Jedno z nich, na 30 miejsc, znajduje się w Domu Rekolekcyjnym "Jackówka" w Paradyżu. Wczoraj o północy dotarli tam nowi uchodźcy z Ukrainy. Wśród nich pani Tatiana z 4-letnim synem i 11-letnią córką z miejscowości Chmielnicki. Pani Tatiana oczekiwała 5 dni i 45 km w drodze do granicy. - Wszystko tutaj mamy, czujemy się bezpiecznie, ludzie są tutaj dla nas bardzo dobrzy - mówi pani Tatiana. Kobieta dodaje, że na razie niczego nie planuje, nie wie co będzie dalej. Marzy o zakończeniu wojny i powrocie do domu.
Od samego początku wojny na Ukrainie diecezjalna Caritas niesie pomoc uchodźcom. W sumie uruchomiła ok. 180 miejsc noclegowych dla osób, które uciekają przed wojną. Oprócz tego na apel bp. Tadeusza Lityńskiego odpowiedziały liczne parafie, co na dzień dzisiejszy daje ok. 200 miejsc do zamieszkania dla uchodźców na terenie naszej diecezji. Jak wygląda pomoc w takich miejscach i jak jeszcze można wspomagać uchodźców opowiada Sylwia Grzyb z Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. Zobacz
Szczegółowe informacje nt. pomocy udzielanej przez diecezjalną Caritas znajdziecie na stronie caritaszg.pl oraz FB.
Pomóż w rozwoju naszego portalu