Reklama

Kościół

Po wielu latach życia małżeńskiego wciąż można się lubić

Adobe Stock

Często traktujemy małżeństwo jako coś oczywistego. Decydujemy się żyć razem i oczekujemy, że coś, co sobie wymarzyliśmy, po prostu się zrealizuje. To tak nie działa. Miłości trzeba się uczyć – mówi Family News Service Magdalena Kleczyńska, terapeutka, która na co dzień pomaga parom zwalczać kryzysy i nawiązać bliższą relację. 13 lipca przypada Dzień Męża i Żony, okazja do wyrażenia wdzięczności za otrzymywaną miłość i podjęcia wysiłku codziennego budowania wzajemnych relacji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Magdalena Kleczyńska jest szczęśliwą żoną i matką trójki dzieci. Liderką duszpasterstwa kobiet „Obdarowana”, autorką książki „Obdarowani sobą. Sztuka budowania więzi” oraz warsztatów dla kobiet i młodzieży. Od 12 lat pracuje w poradni życia rodzinnego oraz prowadzi gabinet terapeutyczny. Zanim odkryła swoje powołanie musiała pokonać wiele przeszkód: jej mąż stracił pracę, starsza córka ciężko zachorowała, a u młodszej pociechy lekarze podejrzewali wadę genetyczną.

Magdalena Kleczyńska opowiada m.in. o tym jak dobrze budować relacje z drugim człowiekiem, co jest największym zagrożeniem dla małżeństwa, jak empatycznie słuchać i czy można nauczyć się kochać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Małżeństwo jest dla pani sztuką, a rodzina cudem!

Magdalena Kleczyńska: Sztuką jest dla mnie zaangażowanie w relację, oddanie wszystkich swoich talentów i umiejętności, aby dzieło – małżeństwo, nad którym wspólnie pracujemy, każdego dnia wzrastało. Często traktujemy małżeństwo jako coś oczywistego. Decydujemy się razem iść przez życie, ślubujemy wzajemną miłość, wierność oraz uczciwość i oczekujemy, że coś, co sobie wymarzyliśmy, po prostu się zrealizuje. To tak nie działa.

Z zawodu jest Pani biotechnologiem, a pracuje Pani jako doradca życia rodzinnego i terapeutka par. Jak to się łączy?

- Z wykształcenia jestem biotechnologiem i ukończyłam studia magisterskie w tym zakresie. Jednak w pewnym momencie życia stwierdziłam, że praca naukowca nie jest dla mnie. Brakowało mi bezpośrednich kontaktów z ludźmi. Przy okazji różnych spotkań miałam styczność z wieloma problemami i poczułam, że w tym obszarze jest wiele do zrobienia. Tu się dobrze czuję i chciałabym się rozwijać w tym kierunku. W Poradni Życia Rodzinnego odkryłam swoje powołanie. Kolejne studia podyplomowe pozwoliły mi otworzyć gabinet, zdobyć wykształcenie i robić to, co kocham – pracować z małżeństwami w kryzysie i udzielać im wsparcia. Obecnie prowadzę gabinet pomocy terapeutycznej dla par. Gdyby nie mój mąż, dzieci, nasze wspólne zaangażowanie, nie byłabym sobą, nie odkryłabym swojego powołania, które pokrywa się z pasją. Kiedy obok jest ktoś, kto w nas wierzy, wspiera, to jego obecność dodaje nam sił i pozwala rozwijać skrzydła.

Reklama

Trudnym, ale i bardzo ważnym doświadczeniem była dla Państwa choroba córki. Jeśli chodzi o leczenie Emilki, to medycyna była bezsilna.

- Przez pół roku nie wiedzieliśmy co się dzieje z Emilką, a lekarze rozkładali ręce. Pewnej nocy przyszła mi do głowy myśl, że problemy córki mają podłoże autoimmunologiczne. Poszukaliśmy specjalisty w tym zakresie. Bóg postawił na naszej drodze wspaniałą panią profesor, która podjęła właściwe leczenie, ale i z sercem zajęła się małą pacjentką. W tym czasie obydwoje z mężem wszystko robiliśmy po to, aby zadbać jak najlepiej o nasze dziecko. Podobnie było w przypadku, gdy byłam w ciąży z młodszą córką i na badaniu USG wyszły zmiany wskazujące na chorobę genetyczną. Z mężem podjęliśmy decyzję, że przyjmiemy dziecko z miłością, bez względu na to, czy urodzi się zdrowe czy chore. Karolinka urodziła się zdrowa! Cudem dla mnie jest nie tylko zdrowie dzieci, ale również przemiana, która wówczas dokonała się w naszym małżeństwie.

