Reklama

Wiara

Rozważania Majowe ze Świętym Józefem: 2 maja

Grażyna Kołek

Z pewnością przyzwyczailiśmy się do tego, iż św. Józefa określa się mianem milczącego świętego. Nic dziwnego. Na kartach Ewangelii nie znajdziemy ani jednego zdania, które by on wypowiedział.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co więcej, Pismo Święte poświęca niewiele miejsca św. Józefowi. Jedynie w relacji św. Mateusza i św. Łukasza, opowiadających o latach dziecięcych Jezusa Chrystusa, znajdujemy biblijne źródło wiedzy o św. Józefie. Zatem w sprawie szczegółów życia św. Józefa pragniemy opierać się przede wszystkim na tym, co przekazują o nim wspomniane Ewangelie. Niestety, nie jest tego zbyt wiele, bo Ewangeliści poświęcają mu łącznie 26 wierszy, a jego imię jest wymienione 14 razy.

Św. Józef uchodzi za prawnego ojca Jezusa, bowiem Matka Najświętsza poczęła Jezusa jako dziewica za sprawą Ducha Świętego. Jezus, jako prawny syn Józefa, zdobył prawo przynależności do rodu Dawida i mógł nazywać się synem Dawida i Mesjaszem. Dla pierwszych chrześcijan sprawa przedstawiała się jasno, bowiem byli świadomi praw, jakie dawało komuś ojcostwo legalne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wspomniana przez nas Ewangelia według św. Mateusza w pierwszych dwóch rozdziałach nawiązuje do genealogii Jezusa Chrystusa. Stanowi to niejako wstęp do wydarzeń związanych z dzieciństwem Pana Jezusa. I właśnie tu, po raz pierwszy w Ewangelii pojawia się imię Józefa.

Podziel się cytatem

Reklama

Stanowi ono ostatnie ogniwo tego rodowodu. Św. Mateusz pisze: „Jakub był ojcem Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem” (Mt 1, 16). Wspomniana przez św. Mateusza genealogia miała wykazać, że Jezus jest potomkiem Abrahama i Dawida. Pamiętamy przecież zapowiedzi proroków, że prawdziwym Mesjaszem mógł być tylko potomek Dawida.

Reklama

Wróćmy jednak do św. Józefa, który według słów litanii jest „przesławnym potomkiem Dawida”. Zapewne sam Józef był świadomy swojego dobrego pochodzenia, jednak nie posiadał żadnego majątku, a na życie zarabiał stolarstwem i pracą jako cieśla.

Podziel się cytatem

Reklama

Według św. Justyna, Józef wykonywał sochy drewniane i jarzma na woły. Mówiąc krótko: Józef jako cieśla produkował narzędzia rolnicze. I tu znów powróćmy do relacji naszych ewangelistów, którzy wskazują, że św. Józef był zaręczony z Maryją, którą Bóg wybrał na Matkę dla swojego Syna. Józef musiał się zmierzyć z tajemnicą cudownego poczęcia i choć według ciała nie był ojcem Chrystusa, to według prawa żydowskiego był nim jako prawomocny małżonek Maryi. Był więc Józef uważany za ojca Pana Jezusa. Nigdy byśmy nie poznali genealogii Józefa, gdyby nie potrzeba wykazania, że Jezus jest potomkiem Dawida, jak zapowiadali prorocy. Tak więc Józef też musiał pochodzić w prostej linii od króla Dawida. Przypomnijmy sobie opis św. Łukasza: „W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą

Syrii był Kwiryniusz. Wybierali się więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna.” (Łk 2, 1-5). Słowa zapisane przez ewangelistę świadczą o tym, że Józefowi przypadła w udziale rola ojca według prawa. Toteż Jezus dziedziczył nie tylko wszelkie prawa i przywileje należne Mu z racji Józefowego pochodzenia z rodu Dawida, ale także zawód. Św. Józef był cieślą i nauczył Jezusa tego zawodu. Nie wiemy, jak długo Jezus pracował w warsztacie ciesielskim św. Józefa, ale gdy przyszedł czas – pojawił się Jan Chrzciciel – Jezus odszedł i zaczął wypełniać swe powołanie, bowiem „wypełnił się czas i przybliżyło się Królestwo Boże”.

Podziel się:

Oceń:

+19 0
2021-05-01 21:30

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie Mężczyzn Świętego Józefa w Krakowie

Andrzej Lewek

Starajcie się naprzód o królestwo i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. (Mt 6,33) 16 grudnia odbędzie się kolejne spotkanie otwarte Mężczyzn Świętego Józefa w Krakowie. Naszym gościem (online) będzie Donald Turbitt. Podejmie ważny temat: "Współpraca - Dlaczego nie warto działać w pojedynkę?"

Więcej ...

Beata Kempa dla portalu niedziela.pl: Przyglądałam się temu szaleństwu Zielonego Ładu z niedowierzaniem

2024-04-25 10:01
Beata Kempa

Archiwum Beaty Kempy

Beata Kempa

Ostatnia kadencja Parlamentu Europejskiego obfitowała w szereg absurdalnych dyskusji - powiedziała portalowi niedziela.pl Beata Kempa. Jak podkreśliła europoseł Suwerennej Polski kompletną aberracją było m.in. ponad sto debat, które łajały Polskę tylko dlatego, że w naszym kraju były konserwatywne rządy.

Więcej ...

List pasterski z okazji jubileuszu diecezji lubuskiej

2024-04-25 16:00
bp Tadeusz Lityński

Karolina Krasowska

bp Tadeusz Lityński

Bp Tadeusz Lityński skierował do diecezjan list pasterski z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Wiara

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Współpracownik Apostołów

Święci i błogosławieni

Współpracownik Apostołów

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Wiadomości

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim