Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Przybylski: nasza droga do nieba wiedzie przez Kościół

Maciej Orman/Niedziela

– Kościół to rodzina dzieci Bożych, a synod to takie zatrzymanie po to, żeby dzieci i rodzina spotkały się ze sobą i porozmawiały o tym, co cieszy i smuci – powiedział bp Andrzej Przybylski w parafii św. Jana Chrzciciela w Poczesnej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przewodniczył Mszy św. na rozpoczęcie synodu w tej wspólnocie.

Zobacz zdjęcia: Rozpoczęcie procesu synodalnego w parafii św. Jana Chrzciciela w Poczesnej

Proboszcz ks. Jarosław Sroka przyznał na wstępie, że każda parafia wymaga przemiany i naprawy. – Dużo rzeczy musimy jeszcze zrobić, przede wszystkim zadbać o to, aby wiara się rozwijała, aby ludzie wierzyli, aby w kościele były dzieci, młodzież, młode małżeństwa – podkreślił. Jak zaznaczył, ludzkie wysiłki są tu niewystarczające. – Chcemy bardzo gorąco prosić Ducha Świętego, żeby oświecił i ożywiał naszą parafię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Przybylski wskazał, że nadchodzące święta Bożego Narodzenia „przypominają, o co Bogu chodzi w Kościele”. – Bóg pragnie, abyśmy dla całego świata byli znakiem rodziny Bożej i o to tak naprawdę chodzi w synodzie.

Maciej Orman/Niedziela

W homilii przypomniał, że w początkach chrześcijaństwa określano jego wyznawców „ludźmi drogi”, którą są Chrystus i Jego Ewangelia. Zwrócił uwagę, że „wierzymy ciągle w tego samego Boga” oraz że Ewangelia i sakramenty pozostają niezmienne, jednak w obliczu zmian, którymi podlegają świat i ludzie, konieczna jest rozmowa nad stanem wiary i Kościoła w naszych czasach.

– Kościół jest synodalny tzn., że jest w drodze – powiedział biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej. Wyjaśnił, że przeprowadzić synod to porozmawiać i wzajemnie się wysłuchać, „czy naprawdę idziemy wszyscy wiernie w stronę Boga, czy też każdy idzie, jak chce, i co zrobić z tymi, którzy tę drogę zgubili”. – Czy nam jest to obojętne, że niektórzy już odeszli od Kościoła? Czy naprawdę nas to nie porusza, że coraz więcej dzieci, młodzieży nie jest na drodze zbawienia? – pytał wiernych.

Maciej Orman/Niedziela

Podkreślił, że celem synodu nie jest zorganizowanie akcji, która zachęci ludzi do chodzenia do kościoła. – Jeśli chodzi o to, żeby ludzie byli w Kościele, to dlatego, że w tym Kościele jest Pan Bóg, że nasza droga do nieba wiedzie przez Kościół – tłumaczył bp Przybylski.

Reklama

Zachęcił również do refleksji na temat codziennych rozmów o Kościele – czy dzięki nim inni chcą do niego przychodzić, czy służą one budowaniu i zachęcaniu do wiary, czy raczej do niej zniechęcają.

Maciej Orman/Niedziela

Biskup zaapelował, aby podczas spotkań synodalnych, mimo różnic dotyczących nawet przeżywania wiary, parafianie zastanowili się, co mogą zrobić, żeby jeszcze bardziej byli rodziną dzieci Bożych, żeby docierali do ludzi na peryferiach, którzy obrazili się na Kościół i żeby przekonać do Boga więcej osób.

W tym kontekście nawiązał do spotkania Maryi z Elżbietą opisanego w Ewangelii przez św. Łukasza. Wskazując na Elżbietę, jako pierwszy warunek rozmowy o Kościele podał napełnienie Duchem Świętym. Za papieżem Franciszkiem przestrzegał, aby z synodu nie uczynić parlamentu. – Rozmowy i wymiana opinii mają się zacząć od modlitwy, adoracji, wezwania Ducha Świętego – zaznaczył bp Przybylski.

Maciej Orman/Niedziela

Zaprosił również wiernych, aby podczas synodu zastanowili się, „co zrobić, żeby podzielić się z innymi szczęściem naszej wiary, doświadczeniem Kościoła, które mamy; co powiedzieć tym, którzy przestali wierzyć, bo jak nie będą wierzyć, to stracą Boże błogosławieństwo”.

Prosząc parafian o zaangażowanie się w proces synodalny, przestrzegał przed postawą „kibiców, którzy tylko narzekają”.

Maciej Orman/Niedziela

Biskup przypomniał, że kluczowymi słowami rozpoczętego synodu są: komunia, uczestnictwo i misja. Mówiąc o komunii, zaapelował o jedność. – Jeżeli my, którzy wierzymy, nie będziemy w parafii jedno (...), to będziemy niewiarygodni – podkreślił.

Dodał, że wyznacznikiem zdrowej komunii jest uczestnictwo, dlatego pytał wiernych o ich zaangażowanie w życie parafii: – Co jako rodzina zrobiliśmy, żeby ten Kościół był piękniejszy? Czy Kościół jest czymś, w czym chcecie uczestniczyć?

Reklama

Odnosząc się do misji, bp Przybylski ocenił, że „musimy na nowo głosić Jezusa, dlatego że i Polska staje się już krajem misyjnym”.

