Reklama

Co Anioł zwiastował Maryi?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Maryjo, znalazłaś łaskę u Pana: poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i zostanie nazwany Synem Najwyższego, a Pan da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Królestwu Jego nie będzie końca (por. Łk 1, 30-33) - usłyszała pewnego dnia Maryja, dziewczę z Nazaretu. Była zaskoczona tą informacją. Zdała sobie bowiem sprawę, że dotyczy ona wyboru Jej na matkę oczekiwanego przez Jej naród Mesjasza. Według starych przepowiedni prorockich, miał On przyjść na świat w rodzie Dawida. Miał być tym, który wyzwoli Izraela spod uciążliwej okupacji Rzymian, wyzwoli z grzechów, rozpocznie erę mesjańskiego królestwa...
Niewątpliwie ta wiadomość ucieszyła Maryję. Wiedziała, jakiego dostąpiła zaszczytu. Była poślubiona Józefowi, ale jeszcze z nim nie zamieszkała. Przeczuwała, że zapowiedziane poczęcie nie będzie zwyczajne, dlatego zapytała, w jaki sposób się ono stanie. Odpowiedź Anioła potwierdziła Jej przypuszczenie: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego dokona tego. Dlatego Święte, które się z Ciebie narodzi, będzie nazwane Synem Najwyższego” (por. tamże: 1, 30-35).
Kiedy więc powiedziała do Anioła: „Niech się stanie to, co powiedziałeś”, wówczas zaistniała w Jej łonie Rzeczywistość, z której wymiaru zdała sobie sprawę dopiero wiele lat później. Teraz radowała się Jej dusza, że Mesjasz przybędzie wreszcie na świat. Całym sercem śpiewała Bogu hymn dziękczynienia: Uwielbiaj, duszo moja, Pana, sław nadchodzącego Zbawcę... gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny... Moc Jego przedziwna... Oto okazał swe miłosierdzie i wierność obietnicy danej Abrahamowi (por. tamże: 1, 46-55).
Wyrażała w tym hymnie świadomość, że swoje fiat wypowiedziała w imieniu synów i córek ludu Izraela. Nie zdawała sobie sprawy, że jest ono wypowiedziane także w imieniu całej ludzkości. Przeczuwała, że rola matki Mesjasza nie będzie łatwa. Niebawem uświadomił Jej to starzec Symeon, zapowiadając w dniu ofiarowania Jezusa w świątyni, że „miecz boleści przeniknie jej serce” (por. tamże: 2, 35).
Boską rzeczywistość swego Syna Maryja odkrywała stopniowo. W pełni odkryła ją wraz z całą wspólnotą Jego uczniów dopiero po Jego zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu. Duch, który sprawił w Jej łonie poczęcie Jezusa, teraz, a zwłaszcza w dzień Pięćdziesiątnicy, udzielił Jej światła, w którym ujrzała wielkość dzieła, w jakim dane Jej było uczestniczyć. Zrozumiała, że w dniu Zwiastowania w Jej łonie - w Jej Synu - zaistniała przecudowna, Bosko-ludzka rzeczywistość - że Ten, któremu miała nadać imię „Jezus”, był Bogiem i człowiekiem. Bóg i człowiek stali się w Jej łonie nierozdzielną na wieki jednością. Boska i ludzka rzeczywistość - zachowując swą odrębność, nie tracąc nic ze swych atrybutów - stopiły się w Jej Synu w nierozdzielną całość. Poczęte w Jej łonie człowieczeństwo Syna zostało w tym samym momencie napełnione obecnością Bóstwa, zjednoczone z Przedwiecznym więzami niewyrażalnej jedności. Cielesne elementy człowieczeństwa przedwieczny Syn Ojca Niebieskiego wziął od Niej i z Ducha Świętego. Jego Bóstwo było zrodzone przed wiekami z Ojca Niebieskiego. Był więc Jego i Jej Synem. Pod Jej sercem zamieszkał Bóg uniżający się do wymiarów ciała - a zarazem człowiek wyniesiony na wyżyny Bóstwa. Spełniło się marzenie Adama i Ewy, by być jak Bóg. Ale nie obok Boga, lecz z Bogiem, w Bogu.
Zwiastowanie tej nowiny otworzyło nową kartę kontaktów Boga z ludzkością. Było początkiem obsypywania ludzi niespodziewanie wielkimi Jego darami. Było oznajmieniem nie tylko Maryi, ale wszystkim ludziom, że odzyskali pierwotną przyjaźń i miłość Pana, że On w swej niezmiernej łaskawości rozpoczął wypełnianie swych obietnic. W dniu zmartwychwstania i wniebowstąpienia człowieczeństwa Jezusa dar ten objawił się jako większy, niż sobie go wymarzono. Św. Paweł nazwał go nowym, ponownym dziełem stworzenia człowieka - doskonalszego niż ten, który zaistniał w raju.
Do zrozumienia tego, co się wówczas wydarzyło, ludzkość - tak jak Maryja - dorastała powoli. Wciąż dorasta. Zauważamy, że dzieje świata - w porównaniu do ślamazarnego dreptania przez tysiąclecia w ciemnościach rozumu i w rodzącym osty i ciernie trudzie rąk - począwszy od tamtego fiat, nabrały rozpędu, niezwykłego dynamizmu. W Jezusie Bóg nie tylko stanął obok człowieka, ale stał się człowiekiem. I zabrał się do dzieła uwalniania człowieka z chorób jego oczu, słuchu, sparaliżowanych kończyn, a przede wszystkim uwolnił go z mocy złych duchów. To Jego dołączenie się do ludzkiej rzeczywistości napełniło ją niezwykłymi mocami - ludzki świat od tamtego momentu zaczął coraz bardziej rozwijać i doskonalić skrzydła swych możliwości. Jezus, Syn Maryi i Syn Boży, mocy tych dostarczył - przekazał je ludziom, polecił z nich korzystać. Widzimy, jak w minionych dwudziestu stuleciach (od momentu tamtego wydarzenia w Nazarecie) człowiek dokonał więcej niż podczas długich tysiącleci swego poprzedniego istnienia. Dokonał ogromnego postępu, rozkwitu i zaczyna rodzić pożywne owoce. I nie należy zapominać, że ta nowa jego przygoda napełniania całego stworzenia owocami swego intelektu i rąk rozpoczęła się oznajmieniem Maryi z Nazaretu, że pocznie i porodzi Syna, który będzie Synem Najwyższego. Poprzez Jej ufne przyzwolenie, by Jego wola w Niej mogła się oblec w ciało, Przedwieczny Bóg obdarzył ludzi hojniejszymi darami niż przy pierwszym ich stworzeniu.

