Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Przeszedł przez życie dobrze czyniąc

Ks. dr Rafał Misiak kochał góry

Archiwum prywatne

Ks. dr Rafał Misiak kochał góry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 13-letniej historii Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Szczecińskiego drugi raz stajemy przed doświadczeniem śmierci pracownika. Pierwszym był śp. ks. prof. Jan Flis, którego pożegnaliśmy 6 sierpnia 2016 r. Drugim jest śp. ks. dr Rafał Misiak, który po długiej i ciężkiej chorobie nowotworowej odszedł do Pana 23 lutego 2017 r. – w rozpoczętym 50. roku życia i w 24. roku kapłaństwa.

Jan Paweł II tak rozpoczął encyklikę „Fides et ratio” (fr): „Wiara i rozum (Fides et ratio) są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy. Sam Bóg zaszczepił w ludzkim sercu pragnienie poznania prawdy, którego ostatecznym celem jest poznanie Jego samego, aby człowiek – poznając Go i miłując – mógł dotrzeć także do pełnej prawdy o sobie (por. Wj 33,18; Ps 27 [26])”. Przywołuję tę encyklikę, gdyż ks. Rafał praktykował ją w życiu osobistym, kapłańskim i akademickim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Życiorys

Ks. dr Rafał Misiak urodził się 30 grudnia 1967 r. w Krotoszynie (diecezja kaliska). Uczył się w Technikum Ceramicznym w Krotoszynie. Tam zdał egzamin dojrzałości. Następnie rozpoczął studia na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie na kierunku teologia. Zaliczył pierwszy rok i wstąpił do seminarium duchownego w Szczecinie (został przyjęty na drugi rok).

12 czerwca 1993 r. wraz z 21 diakonami otrzymał święcenia kapłańskie z rąk abp. Mariana Przykuckiego, pierwszego metropolity szczecińsko-kamieńskiego.

Neoprezbiter został skierowany do parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Łobzie, gdzie pełnił posługę wikariusza od 1 lipca 1993 do 30 czerwca 1994 r. Następnie od 30 czerwca 1994 do 1 września 1995 r. był wikariuszem w parafii pw. św. Józefa w Szczecinie.

Abp Marian Przykucki, widząc zdolności intelektualne Księdza, skierował go na studia filozoficzne na KUL-u w Lublinie, gdzie kształcił się od 1 września 1995 do 14 października 2003 r. (17 czerwca 1999 r. otrzymał dyplom magistra filozofii w zakresie historii filozofii, a 14 października 2003 r. uzyskał stopień doktora nauk humanistycznych w zakresie filozofii). Po powrocie ze studiów, od 14 października 2003 do 1 grudnia 2011 r., był rezydentem-wykładowcą w parafii pw. św. Ottona w Szczecinie, a od 1 grudnia 2011 r. rezydentem-wykładowcą w parafii pw. Matki Boskiej Szkaplerznej w Wołczkowie.

Reklama

Abp Zygmunt Kamiński skierował ks. dr. Rafała Misiaka do pracy na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Szczecińskiego, gdzie od 1 stycznia 2004 r. był zatrudniony na stanowisku adiunkta w Katedrze Filozofii Chrześcijańskiej.

Był cenionym pracownikiem naukowo-dydaktycznym. Jako jeden z pierwszych został poproszony przez ówczesnego dziekana ks. prof. Zdzisława Kroplewskiego o włączenie Wydziału Teologicznego w program Festiwalu Nauki w początkach jego funkcjonowania (obecnie Zachodniopomorski Festiwal Nauki organizowany przez wyższe uczelnie i placówki naukowe Szczecina i Koszalina na rzecz młodzieży szkolnej, akademickiej i słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku).

Brał czynny udział w cyklicznej konferencji naukowej i pomagał przy redakcji materiałów pokonferencyjnych (tom I-III) w serii „Sozologia systemowa” wydawanej przez Wydział Humanistyczny Uniwersytetu Szczecińskiego.

Od roku 2010 był członkiem Rady Naukowej Lubelskich Dni Personalizmu KUL.

Brał też czynny udział w innych konferencjach naukowych, śledził na bieżąco osiągnięcia w literaturze krajowej i zagranicznej, a jego liczne publikacje naukowe koncentrowały się na zagadnieniach antropologicznych.