Maciej Orman/Niedziela

– Kościół to rodzina dzieci Bożych, a synod to takie zatrzymanie po to, żeby dzieci i rodzina spotkały się ze sobą i porozmawiały o tym, co cieszy i smuci – powiedział.

Przed błogosławieństwem Anna Urbaniak, prezes parafialnego oddziału Akcji Katolickiej, wprowadziła wiernych w tematykę synodu i przedstawiła obecną sytuację Kościoła. Zauważyła, że wierni zaczynają od niego odchodzić. Pojawiają się również duchowy zamęt i zagubienie, szczególnie wśród dzieci i młodzieży. Ponadto zmagamy się z laicyzmem i zagrożeniem epidemicznym. W kontekście tych zjawisk podkreśliła konieczność zmian, „które na nowo wskażą nam i tym samym naszym rodzinom jedyną słuszną drogę do krzyża i prawdę zmartwychwstałego Chrystusa”.

Maciej Orman/Niedziela

Mówiąc o celach synodu, wskazała m.in. na docenienie bogactwa i różnorodności charyzmatów, którym Duch Święty obdarza Kościół dla dobra wspólnoty.

– Otrzymaliśmy szansę, aby nasza wspólnota stała się Kościołem synodalnym, otwartym, gdzie wszyscy czują się jak w domu; aby stała się Kościołem, gdzie wszyscy słuchają i są blisko. To od nas dziś zależy, jaki chcemy mieć Kościół. Dziś możemy powiedzieć, co nam w nim przeszkadza i dlaczego – powiedziała Anna Urbaniak.

W procesji z darami parafianie przynieśli święcę synodalną, którą na zakończenie Mszy św. bp Przybylski przekazał prezes parafialnego oddziału Akcji Katolickiej. Zachęcił, aby rozmowom prowadzonym w ramach synodu towarzyszyło światło Ducha Świętego, „by to nie były tylko nasze ludzkie wyobrażenia o Kościele, byśmy sobie sami po ludzku tego Kościoła nie stworzyli, ale byśmy słuchali, co Duch Święty do nas mówi, by ten Kościół odnawiać”.

Maciej Orman/Niedziela

Wychodząc z kościoła, każdy z parafian mógł zabrać ankietę, aby anonimowo wypełnić ją w domu. – Zaczęliśmy od ankiet. Mamy nadzieję je zebrać i otrzymać stosowne wyniki. Chcemy to później zebrać w całość, przedyskutować i odkryć, co mamy do poprawy w naszym Kościele – powiedziała „Niedzieli” Anna Urbaniak. Pytana o to, czy w parafii w Poczesnej jest coś, co wymaga poprawy, odpowiedziała, że w każdej parafii są takie obszary. Dodała, że „ludzie mogą być zawsze jakoś niezadowoleni, aczkolwiek my tutaj jako Akcja Katolicka robimy wszystko, co możemy, aby przyciągnąć ludzi do Kościoła”.

– Pragniemy odnawiać naszą wspólnotę parafialną pod względem duchowym – zaznaczył ks. Jarosław Sroka. – Wszystko po to, żeby spróbować zrobić z niej prawdziwą rodzinę, aby wszyscy nie tylko czuli się odpowiedzialni za swój Kościół i swoją parafię, ale żeby przede wszystkim w tej wspólnocie parafialnej, w tej rodzinie odkryli żywego, prawdziwego Jezusa Chrystusa, który jest naszym Panem i Zbawicielem – podsumował proboszcz parafii w Poczesnej.

Podziel się:

Oceń:

+3 0
2021-12-19 15:48

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Proces synodalny w ogniu próby

Wierzę, że Duch Święty pokieruje synodem i wyjdziemy z niego z nową gorliwością – przyznaje ks. Kuliberda

Marian Florek/Niedziela

Wierzę, że Duch Święty pokieruje synodem i wyjdziemy z niego z nową gorliwością – przyznaje ks. Kuliberda

W Vademecum Synodu o synodalności czytamy: „Kościół istnieje po to, by ewangelizować. Naszą misją jest dawanie świadectwa o miłości Boga pośród całej rodziny ludzkiej. Proces synodalny ma wymiar głęboko misyjny”.

Więcej ...

Kard. Ryś przy grobie Jana Pawła II: Dobrą Nowiną jest Osoba!

2024-04-18 08:15

@VaticanNewsPL / ks. Paweł Rytel-Andrianik

- Dobrą Nowiną nie jest jakaś historia, nie jest jakaś teoria. Dobrą Nowiną jest Osoba! Chrześcijaństwo rozpoczyna się wtedy, kiedy człowiek spotyka się z Osobą Jezusa Chrystusa. My ludziom opowiadamy bardzo wiele rzeczy, tylko wcale nie prowadzimy ich do spotkania z żywą Osobą – z Jezusem Chrystusem, a to Jezus jest Dobrą Nowiną - mówił kard. Grzegorz Ryś.

Więcej ...

Zakończyła się ekshumacja szczątków ks. Michała Rapacza

2024-04-19 12:39

IPN/diecezja.pl

19 kwietnia br. zakończyła się ekshumacja i rekognicja kanoniczna szczątków Czcigodnego Sługi Bożego ks. Michała Rapacza. Beatyfikacja męczennika czasów komunizmu odbędzie się 15 czerwca w krakowskich Łagiewnikach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święty ostatniej godziny

Niedziela Przemyska

Święty ostatniej godziny

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Wiara

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza

Kościół

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza