Reklama

Sanktuaria

Bazylika mniejsza w Márianosztra

Niedziela Ogólnopolska 46/2012, str. 26

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sanktuarium maryjnym Márianosztra (Nasza Maria) na Węgrzech w niedzielę 7 października 2012 r., w uroczystość Matki Bożej Wielkiej Pani Węgier, miała miejsce dziękczynna Msza św. za 660 lat istnienia tam kościoła. Była ona połączona z uroczystym nadaniem świątyni tytułu bazyliki mniejszej. W uroczystościach, którym przewodniczył biskup ordynariusz diecezji Vác - Miklós Beer, wzięli także udział generał Zakonu Paulinów o. Izydor Matuszewski i sekretarz generalny Paulinów o. Jan Berny.

Królewska fundacja

Márianosztra to górskie sanktuarium, leżące ok. 10 km od zakola Dunaju w północnych Węgrzech, niedaleko Esztergom i granicy ze Słowacją. Zostało założone w 1352 r. przez króla Węgier Ludwika Wielkiego (1342-82) - tego samego, który powierzył paulinom opiekę nad sanktuarium w Mariance k. Bratysławy na Słowacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Márianosztra od początku istnienia jest miejscem poświęconym Maryi. Maryja jest tu główną patronką i odbiera cześć jako „Maria Nostra” (jęz. łaciński), czyli Nasza Maryja. Warto wiedzieć, że to właśnie z Márianosztra przybyło w 1382 r. szesnastu węgierskich paulinów, którzy założyli klasztor na Jasnej Górze w Częstochowie. Dla scharakteryzowania prężnego rozwoju tego paulińskiego klasztoru niech posłużą słowa św. Jana Kapistrana, który po odwiedzeniu klasztoru w Márianosztra wyrzekł znamienne zdanie: „Jeśli chcesz zobaczyć świętych, musisz przyjść do Márianosztra!”. Tak przekazują kroniki, podkreślając surowe, ascetyczne życie ówczesnych paulinów, którzy w Márianosztra wiedli swoje życie dla Boga, tu modlili się za kraj i służyli ludziom. W czasach świetności tego wielkiego klasztoru liczba zakonników dochodziła tu aż do trzystu!

Márianosztra cieszyło się szczególnym uznaniem władców Węgier. Do swej królewskiej fundacji, do Márianosztra, pielgrzymowali m.in. król Ludwik Wielki, król Maciej z żoną -królową Beatrix i kolejni władcy Korony św. Stefana.

Reklama

Wpisani w historię narodu

Po tragicznej bitwie pod Mohaczem stoczonej 29 sierpnia 1526 r., kiedy wojska tureckie rozgromiły armię węgierską, los Węgier został przesądzony na 150 lat. Podczas tureckiej okupacji w XVI wieku klasztor paulinów w Márianosztra został zdewastowany, a zakonnicy rozproszeni. Jeszcze w 25 lat po wyzwoleniu spod jarzma tureckiego klasztor wciąż leżał w gruzach. Dopiero po wyzwoleniu Budapesztu, w 1712 r. rozpoczął jego odbudowę György Széchényi. Sanktuarium zostało całkowicie, od podstaw, odbudowane. Pieczołowicie zachowano ocalałe gotyckie łuki. Do 1720 r. zostały wzniesione dwie wieże monumentalnego barokowego kościoła parafialnego. W 1726 r. był już gotowy główny ołtarz, ozdobiony wspaniałymi rzeźbami. 14 sierpnia 1729 r. nową świątynię konsekrował arcybiskup Esztergom - paulin Imre Esterházy. Następnego dnia, 15 sierpnia został poświęcony dzwon. Klasztor powracał do życia. Sukcesywnie powstawały bogato zdobione, figuralne ołtarze boczne. Zwiększała się też liczba przybywających do Márianosztra pielgrzymów. Powstawały kapliczki kalwaryjskie.

Serce sanktuarium

Sercem sanktuarium jest namalowany w 1711 r. obraz Maryi w typie Hodegetrii. Został on umieszczony najpierw w bocznym ołtarzu, a w 1984 r. przeniesiono go do ołtarza centralnego. Ten sporządzony na wzór jasnogórskiej ikony obraz Maryi z Dzieciątkiem został ukoronowany 31 sierpnia 1749 r. Paulińscy zakonnicy przez trzysta lat wydatnie przyczyniali się do wzrostu czci Maryi z Márianosztra. Po 200 latach zawieruch dziejowych, 2 października 1983 r., w święto Matki Bożej Wielkiej Pani Węgier, miało miejsce ponowne przyozdobienie koronami Jej wizerunku. Dokonał tego niezapomniany prymas Węgier kard. László Lékai. Po powtórnej restauracji obrazu, w 2011 r. uroczystego nałożenia koron dokonał bp Miklós Beer w obecności półtoratysięcznej rzeszy wiernych.

Po burzy wychodzi słońce

W dziejach Márianosztra były bardzo bolesne okresy. Po tragicznej kasacie paulinów dokonanej przez cesarza Józefa II, 30 sierpnia 1786 r. ostatni paulin opuścił Márianosztra, a wszystko z wyposażenia trzeciego z największych klasztorów węgierskich zostało wyprzedane. Budynek klasztorny do 1858 r. stał pusty, potem przez 100 lat wykorzystywano go jako więzienie. W czasach wojen napoleońskich był tam szpital. Po ostatniej kasacie, w 1950 r. klasztor znów pozostał bez mnichów. W budynkach poklasztornych mieściło się jedno z najcięższych komunistycznych więzień dla mężczyzn. W najkrwawszych czasach komunizmu, po powstaniu węgierskim w 1956 r., właśnie tu zostało osadzonych i zamęczonych wielu węgierskich patriotów.

Po przemianach 1989 r. węgierscy paulini mogli zaistnieć na nowo, w 1990 r. do budynków klasztornych ponownie powrócili zakonnicy. Tylko kilkunastu z nich udało się jednak przeżyć i doczekać chwili, by już legalnie chodzić w habitach i prowadzić paulińskie życie. Zarówno w klasztorze, jak i w pięknej barokowej świątyni powoli odradzało się życie religijne. Rozkwitało prowadzone przez paulinów duszpasterstwo, coraz liczniej zaczęli przybywać pielgrzymi na coroczne uroczyste odpusty. 13 października 2002 r. sanktuarium Márianosztra obchodziło 650-lecie istnienia. 4 maja 2012 r. świątynia uzyskała od Stolicy Apostolskiej zaszczytny tytuł bazyliki mniejszej.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2012-12-31 00:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kard. Dziwisz: w Sanktuarium św. Jana Pawła II pragniemy zapisać i utrwalić dziedzictwo ducha

Maria Fortuna Sudor

„Chcemy utrwalać pamięć o jego wyjątkowej osobie, która nadal przemawia, inspiruje, stanowi punkt odniesienia dla wielu ludzi na całym świecie. W tym Sanktuarium i w Centrum pragniemy zapisać i utrwalić dziedzictwo ducha, które nam zostawił, aby służyło następnym pokoleniom” – mówił kard. Stanisław Dziwisz w czasie konsekracji kościoła przy Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.

Więcej ...

Nowi kanonicy

2024-03-28 12:00

Karol Porwich/Niedziela

Podczas Mszy Krzyżma bp Tadeusz wręczył nominacje i odznaczenia kapłanom diecezji.

Więcej ...

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15
O. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Sercanie: niepokoją nas doniesienia o sposobie prowadzenia...

Sercanie: niepokoją nas doniesienia o sposobie prowadzenia...

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Wiara

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Kościół

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...