi ofiarowanymi na jasnogórski obraz. Pierwsze podarował papież Klemens XI w 1717 r., a trzecie pobłogosławił papież Jan Paweł II w 2005 r.

Pierwsze uwieńczenie jasnogórskiego wizerunku Matki Bożej koronami papieskimi odbyło się 8 września 1717 r. Była to pierwsza ceremonia koronacji obrazu poza Rzymem. Na uroczystość przybyło wówczas na Jasną Górę ok. 200 tys. pielgrzymów, co na owe czasy było rzeczą niespotykaną. Uroczystość stała się ogólnonarodową manifestacją wiary.

Dwie złote korony podarowane przez papieża Klemensa XI skradziono w nocy z 22 na 23 października 1909 r. Początkowo przypuszczano, że rabuś lub rabusie dostali się po zostawionej w jednym z okien linie. Później zaczął dominować pogląd, że złodzieje wybrali jakąś inną drogę, a linę przywiązali dla niepoznaki. Sprawców nigdy nie wykryto.

W miarę upływu czasu utrwaliło się przekonanie, że kradzież stanowiła prowokację polityczną ówczesnych rosyjskich władz zaborczych. Korony skradzione z Cudownego Obrazu nie należały do najcenniejszych precjozów, jakie znajdowały się w sanktuarium. Na polityczny kontekst wskazywał też zamiar cara Mikołaja II, który chciał podarować własne korony dla Cudownego Obrazu.

Reklama

Dzięki interwencji u papieża tak się jednak nie stało. Pius X natychmiast zdecydował, że diademy dla wizerunku Matki Bożej zostaną wykonane przez złotnika watykańskiego. Złote korony udekorował on brylantami i rubinami. Uroczystej koronacji dokonano 22 maja 1910 r.

Konserwatorzy podkreślają, że Obraz Matki Bożej Częstochowskiej jest wyjątkowym dziełem sztuki, które „nosi w sobie i na sobie wiele śladów historii, wiele emocji i dlatego trzeba z wielką ostrożnością podchodzić do wszelkich zabiegów”.

Przy okazji konserwacji sporządzany jest specjalny raport, w którym znajdują się szczegółowe informacje o dokonanych czynnościach. Trwają prace nad stworzeniem bardziej nowoczesnej, komputerowej, dokumentacji Ikony.

Obraz jasnogórski jest typem Hodegeteria. Określenie to oznacza „Tę, Która prowadzi”. Wyobraża Maryję tronującą z Dzieciątkiem Jezus na lewym ramieniu. Pobożny przekaz przypisuje jego autorstwo św. Łukaszowi Ewangeliście, który miał go namalować na deskach stołu, przy którym spożywała posiłki Święta Rodzina. Ostatnie badania wskazują na jego bizantyjskie pochodzenie. Został namalowany techniką enkaustyczną stosowaną w starochrześcijańskich obrazach. Po zniszczeniu w 1430 r., z największą starannością wykonano naprawy, zachowując wszystkie oryginalne elementy, w tym deski, na których obraz był namalowany.

Prawdziwe pochodzenie i czas powstania Cudownego Obrazu Matki Bożej wciąż pozostaje przedmiotem dyskusji specjalistów. Prawdopodobnie dzieło przywieziono na Jasną Górę 31 sierpnia 1384 roku - podarował je Paulinom, których sprowadził do Częstochowy dwa lata wcześniej, książę Władysław Opolczyk. Jednak, by łatwiej było łączyć jubileuszowe obchody, przyjmuje się, że i Paulini, i Obraz Matki Bożej, przybyli na Jasną Górę w roku 1382. Do dziś niewyjaśniona jest kwestia, czy klasztor jasnogórski był rzeczywiście, jak mówi legenda, ufundowany specjalnie dla cudownego obrazu.

Podziel się:

Oceń:

+7 0
2021-03-30 15:47

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Jasnogórska Matka w drodze

Peter West

Dwa lata temu w mroźny styczniowy ranek wyruszyła z Jasnej Góry w daleką drogę. Teraz jest na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych i podąża na Florydę. Mowa o ikonie Matki Bożej Częstochowskiej, która z inicjatywy Human Life International pielgrzymuje przez świat w intencji obrony życia.

Więcej ...

Wielki Piątek. Dzień postu ścisłego

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Piątek jest dniem sądu, męki i śmierci Chrystusa. To jedyny dzień w roku, kiedy nie jest sprawowana Msza św., a w kościołach odprawiana jest Liturgia Męki Pańskiej. Na ulicach wielu miast sprawowana jest publicznie Droga Krzyżowa. Tego dnia obowiązuje post ścisły i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Są jednak osoby, które pościć nie muszą.

Więcej ...

Fenomen kalwarii – przegląd polskich Golgot

2024-03-29 13:00
Kalwaria Pacławska. Tu ładuje się akumulatory

Wojciech Dudkiewicz

Kalwaria Pacławska. Tu ładuje się akumulatory

- Jeśli widzimy jakiś spadek wiernych w kościołach, to przy kalwariach go nie ma - o fenomenie polskich kalwarii, mówi KAI gwardian, o. Jonasz Pyka. Dzięki takim miejscom, ludzie, którzy nie mogą nawiedzić Ziemi Świętej, korzystają z łaski duchowego uczestnictwa w Męce Jezusa Chrystusa i przeżywania w ten sposób tajemnicy odkupienia rodzaju ludzkiego. - To złota nić, która łączy wszystkie kalwarie w Polsce - podkreśla profesor Wydziału Teologicznego UMK w Toruniu, o. Mieczysław Celestyn Paczkowski. Wielki Piątek, to drugi dzień Triduum Paschalnego, podczas którego w Kościele katolickim odprawiana jest liturgia Męki Pańskiej, upamiętniająca cierpienia i śmierć Chrystusa na krzyżu. Jest to jedyny dzień w roku, w którym nie jest sprawowana Eucharystia.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wiara

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

Kościół

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

Ponad 50 tysięcy widzów w polskich kinach na pokazach 4....

Wiara

Ponad 50 tysięcy widzów w polskich kinach na pokazach 4....

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie...

Wiara

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Kościół

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...