Hymn na dzień Zwiastowania N. P. Maryi

(fragment)

(...)
Pójrzał Jehowah i w Niej upodobał sobie;
Pękły niebios zwierciadła,
Biała gołąbka spadła
I nad Syjonem w równi trzyma skrzydła obie,
I srebrzystej pierzem tęczy
Niebianki skronie uwięczy.

Grom, błyskawica!

Stań się, stało:

Matką dziewica,

Bóg ciało!

Adam Mickiewicz
Wiersze, Warszawa 1998

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

+2 -2
2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

„To potężna armia Pań oddanych Bogu” – o dziewicach konsekrowanych

Karol Porwich/Niedziela

W Polsce jest ich blisko czterysta. Są świadkami Chrystusa na ziemi i znakiem innego świata - dziewice konsekrowane. - Podczas gdy zmniejsza się liczba powołań kapłańskich i zakonnych, przybywa dziewic konsekrowanych. Pan Bóg zawsze daje powołania, jako odpowiedź na potrzebę chwili. Widocznie dzisiaj ta forma życia konsekrowanego jest Kościołowi bardzo potrzebna - zwraca uwagę w rozmowie z KAI dyrektor Wydziału Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego Kurii Metropolitalnej w Warszawie, jezuita o. Wiesław Kulisz. - To potężna armia pań oddanych Bogu - dodaje.

Więcej ...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu powszechnego

2024-04-17 18:24

Bożena Sztajner/Niedziela

Ilu katolików jest w Polsce? Kim są osoby, które w ramach Narodowego Spisu Powszechnego w 2021 r. odmówiły odpowiedzi na pytanie o przynależność wyznaniową? - tym m.in. tematom poświęcone było spotkanie, które odbyło się dziś w siedzibie Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego w Warszawie. Prof. Krzysztof Koseła i prof. Mirosława Grabowska zaprezentowali analizy danych dotyczących przynależności wyznaniowej Narodowego Spisu Powszechnego z 2021. W najbliższym czasie opublikowany zostanie raport na ten temat.

Więcej ...

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Jezu, uczyń serce moje miłosiernym tak, jak Twoje

Wiara

Jezu, uczyń serce moje miłosiernym tak, jak Twoje

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach...

Kościół

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach...

Święty ostatniej godziny

Niedziela Przemyska

Święty ostatniej godziny

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Św. Bernadetta Soubirous

Wiara

Św. Bernadetta Soubirous

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....