Ordo Iuris wskazuje w analizie, że rekolekcje mogą odbywać się zarówno w kościele, jak i na terenie szkoły, a ich uczestnikiem może być każdy uczeń, który wyrazi taką wolę. Szkoła musi zapewnić uczniom opiekę w czasie rekolekcji. Polecenie nauczycielowi sprawowania takiej opieki nie narusza jego praw.
KLIKNIJ I PRZECZYTAJ CAŁOŚĆ ANALIZY
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wielki Post to czas, w którym w szkołach i kościołach organizowane są rekolekcje dla dzieci i młodzieży. Odbywa się to przy współpracy miejscowej parafii, szkoły oraz rodziców. Instytut Ordo Iuris wskazuje, że organizacja rekolekcji w szkole jest dopuszczalna i stanowi znaczne udogodnienie dla rodziców, uczniów i nauczycieli. Nie oznacza to, że rekolekcje w szkole to rozwiązanie lepsze niż odbywanie ich w kościele. Dochodzi jednak do coraz częstszych prób przeszkodzenia w organizacji tego typu wydarzeń z wykorzystaniem szkolnej przestrzeni, podejmowanych przez antyreligijne organizacje pozarządowe. Działania te polegają np. na wysyłaniu pism do szkół, w których rzekomo miałoby dochodzić do nieprawidłowości przy organizacji rekolekcji wielkopostnych. Taka aktywność może wywierać presję na dyrektorów placówek, by odstąpili od organizowania rekolekcji.
Reklama
W związku z tym, Instytut Ordo Iuris przygotował analizę stanowiącą odpowiedź na zarzuty dotyczące zasad organizacji rekolekcji dla uczniów. Eksperci Instytutu wykazali, że rekolekcje mogą być organizowane na terenie szkoły oraz, że może w nich uczestniczyć każdy uczeń, który tego chce. Fakt nieuczęszczania na lekcje religii nie ma w tym wypadku znaczenia. Nie istnieje przy tym obowiązek wyrażania pisemnej zgody na udział ucznia w rekolekcjach, jeśli uczeń uczęszcza na lekcje religii.
W analizie wskazano, że szkoła musi zapewnić opiekę uczniom w czasie rekolekcji. Jak twierdzą antyreligijne organizacje pozarządowe, ma to prowadzić do naruszania praw nauczycieli. Prawnicy Instytutu wykazali jednak, że polecenie nauczycielowi sprawowania opieki nad uczniami w czasie rekolekcji organizowanych na terenie szkoły lub kościoła, nie oznacza zmuszania go do ujawnienia swojego światopoglądu, nie narusza jego dóbr osobistych ani nie stanowi zmuszania do uczestniczenia w praktykach religijnych.
„Należy odróżnić udział w praktykach religijnych od bycia świadkiem czy jedynie obserwowania praktyk religijnych. Bierne stanie w kościele nie stanowi uczestnictwa w sprawowanym kulcie lub udziału w praktykach religijnych. W takim przypadku nauczyciele są biernymi obserwatorami praktyk religijnych, a nie ich przedmiotem lub podmiotem. Ponadto Sąd Najwyższy jednoznacznie stwierdził, iż osoba, która deklaruje się jako niewierząca, nie może oczekiwać, że nie będzie miała kontaktu z osobami wierzącymi, ich praktykami i symbolami religijnymi, bo byłoby to równoznaczne z ograniczeniem swobody sumienia osób wierzących” – podkreślił Łukasz Bernaciński, członek zarządu Instytutu Ordo Iuris.