- W diecezji mamy zespół ds. duszpasterstwa powołań, jednak każdy z nas, jego członków miał też inne obowiązki, chociażby parafialne. Dlatego zostałem z tych parafialnych obowiązków zwolniony, żeby móc więcej czasu poświęcić właśnie sprawom powołań – mówi ks. Drop.

Nowe miejsce zamieszkania ks. Damiana, czyli Rokitno, również nie jest przypadkowe. – Razem z ks. Łukaszem Malcem będziemy robić co się da, żeby nasza młodzież miała swoje miejsce. To miejsce będzie w Rokitnie. Chcemy, żeby młodzi mieli tam swój dom, żeby zawsze mogli tam przyjechać. Będą organizowane weekendowe rekolekcje, ale zależy nam, żeby młodzież chciała przyjeżdżać do Rokitna również zwyczajnie, w tygodniu, żeby była tam dla nich przestrzeń: do bycia ze sobą, do rekolekcji, do pogłębiania swojego serca i relacji z Panem Bogiem – podkreśla ks. Damian i dodaje: - Jestem tym wszystkim trochę zestresowany, bo to jednak coś nowego. Ale jednocześnie jestem pełen nadziei, że coś pięknego z tego powstanie.