Jest pani autorką książki „Obdarowani sobą – o sztuce budowania więzi”. Jakie są sposoby na budowanie relacji z drugim człowiekiem i co zrobić, aby się nie wypalić w małżeństwie?

- Więź z drugim człowiekiem wymaga zaangażowania i właściwego ustawienia priorytetów. Przez pełne zaangażowanie w budowanie relacji zyskujemy wolność. Dla mnie jako żony priorytetem jest spędzanie czasu z moim mężem i dziećmi. Kiedy widzimy, że spędzamy ze sobą coraz mniej czasu, kiedy widzimy, że osoba, z którą jestem, zaczyna żyć swoim życiem, nie wiem, co u niej, automatycznie pojawia się coraz więcej frustracji, to sygnał zapalny. Trzeba ustalić czas, jaki ze sobą spędzamy i mówić o swoich potrzebach. Nie można liczyć na to, że ktoś z wypowiadanych półsłówek czy wymownego milczenia odgadnie nasze potrzeby. Do tego ważne są codzienne gesty pełne miłości, gotowość do pomocy oraz uważność na drugiego człowieka.

Reklama

Rozmowa i mówienie o swoich potrzebach jest fundamentem relacji. Ale jak empatycznie słuchać?

- Najważniejsze są trzy kryteria empatycznego słuchania. Na pierwszym planie jest miłość, to ona wyraża postawę troski o dobro drugiego człowieka. Jeśli kogoś słucham, to dlatego, że ciekawi mnie to, co ma do powiedzenia. Nie robię tego z poczucia obowiązku albo partykularnej korzyści. Drugie kryterium polega na poznaniu głębszej tajemnicy drugiego człowieka i na tym, aby spojrzeć na niego w prawdzie. Trzecim elementem jest niekoncentrowanie się na sobie. To jest trudne. Często pojawia się krytyka, obojętność, postawa obronna. W myślach często przygotowujemy gotowe odpowiedzi i rady, a nie wczuwamy się w to, co dana osoba mówi. Całkowita koncentracja na rozmówcy sprawia, że czuje się on ważny i ma poczucie bezpieczeństwa.

Można nauczyć się kochać?

- Tak! Chociaż każdy z nas jest na innym etapie tej nauki i ma inną drogę do przejścia. Im więcej praktyki i bezinteresownego, uczynnego życia, tym bardziej rozumiemy czym jest miłość. Nie każdy miał to szczęście, aby wychowywać się w pełnej rodzinie. Mimo przeszłości, nikt nie jest skreślony. Czasem trzeba jedynie włożyć więcej pracy w budowanie siebie i relacji z innymi. Każdy ma szansę kochać pełnią serca, ale konieczne jest zaangażowanie. Od nas zależy, czy podejmiemy to wyzwanie.

Podziel się:

Oceń:

+3 0
2022-07-13 12:39

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Siła sakramentu

Angelika i Mateusz Olszewscy

Archiwum Rodzinne

Angelika i Mateusz Olszewscy

Czy istnieje recepta na szczęśliwe małżeństwo w kraju, w którym co czwarte się rozpada? W jaki sposób pokonują kryzysy, ci, którzy mówią o sobie: „Jesteśmy szczęśliwi”?

Więcej ...

Ponad 50 tysięcy widzów w polskich kinach na pokazach 4. sezonu "The Chosen"

2024-03-28 11:39

Materiały promocyjne/thechosen.pl

Serial o Jezusie z kolejnym sukcesem. W polskich kinach 4. sezon zebrał ponad 50 000 widzów, a licznik wciąż rośnie. Kolejne odcinki serialu, co stało się całkowitym fenomenem w branży filmowej, wciąż wyświetlane są w kinach.

Więcej ...

Jerozolima: skromniejsze obchody Wielkiego Tygodnia z powodu wojny w Strefie Gazy

2024-03-29 15:23
Krzyż na Bazylika Grobu Bożego w Jerozolimie

Łukasz Głowacki

Krzyż na Bazylika Grobu Bożego w Jerozolimie

Pośród wojny i napięć, chrześcijanie w Jerozolimie rozpoczęli uroczystymi ceremoniami „święte trzy dni” poprzedzające Wielkanoc. W Wielki Czwartek przed południem Mszy św. Wieczerzy Pańskiej w bazylice Grobu Pańskiego przewodniczył łaciński patriarcha Jerozolimy kard. Pierbattista Pizzaballa, zgodnie z obowiązującym status quo, które reguluje czas modlitwy sześciu wyznań chrześcijańskich w sanktuarium.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wiara

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

Kościół

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

Ponad 50 tysięcy widzów w polskich kinach na pokazach 4....

Wiara

Ponad 50 tysięcy widzów w polskich kinach na pokazach 4....

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie...

Wiara

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Kościół

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...