W homilii nawiązał do sceny z Jezusem przytulającym dzieci. – Tym małym dzieckiem był m.in. Ignacy Antiocheński, który później został świętym i w roku 107 poniósł śmierć męczeńską, rozszarpany przez dzikie zwierzęta. Tradycja mówi, że Ignacy, będąc chłopcem, bardzo często prowadził do miejsca, w którym spotkał Jezusa i wskazywał: „Popatrzcie, to jest miejsce, gdzie Jezus wziął mnie w ramiona i przycisnął do swojego Serca”. Niech ta piękna tradycja posłuży nam dzisiaj. Ignacego Antiocheńskiego Jezus przycisnął do swojego Serca, ale to samo dzieje się z nami na płaszczyźnie duchowej. Jezus chce każdego z nas przycisnąć do swojego Serca – mówił o. Śliwa i podkreślił, że tajemnica Serca Jezusowego najpełniej objawiła się na krzyżu, gdzie zostało ono przebite włócznią żołnierza.

Czym jest serce? – pytał jezuita i przypomniał, że Biblia mówi, iż jest to miejsce, w którym człowiek myśli, osądza, czuje i decyduje. Tam znajduje się całe bogactwo człowieka. Tak samo jest z Boskim Sercem Pana Jezusa, które ofiarował nam na krzyżu.

– Dlatego mamy to Serce Pana Jezusa kontemplować, bo w Jego kontemplacji ukazuje się głębia Bożej miłości. W kontemplacji Serca Jezusa ukazują się wszystkie tajemnice naszej wiary – nauczał ojciec proboszcz i zwrócił uwagę, że kult Serca Jezusowego ma 2 ważne aspekty – poświęcenia i wynagrodzenia. – Miłość Jezusa jest zraniona, dlatego wynagrodzenie jest obok poświęcenia fundamentem tego kultu – mówił o. Śliwa.

Zauważył następnie, że nasze osobiste poświęcenie się Sercu Jezusowemu ma nas uchronić przed różnymi złymi ideologiami zagrażającymi naszemu życiu duchowemu. Przede wszystkim jednak ma pozwolić na zaczerpnięcie sił z tego gorejącego ogniska miłości, jakim jest Boże Serce.

– Nasza świątynia jest pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa. Dlatego to jest szczególne miejsce łask, które są nam udzielane. Powracając do św. Ignacego Antiocheńskiego, możemy za nim powiedzieć, że jest to miejsce, w którym Jezus wziął nas w ramiona i przycisnął do swojego Serca – zakończył proboszcz parafii.

Po Eucharystii odbyło się nabożeństwo ku czci Serca Jezusowego wraz z litanią, aktem wynagrodzenia i procesją. W łączności z Episkopatem Polski, który w jezuickiej bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie ponawiał w setną rocznicę Akt Poświęcenia Polski Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, uczynili to też wierni w świątyni przy Alei Pracy.