Jesienią 2012 r. została zdiagnozowana u ks. Rafała choroba nowotworowa. Zaczęły się konsultacje medyczne, pobyty w klinikach i szpitalach. Ksiądz wymagał stałej opieki, więc został przeniesiony do Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie. Później przeniósł się do zaprzyjaźnionej rodziny w Warszawie, ze względu na leczenie w Gliwicach i stolicy.

Reklama

Ciężka choroba przerwała Księdzu Rafałowi pracę nad rozprawą habilitacyjną nt. „Zło radyklane jako problem antropologiczny”, która fizycznie istniała w 50%. Miał już zebraną literaturę i był po konsultacjach z ks. prof. A. Bronkiem (KUL) i prof. M. Szulakiewiczem (UMK Toruń). Temat podjęty przez Księdza Doktora był aktualny, ważny i dyskutowany na konferencjach naukowych. Ksiądz Doktor opiekował się Kołem Artystycznym Studentów Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Szczecińskiego „Silentium”.

Ks. dr Misiak był opiekunem studentów z kierunku teologia (specjalności: nauki teologiczne i nauki o małżeństwie i rodzinie) w latach akademickich: 2003/2004 – 2007/2008. Był cenionym przez studentów nauczycielem akademickim, ich doradcą i wychowawcą. Za jego kompetencje, sumienność i osobistą kulturę dwukrotnie został wybrany Mentorem Wydziału Teologicznego US.

Ksiądz Rafał był zawsze uśmiechnięty, uprzejmy, życzliwy, konkretny w załatwianiu spraw. Był uważny na drugiego człowieka, również spotkanego po pracy. Nie udawał, że kogoś nie widzi lub nie poznaje. Zawsze miał czas i nie spieszył się. Za Jean-Pierre de Caussade, francuskim jezuitą, mogę powiedzieć, że Ksiądz traktował każdorazowe „teraz” jako objawienie woli Boga – jakby „sakrament chwili teraźniejszej”, co wzmocniło się w chorobie.

Gdy Ksiądz zachorował mógł liczyć na zrozumienie, życzliwość i pomoc innych nauczycieli akademickich, administracji wydziałowej i centralnej US, dziekanów: ks. prof. Henryka Wejmana i ks. prof. Kazimierza Dullaka oraz rektora Uniwersytetu Szczecińskiego prof. Edwarda Włodarczyka w załatwianiu m.in. urlopów na poratowanie zdrowia, świadczenia rehabilitacyjnego, urlopu wypoczynkowego itd. Ks. dr Rafał Misiak był zatrudniony w Uniwersytecie Szczecińskim do 31 października 2016 r. (prawie 13 lat).

Ostatnie pożegnanie

24 lutego 2017 r. była sprawowana Eucharystia w intencji śp. ks. Rafała Misiaka w parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Szczecinie przez ks. Jarosława Malca, który dał piękne świadectwo o Księdzu Rafale. Był człowiekiem: wiary, z klasą, dobrym kapłanem i nauczycielem. W chorobie przez 2 lata opiekował się nim w seminarium. Wspomniał, że w uroczystość Bożego Ciała ks. Rafał pragnął adorować Pana Jezusa Eucharystycznego. Przyniesiono Najświętszy Sakrament do jego pokoju, a Ksiądz mimo wielkiej słabości padł na kolana i trwał w adoracji Pana. Na kilka tygodni przed śmiercią rozmawiali przez telefon i ks. Jarek zapytał, o czym marzy. „Chciałbym pochodzić po górach”. Ksiądz kochał góry. Bywało, że w piątkowy wieczór wyruszał na polskie górskie szlaki.

Reklama

26 lutego 2017 r. po Mszy św. proboszcz parafii pw. Matki Boskiej Szkaplerznej ks. Marek Cześnin, poinformował parafian o śmierci ks. Rafała. Większość zaniosła się płaczem i tak opuszczała świątynię. Wierni, podobnie jak ks. Rafał wierzyli i mieli ufność, że Ksiądz wyjdzie z tej choroby. Przeszedł dwa przeszczepy szpiku, wiele różnych chemioterapii, w tym z najwyższej światowej półki.

Uroczystość pogrzebowa miała miejsce w kościele parafialnym pw. św. Jana Chrzciciela w Krotoszynie we wtorek 28 lutego 2017 r. O godz. 11.30 było wystawienie trumny z ciałem Zmarłego i modlitwa różańcowa w jego intencji prowadzona przez kapłanów.

O godz. 12 rozpoczęła sie Msza św. pogrzebowa pod przewodnictwem bp. prof. Henryka Wejmana. W koncelebrze było ponad 50 kapłanów, większość z archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.

