Reklama

Porady

Po prostu – róbmy swoje

Niedziela Ogólnopolska 19/2022, str. 14

Adobe Stock, montaż: Anna Wiśnicka

– Wiem, że ludzie się boją, bo przychodzą do mojego gabinetu z prośbą o pomoc. Niektórzy chcą wyłapać moment, kiedy wojna zacznie się już u nas, mieć rękę na pulsie – mówi Aleksandra Sztuka, lekarz psychiatra, certyfikowany psychoterapeuta poznawczo-behawioralny.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od rana do wieczora jesteśmy epatowani obrazkami z tego, co się dzieje na Ukrainie. To nasila nasz lęk. Jest on zdrowym odczuciem, adekwatnym do sytuacji, związanym z fizjologią. Jak więc sobie radzić, by nas nie zdominował?

Ograniczyć wiadomości

Wielu z nas, przez ciągłe słuchanie wiadomości o wojnie, oglądanie obrazów tragedii, która się dzieje, doświadcza reakcji jak w przypadku stresu pourazowego – doznaliśmy traumatycznego doświadczenia związanego z byciem świadkiem śmierci czy zagrożenia życia, a w efekcie nastąpiły w nas nasilony strach, przerażenie, bezradność. Co zrobić? Po pierwsze – zaobserwować, po co oglądam wiadomości, jak często to robię i jak wpływają one na moją psychikę. Jeśli rośnie w nas lęk i przestajemy spać albo normalnie funkcjonować w pracy, to znaczy, że przekroczyliśmy dawkę. Nie chodzi o to, żeby całkiem unikać tematu, ale by zobaczyć, ile nasza psychika jest w stanie znieść. Po drugie – zastanowić się, czy należymy do tej grupy osób, u których nasilają się napady paniki, czy jest to np. natręctwo sprawdzania informacji. Wtedy trzeba ograniczyć dostęp do wiadomości, np. jeden raz dziennie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Działać w strefie wpływu

Nie mamy realnego wpływu na zatrzymanie wojny, są natomiast rzeczy, na które wpływ już mamy: to, jak funkcjonujemy dzisiaj, jak wykonujemy swoje zadania wobec osób, które są od nas zależne. Chodzi tu o nasze obowiązki względem naszych bliskich, współpracowników czy tych, którzy są poszkodowani. Ważne jest więc skupienie się na działaniu, np. na pomaganiu uchodźcom. Niektórzy starają się zabezpieczyć na wszelki wypadek. Działają zatem w swojej strefie wpływu, co może powodować ich większy spokój.

Reklama

Jeśli skupimy się na tym, co robimy, a nie będziemy dostarczać sobie stale kolejnych dawek informacji, to będziemy mniej ulegać panice, będziemy spokojniejsi. Warto po prostu robić swoje. Ja np. przyjmuję pacjentów i im pomagam, bo to jest moje zadanie. Odprowadzam dziecko do szkoły i liczę na to, że tam też ktoś wypełni swoje zadania. Naprawdę warto robić swoje.

Odreagować

Obok szukania rozwiązań ważne jest odreagowywanie. Choć strach w jakimś stopniu pozostanie, bo jego realne źródło istnieje, to możemy skorzystać z różnych form „zaopiekowania się” naszymi emocjami. Jest nam łatwiej, kiedy nie zostajemy sami ze swoim lękiem, ale wychodzimy do innych, zaczynamy rozmawiać. Nie siedzimy sami w domu, ale rozmawiamy o naszych obawach związanych nie tylko z wojną na Ukrainie, ale i z jej skutkami, których doświadczamy, np. z podwyżkami, zagrożeniem niespłacenia kredytu. Warto w takiej sytuacji spotykać ludzi, którzy mają ten sam problem, zobaczyć, co oni robią, i dowiedzieć się o nowych możliwościach, które pomogą zminimalizować konsekwencje wojny za naszą granicą. Udawanie, że nie ma tematu, chowanie się ze swoimi emocjami nic nam nie da, ale działanie, uzewnętrznianie uczuć i szukanie ukojenia albo zrozumienia – już tak. Pomocne są również wszelkie formy rozładowania emocji – ruch (bieganie, siłownia), obejrzenie jakiegoś filmu, który nas odstresuje itp. Oczywiście, bardzo ważna jest modlitwa – odesłanie naszej bezradności do Pana Boga. Dzięki takim działaniom zmieniamy nastrój i nastawienie do rzeczywistości, zaczynamy lepiej funkcjonować w trudnej sytuacji.

Wysłuchała Karolina Mysłek

Podziel się:

Oceń:

+3 0
2022-04-29 10:59

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Droga ku uzdrowieniu

Wypowiedzenie doznanej krzywdy jest często pierwszym i najważniejszym krokiem w kierunku odzyskania zdrowia. Siostra Anna Szubrycht, delegatka ds. ochrony dzieci i młodzieży archidiecezji krakowskiej w rozmowie z Niedzielą tłumaczy m.in., dlaczego warto zmierzyć się z bolesną przeszłością.

Więcej ...

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Więcej ...

Papież w Wenecji: paradoksalnie, pobyt w więzieniu może oznaczać nowy początek

2024-04-28 09:16

PAP/EPA

Paradoksalnie, pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład" - powiedział Franciszek do kobiet osadzonych w Zakładzie Karnym Wenecja-Giudecca. W nim znajduje się Pawilon Stolicy Apostolskiej na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki - La Biennale w Wenecji.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Wiara

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego