Reklama

Wiadomości

30 lat temu zaginęła najwybitniejsza polska himalaistka Wanda Rutkiewicz

pl.wikipedia.org

30 lat temu, 13 maja 1992 r., podczas wspinaczki na Kanczendzongę (8586 m) w Himalajach zaginęła jedna z najwybitniejszych himalaistek globu Wanda Rutkiewicz, zdobywczyni ośmiu szczytów powyżej 8000 m, mająca także wiele znakomitych przejść w Tatrach i Alpach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O świcie 12 maja polskiego czasu wyruszyła z obozu IV na wysokości 7950 m z meksykańskim wspinaczem Carlosem Carsolio, który po 12 godzinach stanął na wierzchołku. Schodząc napotkał Polkę na wysokości około 8200 m i nakłaniał ją do rezygnacji z dalszego ataku szczytowego. Rutkiewicz nie chciała jednak zawrócić. Meksykanin czekał na Polkę jeszcze dwa dni w IV obozie, ale przy załamaniu pogody, wyczerpany po swoim ataku, postanowił zejść do bazy.

Ciała himalaistki nie znaleziono do dziś. Po kilku latach sąd w Warszawie za datę śmierci uznał 13 maja 1992 r.

Podziel się cytatem

Reklama

Rutkiewicz (z domu Błaszkiewicz) urodziła się 4 lutego 1943 r. w Płungianach na litewskich Kresach II RP, w majątku dziadków. Wywłaszczenie przez Rosjan sprawiło, że rodzina przeniosła się w 1946 roku najpierw do Łańcuta, a następnie do Wrocławia. Tam spędziła dzieciństwo i młodość. Tam również dostała się na studia na politechnice już w wieku 16 lat, gdyż do szkoły poszła dwa lata wcześniej.

Przygodę z górami zaczęła w Sokolikach koło Jeleniej Góry dzięki Bogdanowi Jankowskiemu, o kilka lat starszemu studentowi Wydziału Łączności, taternikowi, późniejszemu himalaiście i instruktorowi alpinizmu, pracownikowi naukowemu Politechniki Wrocławskiej, który zabrał ją na pierwszą wspinaczkę.

"Odnalazłam to coś dla siebie i wiedziałam, że przy tym pozostanę" - wyjawiła alpinistka w jednym z wywiadów.

Wspinanie mała Wanda miała we krwi od najmłodszych lat, począwszy od zabaw na niższych wysokościach: najpierw w domu na drzwi, potem ściany częściowo zniszczonych domów powojennego Wrocławia i na mosty...

Reklama

"Pamiętam nasze pierwsze próby wspinaczkowe, a raczej zjazd na linie - na filarze Mostu Szczytnickiego we Wrocławiu. Ludzie rzucali tam drobne pieniążki, a my postanowiłyśmy je +zgarnąć+. Nie przewidziałyśmy, że naszymi działaniami zainteresuje się milicja. Zostałyśmy +zgarnięte+ do radiowozu i zawiezione do domu. Rodzice usłyszeli pouczenie, ale na tym się skończyło. Mieli poczucie humoru, bo po wyjściu milicjantów skwitowali całą sytuację: +miałyście szczęście+ - wspominała młodsza siostra himalaistki Janina Fies, która z okazji smutnej rocznicy przyjechała do Polski.

Fies, mieszkająca na stałe w Niemczech (między Heidelbergiem a Karlsruhe), przekazała Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie pamiątki i dokumenty po alpinistce. Jej zdaniem pasję do sportu zaszczepiał w domu ojciec. Przed sukcesami w górach najwyższych Wanda Rutkiewicz osiągała dobre wyniki w skoku wzwyż, rzucie oszczepem czy pchnięciu kulą, a także w siatkówce - jako zawodniczka pierwszoligowej Gwardii Wrocław została powołana do szerokiej kadry olimpijskiej na igrzyska w Tokio (1964).

"Ojciec od najwcześniejszych lat wpajał nam zamiłowanie do sportu na drodze uczciwości, pilności, pracowitości. Na pewno ukształtowały ją także trudne powojenne lata, które zrodziły marzenia i chęć odkrywania różnych pasji. Wanda chciała być we wszystkim najlepsza. Pasję do gór zawdzięczała Bogdanowi Jankowskiemu" - powiedziała PAP jej młodsza siostra.

Po studiach Rutkiewicz przeniosła się do Warszawy, gdzie podjęła pracę w Instytucie Maszyn Matematycznych. Łączyła ją z górską pasją, która zajmowała jej coraz więcej czasu. Były nie tylko Tatry, ale stopniowo wkraczała w góry wyższe: Alpy, Pamir, Hindukusz, w końcu Himalaje i Karakorum. W 1975 r. została kierowniczką wyprawy na Gaszerbrumy w Karakorum - dokonała wówczas m.in. w kobieco-męskim składzie wejścia na dziewiczy Gaszerbrum III (7946 m, najwyższy wówczas dziewiczy siedmiotysięcznik, wówczas rekord wysokości wejścia kobiet).

Reklama

16 października 1978 r., jako pierwsza osoba z Polski i trzecia kobieta na świecie, zdobyła najwyższy szczyt ziemi Mount Everest (8848 m). Tego samego dnia Karol Wojtyła został wybrany papieżem. Rok później w czasie wizyty w Polsce Jan Paweł II powiedział do Rutkiewicz: "Dobry Bóg tak chciał, że tego samego dnia weszliśmy tak wysoko".

Podziel się cytatem

Reklama

W lipcu 1985 roku razem z Anną Czerwińską i Krystyną Palmowską zdobyła Nangę Parbat (8126 m) - były pierwszym zespołem kobiecym na tej wymagającej górze.

Reklama

Była także pierwszą kobietą globu, która stanęła na najtrudniejszym technicznie ośmiotysięczniku, drugim co do wysokości i ostatnim zdobytym zimą (2021) - K2 w Karakorum (8611 m). Dokonała tego 23 czerwca 1986 r. Wspinała się razem z francuskim małżeństwem Liliane i Maurice Barrard, ale na szczycie stanęła samotnie wyprzedzając tę dwójkę o blisko dwie godziny. Zejście przy załamaniu pogody było dramatyczne dla całej trójki, a Francuzi przypłacili go życiem. Samotny powrót Rutkiewicz w śnieżnej zadymce do bazy trwał pięć dni. To była jej trzecia próba na K2 (wcześniej 1982 i 1984) i jednocześnie trzeci zdobyty ośmiotysięcznik.

Sama ceniła zdobycie K2 niezmiernie: "W sensie sportowym K2 to największy mój sukces. Natomiast, ponieważ łączy się on ze śmiercią wielu partnerów i przyjaciół, nie potrafię za dużo o nim mówić. Tragedie na K2 postawiły pod znakiem zapytania całą moją wieloletnią działalność alpinistyczną" - wspominała w książce Barbary Rusowicz "Wywiad rzeka. Wszystko o Wandzie Rutkiewicz".

Spośród czternastu ośmiotysięczników zdobyła osiem. Oprócz Everestu i K2, także Nanga Parbat, Sziszapangmę, Gaszerbrum II, Gaszerbrum I, Czo Oju i Annapurnę.

Podziel się cytatem

Reklama

"W 1972 roku uczestniczyłem w kursie wspinaczkowym, którego kierownikiem była... Rutkiewicz. Później razem braliśmy udział w kilku wyprawach, m.in. na Annapurnę, Makalu. Wanda miała trudny charakter, ale tylko tacy ludzie mogą osiągać w życiu wielkie cele. Ona parła ciągle do przodu. Była uparta, a przy tym bardzo kobieca" - mówił w wywiadzie dla PAP Krzysztof Wielicki, piąty w historii alpinizmu zdobywca Korony Himalajów i Karakorum, czyli wszystkich 14 ośmiotysięczników.

Reklama

W październiku 2018 r. w jej rodzinnych Płungianach, w północno-zachodniej Litwie, jedna z ulic otrzymała imię Wandy Rutkiewicz.

"Byłam dumna z sukcesów Wandy, ale zawsze patrzyłam na nią jak na siostrę, a nie jak na wybitną himalaistkę. Wanda śni mi się najczęściej, choć teraz już nieco rzadziej, w okolicy daty jej urodzin. Powraca taki sen: siostra staje w drzwiach po długiej nieobecności, gdy nie było od niej żadnej wiadomości. Jestem wzburzona, że tak długo się nie odzywała, a Wanda odpowiada: +Przecież wiecie, że ja zawsze wracam...+" - dodała Janina Fies.

Podziel się:

Oceń:

+5 -1
2022-05-13 07:54

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Marzenia na ośmiu tysiącach

pl.wikipedia.org

Legenda polskiej i światowej himalaistyki, pierwsza kobieta, która zdobyła K2, trzecia, która weszła na Mount Everest. Nazwana wielką osobowością światowego himalaizmu. I – jak czytamy w uchwale Sejmu RP ws. ustanowienia roku 2022 Rokiem Wandy Rutkiewicz – „nikt nawet nie pomyśli, by do takich opinii napisać zdanie odrębne ”.

Więcej ...

Papież do Polaków: bądźcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II

2024-04-24 09:58

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

„Pozostańcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II. Promujcie życie i nie dajcie się zwieść kulturze śmierci” - powiedział Franciszek do Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Więcej ...

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec

2024-04-24 17:59

Konferencja Episkopatu Polski/Facebook

W dniach 23-25 kwietnia br. odbywa się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania jest w tym roku abp Stanisław Budzik, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bóg pragnie naszego zbawienia

Wiara

Bóg pragnie naszego zbawienia

Droga nawrócenia św. Augustyna

Święci i błogosławieni

Droga nawrócenia św. Augustyna

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Wiadomości

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

Wiara

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...