W homilii pogrzebowej Ksiądz Biskup podkreślił rzeczywistość Miłosierdzia Bożego, w zasięgu którego żyje każdy z nas i dzięki niemu. Przywołał św. Augustyna i jego stwierdzenie, że istniejemy, ponieważ Bóg jest dobry. Ks. Rafał często pochylał się nad tymi słowami. Przywołał też etymologię słowa „philosophia” – pełne mądrości spojrzenie na cel i życie człowieka. Za Janem Pawłem II powtórzył, że Krzyż Chrystusowy jest najgłębszym pochyleniem Boga nad człowiekiem. Taka jest logika Boża, abyśmy w nadziei mogli przejść przez życie. Wszyscy jesteśmy włączeni w zbawczy nurt kalwaryjskiego Krzyża. Ta prawda była udziałem ks. Rafała w posłudze duszpasterskiej, akademickiej i w ostatnich latach cierpienia i choroby – posłudze ofiary, zawierzenia i modlitwy.

Reklama

W imieniu kolegów z kursu seminaryjnego głos zabrał ks. prof. Cezary Korzec. Przypomniał, jak 4 września 2014 r. ks. Rafał na pogrzebie Mamy stał w tym samym miejscu i mówił z głęboką świadomością swej choroby, która jest buntem komórek, buntem własnego ciała. Jednak wcale nie myślał o sobie.

„Znaliśmy go jako tego, który szukał prawdy”. Miał głęboką ufność w prawdę. W przekazywaniu prawdy był łagodny i cierpliwy. Wiedział, że w ten sposób można dotrzeć do każdego serca.

W drodze do kapłaństwa dojrzewał ku zdolności ofiarniczej. Eucharystia sprawowana na szpitalnym łóżku, w kaplicach szpitalnych, w seminarium sprawiła, że ta zdolność ofiarnicza wzrastała, a on w tej drodze dojrzał.

Ks. Korzec odczytał list s. Anety od Jezusa Ukrzyżowanego OCD z Wrocławia. Napisała, że ks. Rafał był dla niej największym darem. Znosił cierpienie w sposób heroiczny. Modliło się za niego wielu ludzi z całego świata. W liście pisanym przed Paschą 2016 ks. Rafał napisał do s. Anety: „Życzę dobrego przeżycia Paschy – męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. To można zrobić tylko z Nim”.

Po Mszy św. ciało śp. ks. dr. Rafała Misiaka zostało złożone na cmentarzu parafialnym w Krotoszynie. W Eucharystii i ostatnim pożegnaniu oprócz rodziny towarzyszyli Księdzu licznie zgromadzeni ludzie, którzy spotkali go na swojej drodze życia.

Niech Stolica Mądrości będzie bezpiecznym portem dla tych, którzy uczynili swoje życie poszukiwaniem mądrości. Oby dążenie do mądrości, ostatecznego i właściwego celu każdej prawdziwej wiedzy, nie napotykało już żadnych przeszkód dzięki wstawiennictwu Tej, która rodząc Prawdę i zachowując ją w swoim sercu, na zawsze obdarzyła nią całą ludzkość [koniec FR]. Jej w sposób szczególny Ks. Rafał zawierzył siebie, życie i posługę kapłańską.

* * *

Polecajmy śp. ks. Rafała Misiaka miłosiernemu Bogu w naszej modlitwie i nośmy go w naszych sercach.

Podziel się:

Oceń:

2017-03-08 12:55

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Ksiądz pomysłowy jak Dobromir

Siostry zakonne ewangelizują przez siatkówkę

MR

Siostry zakonne ewangelizują przez siatkówkę

Kościół to nie sklep, w którym godziny otwarcia i zamknięcia są ściśle wyznaczone. Msza św., główne źródło życia chrześcijańskiego, nie wyczerpuje aktywności duszpasterskiej kapłanów, którzy aby zacieśnić więzi ze swoimi parafianami, muszą wykazywać się coraz większą pomysłowością.

Więcej ...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Archiwum prywatne

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Więcej ...

Radosna twarz Kościoła

2024-04-26 16:28
Podczas Cecyliady dzieci wspólne wielbią Boga poprzez śpiew.

Magdalena Lewandowska

Podczas Cecyliady dzieci wspólne wielbią Boga poprzez śpiew.

Już po raz 8. odbyła się Cecyliada – przegląd piosenki religijnej dla przedszkolaków.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Kościół

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Wiara

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego