Reklama

Co wydarzyło się w Betlejem

„Chodźmy do Betlejem i zobaczmy to, co się tam stało, a co nam Pan oznajmił” (Łk 2,15)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bóg stał się człowiekiem

To krótkie oznajmujące zdanie wypowiadane jest często bez świadomości treści, którą oznajmia. Bez zastanowienia się nad paradoksem, jaki ono obwieszcza: Bóg - człowiekiem. Absolut, stwórcza Moc, zamknięta w człowieku?!
Ze zdziwieniem przyjmowali i wówczas ludzie tę informację: Jezus - Bogiem! Człowiek - Bogiem? Nieprawdopodobne! Niemożliwe! A jednak byli tacy, którzy odważyli się utrzymywać, że Bóg stał się człowiekiem.
Zważmy na kolejność słów tego stwierdzenia. To nie człowiek stał się równy Bogu. To Bóg stał się człowiekiem. To Bóg zstąpił ze swej wysokości, uniżył swój majestat, stał się człowiekiem - by człowiek mógł mieć udział w Jego Boskiej Rzeczywistości.
Od dwudziestu wieków ludzie stają zdumieni w obliczu tej prawdy i w miarę poszerzania się naszych horyzontów poznawczych to zdumienie rośnie. Coraz bardziej uświadamiamy sobie również skutki tamtego wydarzenia nie tylko dla żyjącej na jednej z planet ludzkości, lecz dla całego kosmosu. I wizja ta coraz bardziej nas fascynuje...

Tajemnica Betlejemskiej Nocy

Pełni prawdy o tym, co wydarzyło się w Betlejem, nie odkryli ani pasterze, ani trzej Mędrcy, ani mieszkańcy tego małego judzkiego miasteczka. Nawet Józef i Maryja nie do końca odkryli istotę rzeczywistości, jaka zaistniała w ów dzień w betlejemskiej grocie. W tamte dni prawda o narodzinach Boga-Człowieka była jeszcze przed oczyma wszystkich przesłonięta. Dopiero wydarzenia zmartwychwstania i wniebowstąpienia Jezusa otworzyły oczy na to, co się przed trzydziestu kilku laty wydarzyło w Betlejem, i pozwoliły w Jezusie, Synu Maryi, dostrzec i adorować Boga. A wówczas, przed laty, nieliczni uprzywilejowani świadkowie narodzin Dziecka widzieli w Nim najwyżej narodziny zapowiedzianego Mesjasza, na którego naród żydowski oczekiwał z utęsknieniem. Dopiero po Jego zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu stało się oczywiste, że był On kimś więcej niż Mesjaszem - że w Nim Bóg stał się jednym z nas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dar z Nieba

Dziś, kiedy mamy właściwszy ogląd kosmosu, kiedy bardziej zdajemy sobie sprawę z tego, jak nikłe miejsce zajmuje w nim nasza mała planeta, jak kruchym i niepozornym bytem jest człowiek - tym bardziej uświadamiamy sobie dar otrzymany w Betlejem w Jezusie od Boga. Od niedawna dopiero (od nie więcej niż 150 lat) odsłania się nam przeogromny, kosmiczny wymiar stwórczej pomysłowości Boga oraz Jego wielkodusznej miłości i hojności - niezrażonej naszą ślamazarnością, powolnością w pojmowaniu wielkości udzielonego nam przez Niego daru i Jego planów względem nas.
Jeszcze w czasach Chrystusa, kiedy Ewangeliści redagowali pierwsze informacje o ważkości wydarzenia, jakim były narodziny Jezusa, Jego śmierć, a zwłaszcza Jego zmartwychwstanie i wniebowstąpienie, Bóg jawi się jako tylko nieco większy od człowieka. Był wprawdzie wszechmocny, ale zamieszkiwał w zawieszonym tuż nad naszą planetą niewielkim niebie, na którego pułapie krążyło Słońce i Księżyc, i było umieszczonych tylko kilka tysięcy gwiazd. Tak postrzegany był Bóg, jak postrzegany był kosmos, tak postrzegane były Jego niebiosa. Mały kosmos, małe niebo - mały Bóg. Dziś, uświadomiwszy sobie ogrom kosmosu - zaczynamy uświadamiać sobie ogrom transcendencji Boga, czyli Jego wykraczanie poza uwarunkowania materialnego świata. Brakuje nam słów na jej wyrażenie - a nasz rozum, inteligencja, porzucając odziedziczone jej wyobrażenia, przyznaje coraz pokorniej, że nie jest zdolny stworzyć nowych, które dostarczałyby nam lepszego obrazu Boskiej Rzeczywistości.
Zasadnie można zapytywać, czy głoszenie prawdy o zaistnieniu bosko-ludzkiej rzeczywistości nie jest przypadkiem objawem ludzkiej megalomanii. Świadkowie życia, śmierci, zmartwychwstania i wniebowstąpienia Jezusa z Nazaretu twierdzą, że takiej rzeczywistości w spotkaniu z Nim doświadczali, dotykali. Ta prawda stanowiła istotę ich przepowiadania: Bóg tak miłuje człowieka, że Syna swego dał, aby go nie tylko wyprowadził z mroków, ale uczynił bratem, i pragnie, aby wszyscy doszli tam, gdzie Syn przebywa, i dzielili Jego chwałę. Od niedawna dopiero zaczynamy zdawać sobie sprawę z wielkości zaszczytu, jaki nas spotkał, gdy Stwórca kosmicznych, widzialnych i niewidzialnych, duchowych bytów, nas, ziemskie pyłki, kruszyny życia, dopuścił do udziału w swym boskim życiu i chwale.
Oby każda z kolejnych rocznic tamtego wydarzenia, któremu początek został dany podczas Zwiastowania w Nazarecie, pozwalała nam dostrzegać wielkość ofiarowanego wówczas, w owych dniach, daru rozdającej się stworzeniom Pełni Miłości, którą jest narodzony w Betlejem Jezus - Syn Boga i Syn Maryi.

