Reklama

Wiadomości

Minister edukacji: nie chcemy patologii polegającej na permanentnej nauce zdalnej

Przemysław Czarnek

Karol Porwich/Niedziela

Przemysław Czarnek

Jeśli państwo chcecie edukacji domowej, to my to robimy, ale nie chcemy patologii, polegającej na permanentnej nauce zdalnej bez jakiejkolwiek kontroli i to jeszcze z egzaminami zdalnymi - powiedział w poniedziałek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szef MEiN był pytany w Programie Trzecim Polskiego Radia o nowelizację Prawa oświatowego i komentarze m.in. opozycji, że prezydent ponownie zawetuje ustawę.

"To jest +chciejstwo+ opozycji oczywiście" - stwierdził Czarnek. Przypomniał, że w marcu prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę, ale - jak podkreślił - "nie ze względu na jej przepisy, tylko ze względu na okoliczności i konieczność jedności wokół ustawy o obronie państwa". "Podkreślał również, tak jak ja, że teraz posłowie z Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży będą pracować z kancelarią prezydenta, żeby uzgodnić nowy projekt ustawy, już poselski" - dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwrócił uwagę, że przez tych kilka miesięcy posłowie kilkakrotnie spotkali się m.in z prezydencką minister Małgorzatą Paprocką. "Ostatecznie posłowie wypracowali kompromis z kancelarią prezydenta i to absolutnie nie jest tożsamy projekt. On się zasadniczo różni w trzech punktach od poprzedniego. Po pierwsze - kuratorzy nie mają już, tak jak w tamtej uchwalonej ustawie, prawa do skutecznego wnioskowania o odwołanie dyrektora w sytuacji, kiedy on nie wykonuje zaleceń pokontrolnych. Po drugie, rozdzieliliśmy dwie kwestie - samą obecność organizacji pozarządowych w szkole - tutaj wyłącznie zgoda rodziców i zajęcia pozalekcyjne w szkole - tutaj jest zgoda rodziców i ewentualny sprzeciw kuratora, bo on jest organem nadzoru pedagogicznego" - powiedział Czarnek.

Trzecia rzecz - jak zauważył - to, że nie ma przepisów, które by pozwalały na przekazywanie informacji z Systemu Informacji Oświatowej do ZUS. "W tych trzech kwestiach zasadniczo różni się ten projekt. On wypełnia rolę prezydenta" - stwierdził Czarnek.

Szef MEiN był także pytany o nauczanie domowe i komentarze, że ustawa rzuca kłody pod nogi rodzicom, którzy taką formę edukacji chcą dla swoich dzieci wybrać.

"Czy to jest normalne, że wszyscy krytykowali naukę zdalną - i słusznie - bo ona prowadziła do potężnych wypaczeń i absolutnej niesprawiedliwości, a teraz chwalą szkoły w tzw. chmurze, które powodują naukę zdalną nie na jakiś okres, ale permanentnie? Otóż z edukatorami domowymi, z tymi, którzy rzeczywiście biorą odpowiedzialność za swoje dzieci i uczą te dzieci, doszliśmy do porozumienia. Egzamin stacjonarny - koniecznie, zapisywanie się do szkoły z edukacji domowej - od 1 lipca do 21 września i rejonizacja" - powiedział.

Reklama

"Jeśli państwo chcecie edukacji domowej, to my to robimy, dlatego podwyższyliśmy 1,5 roku temu również jej finansowanie. Natomiast nie chcemy patologii polegającej na permanentnej nauce zdalnej bez jakiejkolwiek kontroli i jeszcze z egzaminami zdalnymi. To jest absurd" - ocenił Czarnek.

Podziel się cytatem

Reklama

W ubiegłym tygodniu sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży zakończyła procedowanie nad dwoma projektami: poselskim i prezydenckim nowelizacji ustawy Prawo oświatowe. Procedowane były one łącznie.

Reklama

Projekt prezydencki dotyczył działalności organizacji i stowarzyszeń w szkołach i przedszkolach. Projekt autorstwa posłów Prawa i Sprawiedliwości również dotyczył działalności organizacji i stowarzyszeń w szkołach i przedszkolach, ale zawierał także zapisy dotyczące innych kwestii, m.in. zwiększenia nadzoru pedagogicznego nad szkołami niepublicznymi, zmian w edukacji domowej, a także zapisy dotyczące działalności oddziałów przygotowania wojskowego, tworzenia filii szkół artystycznych, powierzania stanowiska dyrektora szkoły lub placówki, odwołania dyrektora.

Podczas prac nad projektami w komisji jej większość zdecydowała, że projekt poselski będzie miał charakter wiodący wobec projektu prezydenckiego i to zapisy projektu poselskiego dotyczące działalności organizacji i stowarzyszeń w szkołach i przedszkolach znalazły się w wersji projektu przyjętej przez komisję edukacji.

Zgodnie z projektem złożonym przez posłów PiS, opinie wydaną przez radę szkoły/placówki lub radę rodziców mają poprzedzić konsultacje przeprowadzone przez nią wśród rodziców. Sposób przeprowadzenia konsultacji rada ma określić w regulaminie swoje działalności. Dopiero po przeprowadzeniu konsultacji rada będzie mogła wydać swoją opinię. Kompetencje rady zostaną poszerzone o monitorowanie w szkole działalności stowarzyszenia lub organizacji i informowanie o tym rodziców.

Niezależnie od tego, nie później niż na dwa miesiące przed rozpoczęciem zajęć, dyrektor ma przekazać kuratorowi oświaty materiały wykorzystywane przez stowarzyszenie lub organizację do realizacji programu zajęć oraz pozytywną opinię rady. Kurator będzie miał 30 dni na wydanie opinii, z tym, że niewydanie opinii w tym terminie będzie uznawane za równoznaczne z wydaniem opinii pozytywnej. Opinia kuratora będzie decydująca, czy dana organizacja lub stowarzyszenie będzie mogło przeprowadzić w szkole lub przedszkolu zajęcia. Opinia kuratora oświaty nie będzie wymagana tylko w przypadku zajęć organizowanych i prowadzonych w ramach zadań zleconych z zakresu administracji rządowej, realizowanych przez Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom lub przez organizację harcerską objętą honorowym protektoratem prezydenta RP.

Reklama

Udział ucznia w zajęciach prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje będzie wymagał także pisemnej zgody rodziców niepełnoletniego ucznia lub zgody samego pełnoletniego ucznia.

Komisja pracując nad projektem wprowadziła do niego poprawki. Wszystkie zostały zgłoszone przez PiS i dotyczyły edukacji domowej.

Obecnie zgodnie z prawem, każdy rodzic może wystąpić o zgodę na prowadzenie edukacji domowej swojego dziecka, zarówno w zakresie nauki w szkole, jak i w zakresie rocznego obowiązkowego przygotowania przedszkolnego, czyli zerówki. Dzieci są formalnie przypisane do konkretnej szkoły lub przedszkola. Uczą się w domu, korzystając z różnych form wsparcia oferowanych przez placówkę. Na zakończenie każdego roku nauki w swojej patronackiej szkole zdają egzaminy, które są podstawą klasyfikacji i promocji do następnej klasy. Otrzymują świadectwa takie same, jak uczniowie uczący się w tej szkole, mają też legitymacje szkolne. Zgodę na prowadzenie edukacji domowej wydaje dyrektor odpowiednio przedszkola, szkoły podstawowej i szkoły ponadpodstawowej, do której dziecko zostało przyjęte i do tej szkoły lub placówki jest ono formalnie przypisane.

Projekt poselski w wersji pierwotnej zmierzał do przywrócenie funkcjonującego wcześniej rozwiązania, zgodnie z którym dziecko musiało być przypisane do szkoły lub placówki znajdującej się na terenie województwa, w którym mieszka. Takie rozwiązanie obowiązywało od 2017 r. do 30 czerwca 2021 r. Zgodnie z wprowadzoną przez komisję edukacji poprawką do projektu szkoła, do której dziecko jest formalnie przypisane, będzie mogła być nie tylko w województwie, gdzie dziecko mieszka, ale także w województwie z nim sąsiadującym.

Reklama

Zgodnie z projektem poselskim, wniosek rodziców o zgodę na prowadzenie edukacji domowej swojego dziecka rodzice mogliby złożyć tylko między 1 września a 21 września, a nie - jak dotąd - w terminie dowolnym. Komisja wydłużyła czas na złożenie wniosku - rodzice będą mogli go złożyć między 1 lipca a 21 września. Komisja wprowadziła też poprawkę wykreślającą z pierwotnego projektu zapisy nakładające warunki na szkołę, która ta musiałaby spełnić by mieć uczniów w edukacji domowej. (PAP)

Autorka: Agata Zbieg

agz/ mhr/

Podziel się:

Oceń:

+2 -1
2022-10-31 10:48

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Czarnek: od 1 października będą dodatkowe podwyżki dla nauczycieli akademickich

Ministerstwo Edukacji Narodowej

Od 1 października będą dodatkowe podwyżki dla nauczycieli akademickich. To kolejne kilkadziesiąt milionów złotych – przekazał w czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Więcej ...

Franciszek: cnoty teologalne pozwalają nam działać jako dzieci Boże

2024-04-24 10:07

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O znaczeniu cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości w życiu moralnym chrześcijanina mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Zaznaczył, że pozwalają nam one działać jako dzieci Boże.

Więcej ...

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bóg pragnie naszego zbawienia

Wiara

Bóg pragnie naszego zbawienia

Droga nawrócenia św. Augustyna

Święci i błogosławieni

Droga nawrócenia św. Augustyna

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Wiadomości

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

Wiara

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...