Reklama

Stał się jednym z nas

Dziś prawda o narodzinach Boga - Człowieka bije w nas z całą mocą z każdej szopki umieszczonej w naszych kościołach. Im są piękniejsze, tym mniej przypominają tamtą grotę, przeznaczoną dla zwierząt. Najważniejsze jest to, byśmy w każdej z nich umieli odczytać prawdę, tak ważną dla całej ludzkości, dla każdego z nas: Bóg stał się jednym z nas. Bóg stał się człowiekiem. Bóg stał się naszym - moim Bratem. Jestem nie tylko dziełem rąk Boga, Jego stworzeniem, ale od chwili tamtych narodzin mam prawo nazywać się bratem Syna Bożego - mam prawo mówić do niego: „mój Bracie”; uważać się za krewnego, powinowatego Trój-Jedynego Boga i zwracać się do Niego ufnie:„mój Ojcze”.

Wcielenie

Sobór Watykański II tak mówił o konsekwencjach Wcielenia i wielkości dokonanego przez Syna Bożego dzieła: „Tajemnica człowieka wyjaśnia się naprawdę dopiero w tajemnicy Słowa Wcielonego. Adam, pierwszy człowiek, był figurą przyszłego, mianowicie Chrystusa Pana - nowego Adama. Chrystus, który jest «obrazem Boga niewidzialnego» (Kol 1, 15), a jednocześnie człowiekiem doskonałym, przywrócił synom Adama podobieństwo Boże. Objawił w pełni człowieka samemu człowiekowi i okazał mu prawdziwą jego godność i powołanie. W Nim przybrana ludzka natura nie uległa zniszczeniu, lecz została wyniesiona (również w nas) do wysokiej godności. Albowiem On, Syn Boży, przez swoje wcielenie stał się prawdziwie jednym z nas, zjednoczył się z każdym człowiekiem. Urodzony z Maryi Dziewicy, we wszystkim był do nas podobny oprócz skłonności do grzechu. Ludzkimi rękoma pracował, ludzkim myślał umysłem, ludzką działał wolą, ludzkim sercem kochał. W Nim Bóg dokonał dla nas i dla naszego zbawienia niewypłacalnego dzieła: pojednał nas ze sobą oraz pomiędzy nami; wyrwał z niewoli szatana i grzechu. Zmartwychwstając, zwyciężył śmierć i obdarzył nas udziałem w chwale swego zmartwychwstania, czyli pełnią życia. Każdy z nas może odtąd powiedzieć: sam Syn Boży «umiłował mnie i wydał siebie samego za mnie» (Ga 2, 20). A przede wszystkim uczynił nas współdziedzicami swego boskiego Synostwa, byśmy mogli jako synowie w Synu wołać do Boga: Abba, Ojcze. Taka i tak wielka tajemnica człowieka zajaśniała nam przez wydarzenie Jezusa” (por. konstytucja „Gaudium et spes”, nr 22, oraz konstytucja „Lumen gentium”, nr 7).

Podziel się:

Oceń:

0 -1
2009-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Pędzlem pisane

2024-04-18 08:44
Joanna Rybińska

Krystyna Dolczewska

Joanna Rybińska

"Pędzlem pisane" - taki tytuł nadała artystka Joanna Rybińska swojej wystawie ikon. To jest już czwarta wystawa jej ikon w Zielonej Górze.

Więcej ...

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik może nam wiele wymodlić

2024-03-22 18:36

polona.pl

Kustosz narodowego sanktuarium św. Andrzej Boboli jezuita o. Waldemar Borzyszkowski zauważa od lat wzmożenie kultu męczennika. Teraz, kiedy wolność Polski jest zagrożenia, szczególnie warto modlić się za jego wstawiennictwem - zaznacza w rozmowie z KAI. W dniach 16-24 marca odbywa się ogólnonarodowa nowenna o pokój, pojednanie narodowe i ochronę życia za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli i bł. Jerzego Popiełuszki.

Więcej ...

USA/ Prezydent Duda: infrastruktura Trójmorza pozwoliła zrezygnować z rosyjskich źródeł energii

2024-04-18 17:47
Prezydent RP Andrzej Duda przemawia podczas sesji otwarcia Rady Bezpieczeństwa ONZ

PAP/Radek Pietruszka

Prezydent RP Andrzej Duda przemawia podczas sesji otwarcia Rady Bezpieczeństwa ONZ

Rosyjska agresja na Ukrainę szczególnie mocno dotknęła Europy Środkowo-Wschodniej; infrastruktura Trójmorza umożliwiła nam rezygnację z rosyjskich źródeł energii i pomogła uniknąć najgorszych konsekwencji tej wojny - powiedział w czwartek w ONZ prezydent Andrzej Duda.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Kościół

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

Wiara

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem...

Kościół

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Św. Bernadetta Soubirous

Wiara

Św. Bernadetta Soubirous

>